Panel logowania

Nie masz jeszcze konta na e-Mlodzi.com?

Zarejestruj siê!

Zapomnia³eœ has³a?

Przypomnij je

Autor

Wiadomo¶æ

loki15  

Stały User

jestem jak morze


ImiÄ™: rafaello

Wiek: 28

Do³±czy³: 11 Mar 2012

Sk±d: Z koñca ¶wiata

   

Wys³any: 2013-10-17, 18:34   

Heh :D To naturalne że potrzebne są nam dziewczyny :D Tak zostaliśmy stworzeni :) To prawda że dziewczyny nas bardzo pociągają, ale to nie jest jedyny i najważniejszy powód. Duże znaczenie ma osobowość, i dziewczyny mają osobowość która przyciąga do nich. I tu jest właśnie to że wszyscy się różnimy charakterami, dlatego każdy potrzebuje odpowiedniej osobowości drugiej osoby. A takie osobowości właśnie mają dziewczyny. :-D
_________________
¯ycie to droga bez powrotu
 

Boreae  

Mega wymiatacz

Faust



Wiek: 30

Do³±czy³: 16 Cze 2011

Sk±d: Stalowa Wola

   

Wys³any: 2013-10-18, 21:35   

No jak to po co? Nie spodziewałem się, że takie pytanie tu padnie.

W sumie warto zacząć od tego, że w sumie to nie tyle o dziewczynę chodzi (w tej kwestii, o której myślę, czyli 'chodzenie' ze sobą), a o osobę. Nie do końca byłoby to jednak prawdą. Jeśli szukam jakiegoś wsparcia, czy rozmowy, czy coś, to mogę zarówno do dziewczyny czy chłopaka pójść z którymi mój kontakt jest zażyły. Nie zrobi mi to wielkiej różnicy zwłaszcza, gdy trafię pod właściwy adres z problemem. Jednakże to, co odróżnia kumpla czy przyjaciela od dziewczyny w tym przypadku to po prostu niemożność stworzenia tak głębokiej więzi jak z kobietą. Oczywiście, są różne orientacje itd., itp... jednakże no nie oszukujmy się - bliskość intymna w wielu przypadkach nas zbliża do danej osoby (oczywiście są ludzie, którzy to traktują przedmiotowo, ok). Wtedy też to jakoś bardziej naturalnie przychodzi, że udajemy się z problemem do osoby bliższej nam, prawda?

A teraz nieco Å‚opatologicznie i dla tl;dr:
Dziewczyna jest mi bliższa niż nawet najbliższy kumpel, gdyż łączą nas bardziej zażyłe stosunki, wobec tego jej bardziej ufam, do niej zwracam się z problemami itp.

A co do:

neelka napisa³/a:

bo czasami odnoszę wrażenie, że większości zależy tylko na jednym...?


Nie oszukujmy się, po to wiążemy się w większości z płcią przeciwną, a nie tą samą. Dusze nasze płci nie rozróżniają, ale ciała i umysły już tak. Uwarunkowanie kulturowe, psychiczne, społeczne... ale żeby spłycać do kwestii "dlatego i tylko dlatego" to bym się nie pokusił, bo jednak są ludzie odmienni jeśli o pociąg do płci przeciwnej. Ważna jest więź psychiczna, a seks to miły dodatek.
_________________
11.07.2013 <3 .

"Wilcze spojrzenie na świat."
Zapraszam do odwiedzenia ;>.
 

JakisTaki  

User


ImiÄ™: Kamil

Wiek: 27

Do³±czy³: 26 Pa¼ 2013

   

Wys³any: 2013-10-26, 22:40   

Ludzie odpowiadają na setki sposobów, ale prawda jest taka że, jak to mówi moja wspaniała matka "człowiek to istota stadna". Po prostu każdy z nas potrzebuje kogoś u kogo będzie miał wsparcie. Kogoś do rozmów, do opiekowania sie nim, kogoś z kim dzielił będzie sukcesy i porażki. Kogoś kto mu pomoże w trudnej chwili. Oczywiście że do TEGO też, bo to normalna kolej rzeczy, ale jeśli numer buta i ilość pk IQ nie wyrażają sie zbliżoną liczbą to seks nie jest na pierwszym planie. Tak myślę chociaż sam nie miałem nikogo od 18 lat czyli mniej wiecej od urodzenia :)
_________________
¯yj chwilą czy coś....
 

Forum m³odzie¿owe e-Mlodzi.com