Panel logowania

Nie masz jeszcze konta na e-Mlodzi.com?

Zarejestruj siê!

Zapomnia³eœ has³a?

Przypomnij je

Zamkniêty przez: motyl | 2010-02-06, 19:04

Autor

Wiadomo¶æ

Amika

User


Do³±czy³: 04 Lut 2010

   

Wys³any: 2010-02-04, 14:13   Problem z chÅ‚opakiem

Jeśli był taki temat to z góry przepraszam,ale go nie zauważyłam
Mam taki problem, jestem z chłopakiem już 3 miesiące jest to pierwszy mój związek od 5 lat. Zaczęło się od tego, że znajomi przyprowadzili go na taką jedna miejską imprezę od razu stwierdziłam, że w nim coś jest. Stwierdziłam,że to musi być miłość więc zaczęłam robić wszystko byśmy się zeszli, razem gadaliśmy na gg, wychodziliśmy na miasto, aż się pocałowaliśmy na pożegnanie, miałam wrażenie że to dla mnie nic nowego, ale zarazem to właśnie wyszło z mojej inicjatywy. Następnie spotykaliśmy się codziennie, w wyniku czego opuściłam się w nauce. Zaczęły się w domu afery... Czułam się przez to beznadziejna, z każdym dniem byłam coraz bardziej załamana, ale nie chciałam po sobie tego ukazać więc ukrywałam to jak tylko się dało. W chłopaku czułam jedno z miejsc gdzie mogę się wyżalić i odpocząć, jednak z biegiem czasu stwierdziłam, że zabiera on mi za dużo czasu i nie mam go nawet dla przyjaciółek (widywałyśmy się tylko w szkole). Nasze spotkania skurczyły się do odprowadzania ze szkoły.
Na studniówce miałam ochotę go rozszarpać: miałam ochotę się bawić to moja jedyna studniówka, a on nie zatańczy bo nie umie, nie pogada bo nie ma o czym i tylko chce się całować. Gdy wyszliśmy w końcu na parkiet do jakiejś wolnej muzyki on zaczął mnie macać po tyłku... Stwierdziłam żeby się nie zapędzał,a on tylko z wyrzutem zapytał Dlaczego. Miałam ochotę go rozszarpać. Prawie całą studniówkę przesiedzielibyśmy w milczeniu, ale na szczęście znajomi wyrwali mnie na parkiet i z nimi się bawiłam. Gdy wracaliśmy do domu odczułam, jak by był na mnie obrażony.
Przyjaciółki stwierdziły, że powinniśmy od siebie odpocząć, bo mnie w nim wszystko wkurza, a on twardo twierdzi że mnie kocha (nawet nie wiem za co bo ostatnio zauważyłam, że nie mamy wspólnych tematów).
On jest spokojny i tylko by się przytulał, całował i przebywał w milczeniu, a ja nie wolę się bawić, szaleć. Wkurza mnie ten jego spokój i melancholia.
Pomóżcie co mam robić
PS. Przepraszam, że się tak rozpisałam
 

NieIstniejÄ…cy  

Wymiatacz



Wiek: 33

Do³±czy³: 10 Sty 2009

   

Wys³any: 2010-02-04, 14:20   

Amika napisa³/a:

Wkurza mnie ten jego spokój i melancholia


A powiedziałaś Mu o tym?

Amika napisa³/a:

Pomóżcie co mam robić


Na początek powiedz Jemu to co tutaj napisałaś, jeśli jeszcze tego nie zrobiłaś.
_________________
Ale ja naprawdÄ™ nie istnieje
 

Emeklash  

Hiper wymiatacz

delete me



Wiek: 34

Do³±czy³a: 11 Gru 2008

Sk±d: Kielce

   

Wys³any: 2010-02-04, 14:30   

Nie macie o czym rozmawiać, macie inne temperamenty, wszystko Cię w nim denerwuje.. więc gdzie ta miłość? Polega tylko na całowaniu się i przytulaniu?
Pogadaj z nim szczerze i tyle, chociaż nie wróżę długiego stażu takiemu związkowi.
 

martucha1231  

Pogromca postów

:)



Wiek: 35

Do³±czy³a: 05 Sty 2010

   

Wys³any: 2010-02-04, 14:37   

Amika napisa³/a:

a on twardo twierdzi że mnie kocha (nawet nie wiem za co bo ostatnio zauważyłam, że nie mamy wspólnych tematów).


Nie kocha sie za cos tylko po mimo czegos.

Pogadaj z nim. Powiedz mu to co nam napisalas. Powiedz mu ze dla Ciebie zwiazek to nie tylko przytulanki ale przedewszystkim rozmowa. Powiedz mu, ze czasem chciala bys potanczyc, poszalec.
Kochasz go? Jesli tak to rozmawiaj, rozmawiaj i jeszcze raz rozmawiaj, jesli go nie kochasz to odpusc sobie i zakoncz ten zwiazek.
 

EmptyMind  

Wymiatacz



ImiÄ™: Madzia

Wiek: 32

Do³±czy³a: 06 Sty 2010

   

Wys³any: 2010-02-04, 15:15   

Powiem Ci z doświadczenia, że teraz odczuwasz to co pary odczuwają kilka chwil przed zerwaniem otóż: znudzenie, brak zrozumienia. Pary nawet jak były ze sobą kilka lat poprostu się rozstają i najczęściej są to właśnie te powody (no najczęstszym zdrada, ale nie w tym rzecz i nie w tym temacie)

Jeśli Ci na Nim zależy i Go kochasz to jedynym rozwiązaniem będzie poważna rozmowa, bo owszem jesteście parą więc całowanie i przytulanie to normalne, ale ta rozmowa dostarcza do całości ważny element, i bez niego ani róż.

Tak na marginesie, przeszkadza Ci to, że facet "maca" Cię po tyłku?
_________________
i tak mijał kolejny dzień..
 

zielona  

Pogromca postów



ImiÄ™: Monika

Wiek: 30

Do³±czy³a: 18 Kwi 2009

   

Wys³any: 2010-02-04, 15:40   

Daj sobie czas. Przemyśl jeszcze raz, dlaczego właściwie z nim jesteś. Jeśli to wszystko co czułaś na początku znajomości straciło na znaczeniu - będziesz musiała zakończyć związek.
Jeśli nie, powiedz mu szczerze co czujesz, co Ci przeszkadza. Może zrozumie. Jeśli nie, to raczej się nie dogadacie i zawsze będą jakieś problemy. Ale nie rób nic pochopnie.
 

EmptyMind  

Wymiatacz



ImiÄ™: Madzia

Wiek: 32

Do³±czy³a: 06 Sty 2010

   

Wys³any: 2010-02-04, 16:02   

angela003 napisa³/a:

ooo wiedze ze jakis problem jest:)



Co to ma do rzeczy? :->

zielona napisa³/a:

Ale nie rób nic pochopnie



Też tak myślę, najpierw rozmowa potem jeśli okoliczności Cię do tego zmuszą z Nim zerwij.
_________________
i tak mijał kolejny dzień..
 

diego  

Pogromca postów



Wiek: 33

Do³±czy³: 29 Sty 2010

   

Wys³any: 2010-02-04, 16:36   

Amika napisa³/a:

On jest spokojny i tylko by się przytulał, całował i przebywał w milczeniu, a ja nie wolę się bawić, szaleć. Wkurza mnie ten jego spokój i melancholia



Jak mu o tym nie powiesz to nie ruszycie dalej.
Musicie pogadać i ustalić czy naprawdę się kochacie czy nie.
Związek to oprócz przytulania i całowania przede wszystkim rozmowa.
_________________
"I know what I want, I say what I want and no one can take it away"

Każdy wie co ten sport dla nas znaczy, w naszym mieście- my dzielni Krzyżacy.
Wiesław Jaguś - legenda na zawsze
 

Edyn

Hiper wymiatacz



Wiek: 30

Do³±czy³: 24 Sie 2009

   

Wys³any: 2010-02-04, 17:05   

Pogadajcie. Powiedz mu o tym wszystkim, bo on zachowuje się nie w porządku. W ogóle beznadziejnie. Tak czy siak będziesz musiała mu powiedzieć, co Ci się nie podoba w jego zachowaniu, jak zrozumie, jak się zachowuje to bardzo dobrze.

NieIstniejÄ…cy napisa³/a:

Mu


NieIstniejÄ…cy napisa³/a:

Jemu


A co to, jakieś zwroty grzecznościowe? Czy może jej chłopak jest Twoim bogiem? Po cholerę pisać takie wyrazy z wielkiej litery.
_________________


Trudno jest powiedzieć akurat tyle, ile się chce powiedzieć.
 

violet_  

User



ImiÄ™: Ewelina

Wiek: 30

Do³±czy³a: 02 Lut 2010

Sk±d: Warszawa

   

Wys³any: 2010-02-04, 17:47   

Musisz z nim koniecznie porozmawiać, a jeśli zajdzie taka potrzeba zróbcie sobie przerwę i zastanówcie się czy to wszystko ma jeszcze jakiś sens.
_________________
W życiu piękne są tylko chwile...
 

ojzu  

Pogromca postów

.|.



Imię: Lesław

Do³±czy³: 05 Gru 2009

   

Wys³any: 2010-02-04, 18:50   

Amika napisa³/a:

Pomóżcie co mam robić

Wyjaśnij z nim co Ci się nie podoba i ustalcie wspólny tok postępowania.
_________________
You are not in the sudoers file. This incident will be reported.
 

EmptyMind  

Wymiatacz



ImiÄ™: Madzia

Wiek: 32

Do³±czy³a: 06 Sty 2010

   

Wys³any: 2010-02-04, 20:15   

Edyn napisa³/a:

NieIstniejący napisał/a:
Mu

NieIstniejący napisał/a:
Jemu



A co to za różnica? Ja też piszę takie wyrazy z dużej litery. I nie, że uważam tego kogoś za Boga tylko poprostu mam szacunek do Niego.
_________________
i tak mijał kolejny dzień..
 

Amika

User


Do³±czy³: 04 Lut 2010

   

Wys³any: 2010-02-06, 17:41   

Dziękuje. Porozmawiałam z nim, powiedziałam mu mniej więcej co tutaj napisałam. Stwierdził, że nie mógł się doczekać, aż to zrobię. I mimo iż mnie kocha, to rozumie.
Aż czułam się jak ostatnia zdzira łamiąc mu serce. Ale zostaliśmy przyjaciółmi
Dziękuje wam
 

Forum m³odzie¿owe e-Mlodzi.com