Do niektórych ciuchów makijaż nie pasuje. Zwyczajnie nie wyobrażam sobie tego, że robię mocny makijaż do zwykłego czarnego swetra i czarnych spodni.
Nawet nie pasują mi do tego wyprostowane włosy. Tylko lekko podkręcone.
Możliwe, że jestem beznadziejnym przypadkiem, bo nawet okularów nie zakładam, kiedy nie pasują mi do stroju.
A zatem idąc na spacer nie mam makijażu.
_________________
W miękkim futrze kota