Forum m³odzie¿owe e-Mlodzi.com

Więc pisałem tu kilka miesięcy temu o dziewczynie z klasy. Ostro za nią biegałem, rzekłbym że byłem jak piesek. Dziewczyna z samooceną że jest z wyższej półki i faktycznie jest "rozchwytywana", ale prawie niedostępna. Przechodząc do sedna sprawy. Po jakichś 4 miesiącach biegania za nią, dałem sobie spokój i postanowiłem że ch*j koniec, mam w dupie. Na początku nie zamieniłem z nią ani słowa przez 2-3 tygodnie, miałem w**ebane. Ona w sumie też, bo wcześniej były podobne sytuacje i była przyzwyczajona że to jakiś foszek który przejdzie i znów będę za nią biegał. Teraz normalnie z nią rozmawiam, minęły około 3 miesiące od tej pory i ostatnio zauważyłem że sie dziwnie zachowuje. Zauważyłem że kilka razy patrzyła sie na mnie na lekcji i nie odwracała wzroku gdy spotkaliśmy się wzrokiem, wcześniej zawsze tak robiła. Czasami jest dla mnie bardzo miła, czasami mnie olewa (w jeden dzień jest miła, za dwa mnie olewa i tak w koło). Ostatnio nawet zaproponowała żebyśmy sami poszli na długiej przerwie na dwór, a kiedyś jak ognia unikała sytuacji gdzie mielibyśmy być sami. Problem jest taki, że ta dziewczyna ma bardzo "skomplikowany charakter" (nie wiadomo o co jej faktycznie chodzi czasami). Po tych moich spostrzeżeniach, które wymieniłem uczucie które wygasło, znów chyba do mnie powoli wraca, coraz częściej o niej myśle, choć nie chcę. Co sądzicie o tej sytuacji? Ja najchętniej miałbym to w dupie i ją olał bo dostałem od niej wcześniej dwa kosze i kurde lipa, z drugiej strony poważnie jest to bardzo fajna dziewczyna. Co o tym sądzicie?

Moim zdaniem dziewczyna ewidentnie pokazuje Ci, że jej na Tobie zależy. Jeżeli nie jest tylko dupczastym pustakiem, który nie ma za grosz skromności to ja bym spróbował, jeżeli Wam nie wyjdzie to trudno... Dodaj jeszcze w jakim jesteś wieku.

Jak dziewczyna widzi, że Ci zależy to zlewa. Odpuściłeś to zaczęła patrzeć zupełnie inaczej, możesz to ciągnąć tylko nie bądź na każde jej skinienie. Można powiedzieć taka olewka z wyczuciem, nie możesz zbytnio jej olewać ani pokazywać, że ci zależy. Powodzenia.

Nie wyobrażaj sobie za dużo. Sam mówisz, że nie wiadomo o co czasem jej chodzi.

Olewa Cie i tyle

Ona lubi się czuć adorowana ale nic do Ciebie nie czuje, ale jak dałeś sobie spokój to taka lipa, i znowu chce się z Tobą 'zabawić', daje Ci sygnały, 'okazje' do ponownego wykazania się... xD
Weź ogarnij te powtórzenia bo żal.pl

żal.pl to pisanie żal pl.

Całkowicie popieram. Definitywnie, do samego końca. Nie bądź pieskiem na posyłki, nie rób tego co ona chce, miej trochę dumy. Nie pokazuj, że ci zależy, pokazuj, że jesteś pewny siebie, a ona wcale nie jest taka piękna. Dogryzaj jej, nie bądź neutralny.
Jeżeli coś się pojawi, się zainteresuje tobą, to to kontynuuj. Jak nie utrzymuj na tym etapie. Nie wyobrażaj sobie nie wiadomo czego.

_________________
lol

Pierwszą częśc zdania rozumiem , ale pod jakim niby względem ona jest "bardzo fajna" chyba tylko fajna dupa z twarzy. Jest potwierdzona zasada w postępowaniu z kobietami "mniej wjb a będzie Ci dane" . Jednak jeżeli już ustaliłeś w pewnym stopniu swoją wartośc to się tego trzymaj. Moim zdaniem powinieneś ją olac, gdyż tego kwiata jest pół świata, a ona raczej nie zasługuje na to aby poświęcic jej więcej czasu niż tyle ile dostała.

_________________
___________________________

Jeśli nie lubi takich chłopaków, to szybko zacznie olewać go od nowa, pytanie czy założyciel tematu tego chce. Poza tym nie polecam zachowań nienaturalnych, odrobina wstrzymania a nie jakieś szopki, bez przesady... Mnie osobiście wku*wiają takie gierki, bo czasem facetom już chyba odbija i chcieliby, żeby kobiety o nich zabiegały, samemu udając kompletnie niezainteresowanych i takich super pewnych siebie, "jestem lepszy od Ciebie i Ty powinnaś o mnie walczyć". Pewnie nie o to chodzi, ale dokładnie tak to wygląda z boku. To taktyka nieuczciwa, taktyka, którą wymyśliły niestety kobiety. ¯ałosna strategia na niedostępną piękność w wersji męskiej... Są oczywiście ludzie, którzy takimi faktycznie są, nie poświęciłabym komuś takiemu ani chwili uwagi, są i tacy którzy się celowo zgrywają i to jest obrzydliwe po stokroć.
Rozumiem, że mogłam przeinaczyć to, co wspominali moi przedmówcy, ale tak to właśnie odbieram i proszę o naprostowanie w takim układzie.

Jeśli Ci na niej nie zależy jakoś szczególnie, to ją sobie odpuść, bo nie sądzę, by była tego warta. Ale to, że ona z Tobą pogrywa nie znaczy, że Ty też to powinieneś robić. Jeśli coś do niej czujesz to nie masz innego wyjścia niż wyjaśnić sobie z nią tę sytuację, a nie pozwolić się upodlić.

_________________

If you don't wanna see that sunset,
stop looking in a demon's eye
Temporarily online

Do DAMN:
Z opisu sytuacji wynika że dziewczyna ta chce właśnie pogrywać w takie gierki, pewnie dlatego, że jak opisał autor tematu wszyscy chłopacy się do tej dziewczyny "łaszą". Przez to właśnie dziewczyna chce poczuć trochę "oporu" od strony płci przeciwnej, jeżeli jest ładna to tym bardziej może sprawdza czy koleś nie patrzy tylko na wygląd. Ewentualnie chce po prostu z nim poflirtować i tyle.

Dziewczyna wielokrotnie dawała znać, że nie jest póki co zainteresowana wyznaniami itp. Zresztą chłopak chyba jeszcze nie jest na tym etapie znajomości z nią żeby wyznawał cokolwiek ^ ani żeby czuł do niej coś oprócz "przebłyskowego zauroczenia".

Do autora:
Jeżeli interesuje Cię dziewczyna która lubi się własnie w takie gierki bawić, która nie jest od razu dla ciebie dostępna, to próbuj z nią. Ale nie tak że będziesz za jej tyłkiem wszędzie biegał tylko na luzie jak do koleżanki, nie wszystko od razu itp, może coś z tego będzie. Jeśli jednak nie lubisz tego typu "gierek" to sobie odpuść i olej ją, bo się nigdy nie dogadacie.