chyba właśnie postawię na zwykłą kopertę bez żadnych pierdółek, poza tym, podobnej do tamtej nie znajdę nigdzie, a na nią stać mnie będzie za sto lat ciężkiej pracy;D
co do butów, to teraz w sklepach są wszędzie takie całkiem płaskie zamszaki a jak ja chciałam w tamtym roku, to je sobie mogłam co najwyżej wyśnić. a teraz już nie chcę, będę łazić w moich kochanyc emu, co z tego, że mój brat mówi na nie wkłady do gumofilców, ale i tak są boskie. ;D
_________________
i'm burning up a sun just to say goodbye.