czy ja zdradzam??czy ja okłamuje?i robie chłopaka w ciula?? spotykam sie z tym karzekiem ,tzw jezdze z nim na studia, apotem go biore do siebie na cherbatke,albo on czasem po szkole przyjezdza na cherbatke. wczoraj był i dizs tez chce przyjechac. on wie ze ja mam chłopaka.mój wie ze ja jezdze z nim na studia, ale nie wie ze przychodzi do mnie .Mój chłopak bardzo tego karzełka szanuje, bo mówi ze sie bardzo dobrze znają.I powiedział ze o niego nigdy nie bedzie zazdrosny.
Czy to ze karzełek do mnie przychodzi cały czas, czy tam dzowni do mnie i ja nie mówie mojeu to jestem nie wporzadku wobiec niego??
czasem sie zdarzało,jak byłam u mojego ze powiedizałam"karzełek dzownił do mnie przedchiwlą coś chciał ale nie powiedizał konkretnie co"
co ja powinnam zrobić, olać karzełka? powiedizeć chłopakowi o tym?czy jak?