W tym sęk, że te wszystkie przepowiednie są tak zrobione, by spełniały się w przypadku większości osób. Oglądałem niedawno program, w którym wzięto po 5 osób z 3 krajów, oraz udawano, że prowadzący jest wróżbitą. Wziął od nich po jednej osobistej rzeczy, zagadał odpowiednio, innymi słowy dobrze wszystko zaaranżował. Potem poszedł i po jakimś czasie przyniósł dla każdego w kopercie jego spisaną osobowość i jakieś ważne zdarzenia w życiu.
Wszyscy mówili, że to wspaniałe, spełnia się w 80%, 85%, 90%, 95%... tylko jeden facet powiedział, że w 40%.
Wiecie co się na koniec okazało? Wszyscy dostali TEN SAM opis.
Po prostu tak jak i treść, ważna jest forma przekazu, którą odbiera nasz umysł i odpowiednio interpretuje, a ten jest bardzo łatwy do oszukania...
_________________
"Mówią, że niepełna wiedza jest rzeczą niebezpieczną, ale jednak nie tak złą, jak całkowita ignorancja."
T. Pratchett