Zjadłbym sobie paellę, którą często jadałem w Hiszpanii. Ciężko mi jest się od niej odzwyczaić... Na szczęśćie mogę zjeść tak zwane "chuleta de cerdo", czyli coś a'la polskie kotlety wieprzowe. Jednak paella... aż ślinka leci.
_________________
Onek napisał/a:
No ale ok, wy jesteście zajebiści raperzy, że wasz pierwszy tekst był na poziomie diil gangu.. ;/