Kurczę . Mam problem (dla was to może żaden problem aczkolwiek dla mnie duży) .
Niedaleko mnie.. jakieś 80 km odbędzie się koncert mojej grupy w czwartek.
Uwielbiam ich , byłam już na 3 koncertach i mam zdjęcia i autografy.
Ale.. obiecałam takiemu chłopakowi co mi się podoba ,że mój stary odwiedzie go po koncercie na chatę.. kolejne 80km i to w przeciwną str.!
Czyli razem 160km , jeszcze w dodatku nie wiem czy stary bd. chciał mnie samą podwieźć a co dopiero go odwiezc o.O
Spotkanie z tym chłopakiem na koncercie mojej grupy to bd. coś niesamowitego!
Już raz doszło do spotkania.
Poradzcie mi jak mam porozmawiać o tym z tatą , jak go przekonac?