Wysłany: 2011-11-09, 00:16
Tyle że ja nie potrafię się wyluzować :/ Zawsze wszystkim sie przejmowałem, przejmuję i będę przejmował... A jak powiedziałem matce że chce sie zapisać do psychologa to sie tylko zaśmiała.... Nikt mnie nie zrozumie wiem że tylko jestem sam z takim problemem w moim otoczeniu... Rówieśnicy wolą palić jakieś zipy po szkole i olewać naukę a i tak mają dobre oceny... A ja się przejmuję i staram, a i tak mi nie wychodzi
Ostatnio zmieniony przez matuz1996 2011-11-09, 00:18, w cało¶ci zmieniany 1 raz