ale wy pier*#$%ie, aż żal czytać co tu się napociliście
Faktów jest kilka i sa oczywiste
W szkole spędzasz do 18 roku życia praktycznie polowę życia w latach edukacji.
Oczywiście nei licząc snu - w każdym razie czesto spędzam więcej czasu w szkole niż w domu.
Po drugie od jakich 18 lat ?
To, że sa ***** ludzie, nie znaczy, że młodziez będzie czekać do 18 lat
jak ma jakieś zaściankowe poglądy to niech swoje dzieci tym straszy a nie cały naród
Mam wielu kumpli którzy bzykali się grubo przed 18 a ja pierwszy raz miałem chyba w wieku 15
Teraz zabierzcie im wszystkim dostęp do prezerwatyw, nie mówiąc już o dziewczynach
które są nieco pijane i dochodzi do wielu aktów pod wpływem alkoholu
lepiej żeby były w jakiś psoób zabezpieczone
Bo oczywiście z pieprzonej szkoły ją wcześniej wywalą niż ją pocieszą...
choć u mnie jeszcz eby to myślę się jakoś potoczyło, to wiele jest szkół gdzie sytuacja wyglada gorzej.
Nie ma jak dla mnnie już nawet tematu do dyskusji bo opierał się on o BY£¡ rzeczniczkę praw dziecka, która (Chwała Bogu) przestała już pełnić swoją funkcję ( nie wspominając o śmiechu jaki wywołała swoja osobą )
Dlatego tamat radzę zamknąć bo jest dawno NIE AKTUALNY.
_________________
Co za idiotyczny punkt w regulaminie.
Poza tym, wypadało się podpisać jak grzebałeś na moim profilu pipko.