Cześć wszystkim, błagam Was ludzie o pomoc. Otóż mam pewien nietypowy problem. Wszystko mnie swędzi, to już zaczęło się prawie rok temu, a to bagatelizowałem, a czuje że trochę się to nasiliło. Na skórze nie mam żadnych krost, czy jakiegoś innego trądziku. No może troszeczkę na plecach, ale to jest tyle co nic. Dbam o higienę codziennie, myje się oczywiście, dbam bym był zawsze świeży i miał czyste ubrania. Teraz przejdę do głębszego opisu mojego problemu. Wszystko mnie swędzi w niektórych sytuacjach, a są to:
- Naprzykład kiedy jem coś gorącego, a szczególnie troszkę ostrzejszego (wtedy bardzo się nasila swędzenie, szczególnie na głowie!)
- Kiedy jestem na wfie i wykonuję ćwiczenia (wtedy strasznie swędzi mnie calutka skóra na brzuchu/plecach/głowie)
-Kiedy myje się, to jest najgorsze. Ze straszną przykrością, muszę używać mydła, czy innych środków, bo wtedy te swędzenie się nasila jak ...)
- Od paru dni, zdarza mi się że przebudzę się w nocy o 2-3 i wtedy czuję normalnie jak "gryzie" mnie kołdra, a w konswekwencji drapie się jak nie wiem i nie mogę ponownie usnąć, to jest chyba najgorsze uczucie :(
- Kiedy odczuwam stres, też zdarzy mi się drapać.
Jutro będę dzwonił do dermatologa, ale strasznie się boję, że jak nawet przyjdę, to on mnie oleje i może to zbagatelizować, a to jest naprawdę irytujące co ja odczuwam. Czy macie może jakieś informacje lub coś, co to może byc, albo jak jeszcze próbować z tym walczyć domowymi sposobami ? Pozdrawiam i dziękuje jeśli przeczytaliście