Hej... ! Doradzcie mi co mam robic...
A chodzi o to, ze chodze z chlopakiem od jakis 2 lat... Nawet mi sie oswiadczyl... Ale ostatnio powiedzial ze teraz zaluje tej decyzji, wiec oddalam mu piercionek zareczynowy... Na poczatku naszej znajomosci byl calkiem inny... Pomagal mi w moich najgorszych chwilach zycia (wtedy przezywalam zalamanie po rozstaniu sie z moim eks), byc czuly i wogole calkiem inny niz teraz...
Ja naprawde bardzo go kocham, chcialabym byc z nim, ale nie wiem czy ten zwiazek ma sens...
Teraz potrafi wyzwac mnie od najgorszych, co chwile zrywac... A ja na ogol nie zrobie nic takiego zeby mogloby go to zdenerwowac... Czuje sie niedowartosciowana...
Czasem wydaje mi sie, ze ma inna albo mnie juz nie kocha... On zawsze zaprzecza...
Prosze, pomozcie mi, bo juz naprawde nie wiem co mam robic... :(