W klasie musi byc i lizus, i łobuz, i laluś, i inni. Inaczej byłoby nudno. I choć wszyscy na takich się wkurzają to dzięki nim klasa zapadnie w pamięć, a i jakieś plusy też są. Taki lizus np.przełoży klasówkę bądź coś innego. U mnie też była taka dziewczynka, Asia. Kiedy zaczynała swoją gatkę i robić oczka do nauczycieli to w głowie miałam tylko jedno 'dajcie mi nóż'. Wyjątko wchodziła w tyłek nauczycielom, a oni i tak później się na nią brzydko mówiąc wypieli;).
_________________
"Nadal wierzę w marzenia z dzieciństwa.
W niewysłane listy, że nadejdą...
Wierzę, że pijąc wódkę za błędy nigdy nie powiem "żałuję" i wciąż nowe popełniać będę...
W numery telefonów, które w słuchawkach nigdy nie zamilkną..."