Panel logowania

Nie masz jeszcze konta na e-Mlodzi.com?

Zarejestruj siê!

Zapomnia³eœ has³a?

Przypomnij je

Wyniki ankiety

ściągaliście?

  • tak 90% [ 220 ]
  • nie 9% [ 23 ]

G³osowañ: 243

Wszystkich G³osów: 243

Autor

Wiadomo¶æ

TQIT  

VIP


Do³±czy³: 22 Gru 2008

   

Wys³any: 2012-03-03, 21:55   

madeline134 napisa³/a:

¦wietnie, minimum godzina na zadania domowe, a potem pół godziny z każdego przedmiotu+godzina z tych "na jutro"? I w ten sposób mija całe popołudnie, wieczór, a nie raz i noc. Ot, regularna nauka. I to bez rozerzenia każdego przedmiotu.


Z moich doświadczeń i tego co mam okazję obserwować w internacie na co dzień - zgodzić się nie mogę. Uważam się za osobę normalną w przyswajaniu wiadomości, Bóg wie jakich geniuszy w szkole też nie mamy, a mimo to nie zauważyłem odczuwalnego braku czasu, kucia czy czegokolwiek z tak powtarzanych sloganów o natłoku wiadomości w liceum. Studia? Okej, rozumiem, że to jest inna sprawa, ale tu nie mi oceniać. Natomiast w LO z wielu przedmiotów zwyczajnie się uczyć nie trzeba, jeśli nie ma się ich rozszerzonych, w reszcie zaś wystarczy skupić się na dwukrotnym przeczytaniu notatek, nie zaś kuciu po pół godziny na przedmiot. Ewentualnie okazjonalnie trzeba się przyłożyć do sprawdzianów. I mam więcej czasu dla siebie niż w czasach gimnazjum.

madeline134 napisa³/a:

Gdyby czas poświęcony nauce tych rzeczy wykorzystać na coś co zostanie na lata, to chyba nie taki zły pomysł?


Gdyby. Ciekawi mnie jednak na przeznaczają swój cenny czas ci, którzy olewają większość przedmiotów "niepotrzebnych" zgodnie ze swoim system wartości.
_________________
"I dam wam serce nowe i ducha nowego tchnę do waszego wnętrza, odbiorę wam serce kamienne, a dam wam serce z ciała." Ez 36, 26
 

Ostia  

VIP


Do³±czy³a: 02 Lut 2009

   

Wys³any: 2012-03-03, 22:20   

madeline134 napisa³/a:

¦wietnie, minimum godzina na zadania domowe, a potem pół godziny z każdego przedmiotu+godzina z tych "na jutro"? I w ten sposób mija całe popołudnie, wieczór, a nie raz i noc


Jak mówię, każdy będzie na to potrzebował tle, ile uzna za stosowne.
Powtórzę; nie przesadzajmy, w liceum nie ma aż takiego natłoku nowych rzeczy do nauczenia się.
Tu dobrze wychodzi to, o czym piszę - uczysz się na bieżąco, to znika ci rozgraniczenie typu "ojej, teraz muszę powtórzyć inne przedmioty, a za chwilę te na jutro". Po prostu przy nauce na bieżąco wystarczy przewertować zeszyt i już.
Nie wiem, nie mam wybitnego mózgu, ale naprawdę - wyuczenie się sumienności nijak nie powodowało, abym musiała kiedykolwiek zarywać noce. Ba, nauka na bieżąco skutecznie mnie właśnie przed czymś takim - spędzaniu całego popołudnia, wieczoru, a nie raz i nocy na nauce - chroniła.

TQIT napisa³/a:

Gdyby. Ciekawi mnie jednak na przeznaczają swój cenny czas ci, którzy olewają większość przedmiotów "niepotrzebnych" zgodnie ze swoim system wartości.


Otóż to - ile, z tych wyznających nie uczenie się z przedmiotów ich nie obchodzących - poświęca czas tym naprawdę na nich ważnych, hm?
 

madeline134  

Moderator



Wiek: 29

Do³±czy³a: 14 Pa¼ 2009

Sk±d: ¦l±sk/Krk

   

Wys³any: 2012-03-03, 22:58   

TQIT napisa³/a:

Z moich doświadczeń i tego co mam okazję obserwować w internacie na co dzień - zgodzić się nie mogę. Uważam się za osobę normalną w przyswajaniu wiadomości, Bóg wie jakich geniuszy w szkole też nie mamy, a mimo to nie zauważyłem odczuwalnego braku czasu, kucia czy czegokolwiek z tak powtarzanych sloganów o natłoku wiadomości w liceum. Studia? Okej, rozumiem, że to jest inna sprawa, ale tu nie mi oceniać. Natomiast w LO z wielu przedmiotów zwyczajnie się uczyć nie trzeba, jeśli nie ma się ich rozszerzonych, w reszcie zaś wystarczy skupić się na dwukrotnym przeczytaniu notatek, nie zaś kuciu po pół godziny na przedmiot. Ewentualnie okazjonalnie trzeba się przyłożyć do sprawdzianów. I mam więcej czasu dla siebie niż w czasach gimnazjum.


Moje liceum jest chyba w takim razie szczególne. I ludzie też z kosmosu jacyś. Albo wszyscy tacy wolnomyślący i niepojętni...
_________________
There is nothing to fear but fear itself.
 

Capolous  

Mega wymiatacz


Wiek: 28

Do³±czy³: 01 Lis 2010

Sk±d: Warszawa

   

Wys³any: 2012-03-03, 23:01   

¦ciągałem w podstawówce i pierwszych latach gimnazjum. Teraz mam za dużo do stracenia przed testem.
_________________
What you want? What you need? What you'd come here for?
Foster The People - Houdini
 

Ostia  

VIP


Do³±czy³a: 02 Lut 2009

   

Wys³any: 2012-03-04, 11:18   

madeline134 napisa³/a:


Moje liceum jest chyba w takim razie szczególne. I ludzie też z kosmosu jacyś. Albo wszyscy tacy wolnomyślący i niepojętni...


At, też nie generalizuj...
 

dawid joint  

User


ImiÄ™: dawid

Wiek: 31

Do³±czy³: 22 Lis 2011

   

Wys³any: 2012-03-04, 18:12   do malinki

""Każdy sie uczy dla siebie, nie dla oceny. Ale do tego trzeba już samemu dojść;).""
skoro kazdy uczy sie dla siebie . to jakby nie bylo w szkolach problemu ze zdawaniem , czyli ze zawsze dostaje sie promocje do nastepnej klasy a oceny są dla ciebie , to malo kto by sciągał bo by sie nie bał ze nie zda , a samo powiedzenie kazdy uczy sie dla siebie , to czemu mamy być sprawdzani skoro uczymy sie dla siebie ..
 

Ostia  

VIP


Do³±czy³a: 02 Lut 2009

   

Wys³any: 2012-03-04, 19:15   

dawid joint napisa³/a:

to czemu mamy być sprawdzani skoro uczymy sie dla siebie ..


A może potraktuj to jako sprawdzenie samego siebie, czy faktycznie opanowałeś materiał?
 

Hella  

Pogromca postów



Do³±czy³a: 03 Sie 2014

Sk±d: Warszawa

   

Wys³any: 2014-08-12, 16:08   

Nie ściągam. No chyba, że ktoś publicznie rzuci na forum klasy odpowiedź, wtedy zdarza mi się skorzystać.
 

Frankie  

Wymiatacz

It's alive!



Wiek: 27

Do³±czy³: 25 Lip 2014

Sk±d: ³ódzkie

   

Wys³any: 2014-08-12, 16:34   

¦ciągam jedynie z przedmiotów, z których wiedzę uważam za nieprzydatną, a i to nie zawsze.
Bardzo często jednak się zdarza, że to inni ściągają (lub próbują ściągać) ode mnie.
_________________
I never chose this fate - brains what I want
I never chose this fate... more!!
 

Forum m³odzie¿owe e-Mlodzi.com