Kiedyś - parę lat temu grałam w Simsy. Gra mnie zachwyciła początkowo, ale i szybko znudziła... Nigdy nie grałam tymi Simami, jedynie budowałam domy, meblowałam i burzyłam. I tak w kółko. Kolejne wersje - a jakże wypróbowałam wszystkie
- wnoszą dodatkowe możliwości, ale nie ma to jak prostota 1 części.
Jest to świetna gra na zabicie czasu i dla osób lubiących budować, projektować itp...
_________________
Renesans znał przedziwne sposoby trucia: hełmem lub płonącą pochodnią, haftowaną rękawiczką lub klejnotami wysadzanym wachlarzem, złotym puzderkiem lub łańcuchem z bursztynów. Dorian Gray został zatruty książką.