W UE tylko Polska jest krajem, w którym najczęściej wymusza się zatrudnienie podsuwając umowy śmieciowe . O ile można wierzyć propagandowym statystykom GUS, w ubiegłym roku tylko ok. 3,5 mln polskich pracowników miało umowę na czas określony. Oznacza to wzrost o 172 tys. w porównaniu z rokiem 2009. W rzeczywistości jest to już zjawisko na skalę masową z którą idzie w parze dalsze ograniczenie roli kodeksu pracy .Co w tej kwestii robią w Polsce Związki Zawodowe ? Nic. Rozszerzanie się tego niebezpiecznego i szkodliwego społecznie procederu ilustruje fakt, że umowy śmieciowe dotyczą już nie tylko pracowników szeregowych, ale specjalistów o wysokich kwalifikacjach, jak inżynierowie i kadra menadżerska i dziennikarska, która do tej pory drwiła i wykpiwała pogardliwie sytuację rodzin pracowniczych w Polsce.
Osoby te mogą w każdej chwili zostać zwolnione . Prywaciarze i kapitaliści wiedząc o swych nieuzasadnionych przywilejach nadawanych im przez kupionych polityków ,wykorzystują trudną sytuację pracowników rozszerzając zakres ich obowiązków i zwiększając czas pracy bez dodatkowego wynagrodzenia .Młodym pracownikom prywaciarz proponuje wymalowanie swego mieszkania za darmo , a dziewczynom świadczenie mu usług seksualnych, jeśli chce u niego dalej pracować ,bo jeśli nie, to wyrzuci i znajdzie innych .
Założenie rodziny przez młodych i wydanie na swiat kolejnych niewolników to duże ryzyko. Ich rozwój zawodowy w systemie liberalnego wyzysku już na początku staje pod znakiem zapytania.
_________________