MÅ‚odzieżowe Forum Dyskusyjne e-Mlodzi.com Strona G³ówna » MÅ‚odzież » Wasze problemy » Brak przyjaciół, brak dziewcyzny, wielkie nudy...
Zamkniêty przez: motyl | 2009-08-11, 19:36
Autor
Wiadomo¶æ
Wys³any: 2009-02-10, 17:28
Ehh moim zdaniem nie pomożecie facetowi jeśli będziecie mu dogryzać 
Pytasz o osobę z która mógłbyś o tym pogadać- myślę że pedagog szkolny się nada
ale to tylko skromna sugestia :) zawszę możesz pogadać z ludźmi na forum :P
¯eby zgadać się z kumplami może warto zorganizować mała "imprezę"??? Piszesz że Twoi rodzice nie mają kasy żeby Cie gdzieś wysłać ale przecież można dorobić- roznosić ulotki, jeśli znasz się na kompie to robienie stron interenetowych jest łatwą i dość miłą formą zarobku
A piszesz że znajomi wyjadą na studia, to może też tak zrób :) zaczniesz tam wszystko od początku i może nabierzesz większej pewności siebie poznasz kogoś ciekawego :)
A na wakacje zrób wypad nad morze( polecam Władysławowo
UstkÄ™ lub Hel 
)
najlepiej idź do pracy sezonowej- wynosi się z tego fantastyczne wspomnienia. Sama byłam i to były najlepsze wakacje w życiu. Poznałam wielu ludzi dobrze się bawiłam (nie ma to jak imprezy nad morzem)
Każdy tak czasem ma więc się nie przejmuj a bliskich i prawdziwych przyjaciół naprawdę trudno znaleźć...
Pytasz o osobę z która mógłbyś o tym pogadać- myślę że pedagog szkolny się nada
ale to tylko skromna sugestia :) zawszę możesz pogadać z ludźmi na forum :P
¯eby zgadać się z kumplami może warto zorganizować mała "imprezę"??? Piszesz że Twoi rodzice nie mają kasy żeby Cie gdzieś wysłać ale przecież można dorobić- roznosić ulotki, jeśli znasz się na kompie to robienie stron interenetowych jest łatwą i dość miłą formą zarobku
A piszesz że znajomi wyjadą na studia, to może też tak zrób :) zaczniesz tam wszystko od początku i może nabierzesz większej pewności siebie poznasz kogoś ciekawego :)
A na wakacje zrób wypad nad morze( polecam Władysławowo
UstkÄ™ lub Hel )
najlepiej idź do pracy sezonowej- wynosi się z tego fantastyczne wspomnienia. Sama byłam i to były najlepsze wakacje w życiu. Poznałam wielu ludzi dobrze się bawiłam (nie ma to jak imprezy nad morzem)
Każdy tak czasem ma więc się nie przejmuj a bliskich i prawdziwych przyjaciół naprawdę trudno znaleźć...
_________________
"Nie matura a chęć szczera zrobi z ciebie oficera, warto byś o tym pamiętał- gdybyś w razie nie zdał (...)Warto byś o tym pamiętał gdybyś w razie nie zdał! Warto byś o tym pamiętała widząc generała!" :)
"Nie matura a chęć szczera zrobi z ciebie oficera, warto byś o tym pamiętał- gdybyś w razie nie zdał (...)Warto byś o tym pamiętał gdybyś w razie nie zdał! Warto byś o tym pamiętała widząc generała!" :)
Wys³any: 2009-02-10, 23:14
Aurelia napisa³/a:
bliskich i prawdziwych przyjaciół naprawdę trudno znaleźć...
bo prawdziwych przyjaciół poznaje sie w biedzie. Mam nadzieje że z tego wybrniesz
Wys³any: 2009-02-10, 23:35
ja tak samo , bądź silny
bądź silny
_________________
praca ,muzyka
praca ,muzyka
Wys³any: 2009-02-11, 11:16
Postaram się podziałać w dobrym kierunku... Mam nadzieję, że się uda... Dzięki za rady :)
[ Dodano: 2009-02-13, 21:19 ]
ehhhh.....ludzie dalej nic mi nie wychodzi choć już troszke próbowałem.... :( z każdym dniem coraz gorzej i gorzej... próbowałem przysiąść do nauki, ale z tego wszystkiego nawet zdania nie mgoe zapamiętać... tylko tłumie to wszystko w sobie, bo rodziców mam takich, że sie z nimi pogadać nie da, rodzeństwo z resztą też.... wstyd się przyznać, ale pomimo tego, że mam 18 lat i jestem chłopakiem, chce mi sie po prostu usiąść w kącie i zacząć ryczeć bo nie moge nawet pogadać z wlasnymi rodzicami... ja sobie z tym wszystkim nie radze.... załamanka totalna, a do tego za 4 miechy wakacje, i co ja wtedy bede robil jak ledwo wytrzymałem te 2 tygodnie ferii? :(
[ Dodano: 2009-02-13, 21:19 ]
ehhhh.....ludzie dalej nic mi nie wychodzi choć już troszke próbowałem.... :( z każdym dniem coraz gorzej i gorzej... próbowałem przysiąść do nauki, ale z tego wszystkiego nawet zdania nie mgoe zapamiętać... tylko tłumie to wszystko w sobie, bo rodziców mam takich, że sie z nimi pogadać nie da, rodzeństwo z resztą też.... wstyd się przyznać, ale pomimo tego, że mam 18 lat i jestem chłopakiem, chce mi sie po prostu usiąść w kącie i zacząć ryczeć bo nie moge nawet pogadać z wlasnymi rodzicami... ja sobie z tym wszystkim nie radze.... załamanka totalna, a do tego za 4 miechy wakacje, i co ja wtedy bede robil jak ledwo wytrzymałem te 2 tygodnie ferii? :(