Autor
Wiadomo¶æ
LongIsland napisa³/a:
Myślę, że czasem rada musi zawierać w sobie krytykę.
I niestety czasem trzeba użyć ostrych słów.
Krzywdy jej nikt tu nie robi, wręcz przeciwnie, mimo ostrych słów, chyba pomaga.
Wyolbrzymiasz, nie wiem czemu.
LongIsland napisa³/a:
No właśnie Jak pisałam wcześniej - skoro była w stanie to zrobić, to nie ma mowy o takiej idealistycznej miłości, więc trzeba ratować wszystko co jest nadal tego warte.
Cytat:
Nie, doskonale wiem o czym mówię.
Już się tutaj nie zbuduje związku opartego na stuprocentowym zaufaniu, ale to nie znaczy, że nie można w ogóle zbudować związku.
LongIsland napisa³/a:
A co jemu po jej czystszym sumieniu? On chce ją widzieć taką jaką sobie wymarzył: wierną, oddaną, nieskalaną. Jak chce mu powiedzieć i w ten sposób sobie wyczyścić sumienie, to będzie to w kontekście tej sytuacji egoistyczne, bo jej będzie lżej, ale jemu zburzy cały świat.
zagubiona27 napisa³/a:
Doskonale wiem, co odpieprzyłam. Nie ma wytłumaczenia dla mnie ... Jednego jestem pewna, że go kocham. A jak doszło do tamtej sytuacji? nie mam pojęcia. Nie interesują mnie inni faceci.
Na pewno nie chce go stracić . Ja bym go w życiu nie zostawiła, nawet po takiej krzywej akcji, a co on zrobi ? - tego nie wiem. Do wtorku mam czas na przemyślenie jakie kroki podjąć w tej sprawie.
zagubiona27 napisa³/a:
Akurat o tym, że się dowie od kogoś innego nie musze się martwić. Postanowiłam z kumplem, że to wszystko między nami. świadków nie było, a nie widze też powodu dla którego mógłby się tym chwalić
Hawwa napisa³/a:
Powiedz mu prawdę, nie można budować związku na kłamstwie.
LongIsland napisa³/a:
pomidor napisa³/a:
No właśnie Jak pisałam wcześniej - skoro była w stanie to zrobić, to nie ma mowy o takiej idealistycznej miłości, więc trzeba ratować wszystko co jest nadal tego warte.
pomidor napisa³/a:
Cytat:
Nie, doskonale wiem o czym mówię.
Już się tutaj nie zbuduje związku opartego na stuprocentowym zaufaniu, ale to nie znaczy, że nie można w ogóle zbudować związku.
pomidor napisa³/a:
Nie można udawać, okłamywać, w pewien sposób ona zadecydowałaby za niego, wybiera aby żył w błogiej nieświadomości.
¦wiadomy napisa³/a:
Powiedz mu o wszystkim,albo ci wybaczy albo zostawi.Tak się własnie kończy przyjmowanie substancji otępiających umysł.Umysł powinien być zawsze przejrzysty i świadomy wszystkiego co się dzieje.
hynymyny napisa³/a:
lepiej jak dowie sie co zrobiłas od CIEBIE a nie od osób trzecich.
imaginatif napisa³/a:
hynymyny napisał/a:
lepiej jak dowie sie co zrobiłas od CIEBIE a nie od osób trzecich.
No właśnie. Wbrew pozorom, takie rzeczy szybko się rozchodzą.
alpen. napisa³/a:
pisała gdzieś wcześniej, że takiej opcji nie ma.