Panel logowania

Nie masz jeszcze konta na e-Mlodzi.com?

Zarejestruj siê!

Zapomnia³eœ has³a?

Przypomnij je

Autor

Wiadomo¶æ

sebastian9810  

Stały User

muzyka jest nadziejÄ…


ImiÄ™: Sebastian

Wiek: 26

Do³±czy³: 21 Mar 2011

   

Wys³any: 2012-03-01, 20:14   Brak słów.... -.-

Mam taki problem...
Dopiero co zacząłem chodzić do gimnazjum... Ja widzę, że jest trudniej niż w podstawówce, lecz moja mama w ogóle tego nie potrafi zrozumieć... Wymaga ode mnie o wiele więcej niż ja jestem w stanie osiągnąć... Jestem czwórkowym-piątkowym uczniem lecz czasami wpadki się zdarzą... Przez jakieś dwa tygodnie nie mogłem wziąść się w garść, tylko byłem na dworze jedynie co to zrobiłem zadanie domowe a ogółem nie chciało mi się uczyć.. Miałem załamke... Dostałem jedna jedynke a starsza już bunty (chociaz tlumacze jej ze jest trudniej i każdemu może sie zdarzyc..... Ją to nie przekonuje) Cały czas się wszystkiego czepia... Najbardziej mnie to zabolało, przygotowuje się z kumplem na koncert już jakieś dwa miesiące... Wszystko pięknie rodzice się zgodzili, a teraz wielkie oburzenie i niby mowie ze nie jade... Chociąz teraz juz caly tydzien tylko mialem nos w ksiazkach i efekty juz wyszły...(Oczywiście pozytywne :P)
Denerwują mnie teksty od niej jak "ja byłam w twoim wieku to rodzice w pracy ja mlodsza siostra sie musialam opiekowac a oceny mialem jedne z lepszych"... Jak jej to wytłumaczyć, że każdemu możesz zdarzyć się wpadka lub gorszy dzień i jak ją przekonać żeby mnie puściła na ten koncert??? Pomóżcie!!!!
_________________
¯yj każdym dniem, tak jakby był to twój ostatni dzień, bo on kiedyś nadejdzie....
 

wdrlz  

Wymiatacz

WujekDobraRada x)


Wiek: 32

Do³±czy³: 12 Mar 2010

   

Wys³any: 2012-03-02, 21:34   

Nie wytłumaczysz, musisz to przetrwać .
 

mr.somebody  

Mega wymiatacz



Imię: Paweł

Wiek: 27

Do³±czy³: 07 Lut 2012

Sk±d: Podkarpacie

   

Wys³any: 2012-03-02, 21:49   

No sytuacja trudna. Masz może rodzeństwo? Może spróbuj z nimi pogadać żeby Ci pomogli w rozmowie z rodzicami. Może ktoś inny z rodziny?
_________________
Nie ważne jest ile ciosów zadasz, lecz ile przyjmiesz na siebie, by móc dalej walczyć.

Miłość jest jak cień człowieka
Uciekasz - to CiÄ™ goni
A kiedy jÄ… gonisz, - ucieka
Jak cień, jak cień.
 

za_innna  

User



ImiÄ™: Ola

Wiek: 28

Do³±czy³a: 02 Mar 2012

Sk±d: okolice Wroc³awia

   

Wys³any: 2012-03-03, 15:04   

Musisz spokojnie rozmawiać. Kłótnie i krzyki nic nie pomogą znam to z własnej autopsji. Pokazuj jej na każdym kroku że się strasz.
_________________
Celuj w księżyc, bo nawet jeśli nie trafisz, będziesz między gwiazdami.
 

lexie  

Hiper wymiatacz



ImiÄ™: Ola

Wiek: 31

Do³±czy³a: 28 Sty 2012

   

Wys³any: 2012-03-03, 20:35   

A jakie zdanie mają o Tobie nauczyciele? Jeśli w miarę dobrze się uczysz, to powinni to zauważyć i jeśli np. Twoja mama nie widzi tego, że się starasz, to na wywiadówce na pewno Twoja wychowawczyni mogłaby się za Tobą wstawić. Oczywiście nic z tym nie możesz zrobić, to musi samo wyjść... Niestety, rodzice czasem przeceniają możliwości swoich dzieci i niedoceniają ich starań. Co Ci mogę doradzić, to żebyś dalej robił swoje, ucz się przede wszystkim dla siebie.
 

Forum m³odzie¿owe e-Mlodzi.com