Panel logowania

Nie masz jeszcze konta na e-Mlodzi.com?

Zarejestruj siê!

Zapomnia³eœ has³a?

Przypomnij je

Autor

Wiadomo¶æ

vilen

Wymiatacz


Do³±czy³: 23 Lip 2010

   

Wys³any: 2012-05-02, 23:20   spotkanie ,miÅ‚ość ;c

Cześć i czołem wszystkim ,którzy tu zaglądnęli .
jakies 40dni temu podczas mojego pobytu w szpitalu poznałem bardzo fajną dziewczyną ,w której się zauroczyłem po uszy ,poczułem do niej chemi ona również ,lecz jak to bywa ona musiała jechać do domu i ja tak samo.
Mieszka ponad 150km odemnie i jest taka możliwość ,że moglibyśmy sie spotkać na jakies kilka godzinek i jestem na tą wiadomość strasznie ucieszony ,bo jak to bywa chłopacy też płaczą i również miałem swoje słabsze dni w których wracały wspomnienia i pojawiała się łza ;(
Ja mam 18 ,a on 16 i nie chciałym przerwać tej znajomości tymbardziej ,że praktycznie przez cały czas o niej myśle ,a nawet już postanowiłem skończyć technikum w którym zostało mi 2 lata ,pojechac do jej miejscowości i tam studiować ,żeby być bliżej siebie .Tak wiem ,że to wydaje się głupie ,ale jeśli ktoś kiedyś był zakochany to zrozumie w jakiej jestem sytuacji i teraz tu kieruje pytanie do tych ,którym się chciało przeczytać ten temat co byście zrobili na moim miejsccu ?
 

schlank  

Stały User

hello, my darling.



ImiÄ™: Kinga

Wiek: 28

Do³±czy³a: 28 Kwi 2012

Sk±d: Kielce

   

Wys³any: 2012-05-02, 23:27   

planujesz z nią przyszłość a co ona na to?
_________________
"Jestem jeszcze trochę zakochana resztkami bezsensownej miłości i jest mi tak cholernie smutno teraz, że chcę to komuś powiedzieć.
To musi być ktoś zupełnie obcy, kto nie może mnie zranić.
Trafiło na Ciebie. Czy mogę Ci o tym opowiedzieć?"
 

vilen

Wymiatacz


Do³±czy³: 23 Lip 2010

   

Wys³any: 2012-05-02, 23:30   

podchodzi sceptycznie ,bo jeszcze 2 lata i różnie to w życiu bywa ,natomiast musi jej zależeć skoro namówiła siostrę by ją zawiozła ponad 100km by tylko się ze mną spotkać
 

schlank  

Stały User

hello, my darling.



ImiÄ™: Kinga

Wiek: 28

Do³±czy³a: 28 Kwi 2012

Sk±d: Kielce

   

Wys³any: 2012-05-02, 23:39   

może przestań przejmować się przyszłością? według mnie takie związki są bez sensu może dlatego, że istotną rolę gra też fizyczność no i mam za sobą taki półroczny gdzie ja martwiłam się dokładnie tak samo jak ty a jak się okazało to nie wytrzymaliśmy:>
_________________
"Jestem jeszcze trochę zakochana resztkami bezsensownej miłości i jest mi tak cholernie smutno teraz, że chcę to komuś powiedzieć.
To musi być ktoś zupełnie obcy, kto nie może mnie zranić.
Trafiło na Ciebie. Czy mogę Ci o tym opowiedzieć?"
 

Doctor D.  

Stały User


Do³±czy³: 06 Cze 2010

   

Wys³any: 2012-05-03, 00:28   

Daj sobie spokój kolego... te same historie czytałem i gówno dostałem. Wiem że nie będzie łatwo, bo się zakochałeś...na jakiś czas...ale...wiedząc po sobie, to radze olać...wiem przeczytasz i i tak będziesz kochać...nie dasz rady zapomnieć ;]... norma. ale olej kolego...postaraj się, bo będzie warto
 

Rayshami

Wymiatacz

Strawberry!



Do³±czy³: 18 Pa¼ 2011

Sk±d: masz truskawkê?

   

Wys³any: 2012-05-03, 02:07   

vilen, żyłbym. Ale bardziej to rozciągając - są związki, gdzie pary się nie widzą miesiąc a ty o 150 kilometrach mówisz? Rowerem dojedziesz, miłość cię pogna. Nie planuj przyszłości, żyj teraźniejszością - chcecie ze sobą być to bądźcie. Będziecie chcieli się rozstać - rozstaniecie się. Nie słuchaj ludzi, którzy mówią "e, i tak się rozstaniecie więc nie warto być w związku". Takim ludziom powiedz, że i tak umrą, więc dla uproszczenia niech sobie strzelą w łeb.
Z tego co rozumiem bycie i nie bycie z nią nie zmienia nic na chwilę obecną - studia za dwa lata, więc jak nie wypali wcześniej to twoje życie nagle się nie spieprzy. Więc działaj! Bądź z nią! Raduj się! Ale nie opieraj przyszłości o związek. Raczej związek o przyszłość. Jak za dwa lata będziecie razem - wtedy myśl, czy chcesz tam jechać.
 

cala_w_trawie  

Hiper wymiatacz

alternatywna



ImiÄ™: Anet

Wiek: 30

Do³±czy³a: 06 Lut 2012

Sk±d: z lubelskiej wsi

   

Wys³any: 2012-05-03, 07:03   

Cytat:

Nie słuchaj ludzi, którzy mówią "e, i tak się rozstaniecie więc nie warto być w związku".


Właśnie, bo to takie głupie pieprzenie jasnowidzów.

vilen, bierz to, co daje Ci los. Później możesz żałować, że tego nie wykorzystałeś. Ja ze swoim chłopakiem widuję się średnio raz na miesiąc, ale udaje się nam już ponad rok i sama myśl, że niedługo (właśnie na studiach) będę blisko niego, wystarcza :)
 

kaliber131  

Mega wymiatacz



ImiÄ™: Andrzej

Wiek: 32

Do³±czy³: 01 Maj 2012

Sk±d: £om¿a

   

Wys³any: 2012-05-03, 07:14   

Osobiście znam parę, ona 19, on 22, którzy są ze sobą mimo odległości jaka ich dzieli. I to może nie jest na stałe, bo zostały mu 3 lata studiów, a ona dopiero skończyła szkołę średnią, jednak on się uczy w Krakowie i mieszka tam w akademiku, a ona jest z £odzi. Co prawda widzą się w jakieś weekendy, święta, ale to nie jest tak, że co tydzień. Najlepsze jest to, że są ze sobą ponad 2 lata i wcale nie mają zamiaru się rozstać, a wręcz przeciwnie - planują wspólną przyszłość. Tak więc vilen nie poddawaj się! Jak masz okazję Ją widywać i przebywać z Nią te pare godzinek to ciesz się tym. Dodatkowo skoro masz już 18 lat zrób sobie prawo, jazdy jak nie masz, i jeździj do niej w weekendy. ¯yczę Ci szczęścia i powodzenia.
 

Rayshami

Wymiatacz

Strawberry!



Do³±czy³: 18 Pa¼ 2011

Sk±d: masz truskawkê?

   

Wys³any: 2012-05-03, 11:44   

cala_w_trawie, nie do końca pieprzenie jasnowidzów - niech się rozstają. Zapewne w którymś momencie się rozstaną. Ale to nie powód, żeby nie być razem i nie spędzić fajnie chwil kilku.
 

Forum m³odzie¿owe e-Mlodzi.com