ramsey16 po Twojej wypowiedzi sądze,że niewiele wiesz o piłce.
Kibicuję Barcelonie,ale nie jestem jakimś zagorzałym kibicem tego zespołu,ale trzymam za nich kciuki bo są skromni.Zawsze wypowiadają się z respektem o rywalu,z którym grają nawet jeśli to ostatni zespół w tabeli.
Z Twojego pisania wynika,że jesteś zagorzałym fanem Realu,którego drużyna była brutalna w meczu o Superpuchar,prowokowała graczy i sztab Barcelony.
Faulował Pepe,faulował Marcelo i cały zespół,bo przegrywają i jak jakieś dzieci nie umieją się pogodzić z porażką.
A Guardiola to jeden z najskromniejszych trenerów w Europie,bardzo rzadko puszczają mu nerwy,a ma do nich pełne prawo,bo Real to bardzo brutalnie grający zespół.
A zespół Barcelony wbiegł na murawę owszem.I co w tym dziwnego?
Każdy zespół,któremu zależy na swoich piłkarzach zrobiłby tak,bo Real grał w tym meczu o Superpuchar bardzo ostro,gracze Realu wściekli z tego powodu,że są słabsi kopali graczy Barcelony,chcieli im połamać nogi.
Mourinho to jest wart Realu,bo to grupa brutalnych ludzi,którzy nie mogą przeboleć,że przegrywają non stop z Barcą.
Każdy bezstronny ci powie,że piłkarze Barcelony to ludzie na miejscu,z inteligencją,nie gwiazdorzą,nie szukają zaczepki,a jeśli przegrywają (co zdarza im się rzadko,bo to świetny zespół) to pogratulują rywalowi,a nie mszczą się na nich kopiąc,prowokując jak Twój Real.
Co do aktorstwa co również dotyczy Realu (np.Cristiano Ronaldo)) to powiedz mi czemu przypisujesz Barcie rzeczy,które robi Real?
Pozdrawiam
[ Dodano: 2011-12-12, 22:50 ]
A co do asystenta Guardioli miał prawo popchnąć Mourinho.
Ciekawe jak ty byś się zachowała jakby ktoś zaczął cie wyzywać,to Real zaczyna te konflikty,prowokuje bo przegrywa i nie umie się z tym pogodzić.
A jeszcze jedno dałabyś piłke komuś,kto cie wyzywa,mówi niestworzone rzeczy,prowokuje?
Przemyśl to i bądź bezstronna.