Myślałam o tym, a i owszem. Doszłam do wniosku, że dzieci mieć chcę (co najmniej dwoje), nie wykluczam na chwilę obecną adopcji. Najfajniej byłoby mieć oczywiście bliźniaki - Karola/Piotra i Rose(ew. Różę)/Marię.
Ale to jeszcze hen, hen przede mną. Najpierw studia, mąż, praca, chcę, żeby moje dzieci miały stabilną finansowo mamę. :D
_________________
I've never been so colourfully-see-through-head before.