Panel logowania

Nie masz jeszcze konta na e-Mlodzi.com?

Zarejestruj się!

Zapomniałeś hasła?

Przypomnij je

Autor

Wiadomo¶ć

VITO  

Hiper wymiatacz

KrĂłl ShoutBox



Wiek: 31

Doł±czył: 07 Mar 2009

   

Wysłany: 2010-12-28, 22:47   

Kaja, doskonale Cię rozumiem. Założony przez Ciebie temat jest wynikiem bezradności, niepewności itd. jaką odczuwasz. W rzeczy samej w głębi duszy wiesz, że w żaden sposób nikt Ci tu nie pomoże tak jakbyś tego oczekiwała. Ten problem Cię dręczy, chciałabyś go rozwiązać i pomyślałaś, że może akurat ktoś na tym forum ułoży Ci przebieg ewentualnej rozmowy z nim itd. i wystarczy, że się tego nauczysz i wszystko będzie ok. Otóż nic bardziej mylnego.
Co do problemu chyba nikt (a przynajmniej ja) nie może Ci poradzić niczego, na co byś sama nie wpadła. Wiesz, możliwe również, że te wszystkie oznaki zainteresowania Tobą, jakie dostrzegasz u tego chłopaka są trochę urojone. Ja sam wiem jak to jest. Jeżeli jesteśmy na kogoś bardzo napaleni to wówczas doszukujemy się naiwnie oznak jakiegoś odwzajemnienia itd.
Nie mogę poradzić Ci nic innego, jak tylko to żebyś zagadała do niego o jakąś błahostkę i liczyła na to że on pociągnie rozmowę dalej. Jeżeli mu na Tobie zależy to będzie się czuł do tego zobowiązany i zrobi wszystko żeby wasza rozmowa nie skonczyła się na tej błahostce. Nie masz za wiele do stracenia, wystarczy tylko przełamać nieśmiałość....
Powodzenia.
_________________
Zdarza mi się pisać głupoty...
 

Kaja  

User



ImiÄ™: Kamila

Wiek: 29

Doł±czyła: 27 Gru 2010

   

Wysłany: 2010-12-28, 23:47   

Jejku serio wyczułeś mój problem w 100% :mrgreen: ... ;) ... dzieki wielkie niby za nic a jednak ... eh mam nadzieje, że się odważę a jeżeli nie to hmm postaram się na niego przez pewnien czas nie zwracać uwagi...słyszałam że jeżeli na kimś komuś zależy jeżeli się potem o nim zapomina to wtedy ta osoba sama do nas przychodzi...może w moim przypadku też tak będzie :-D :-D

[ Dodano: 2011-01-06, 23:11 ]
Hej wszystkim ponownie :-) :-) ...jakiś czas temu pisałam Wam o moim PROBLEMIE z pewnym chłopakiem jednak od tego czasu wiele się zmieniło...Hmm zrobiłam tak jak napisałam tzn unikałam gościa tzn raczej nie kręciłam się za nim i ku mojemu zdziwieniu on robił to za mnie...Był praktycznie za każdym razem tak gdzie mam lekcje a on nie w towarzystwie swoich kumpli którzy mnie obserwowali i tak było przez całe trzy dni...Mało tego miałam wrażenie, że szuka tylko okazji do tego aby się uśmiechnąć do mnie...Hmm nie wiem co mam teraz o tym myśleć :zalamany: :zalamany: ??!! POMOCY
 

Forum młodzieżowe e-Mlodzi.com