Witam :) Sprawę kieruję głownie do dziewczyn, ale sensowne odpowiedzi chłopaków miło widziane ^^ Wiadomo, że w wakacje jest mnóstwo okazji do "pobawienia" się z chłopakiem
Osobiście z partnerem nie mamy ich dużo w roku szkolnym, więc prezerwatywy w zupełności nam wystarczą. I tu moje pytanie.
Czy warto pójść do gina po tabletki, żeby przyjmować je tylko przez te dwa miesiące i potem odstawić? Wydaję mi się, że byłaby to trochę zabawa hormonami i nie jestem pewna, czy to jest do końca zdrowe. Może któraś z was tak robiła? Lub wie coś na ten temat? :)
Bo wiadomo, że tabletki są wygodniejsze od gumeczek i oczywiście dają większe zabezpieczenie