Panel logowania

Nie masz jeszcze konta na e-Mlodzi.com?

Zarejestruj siê!

Zapomnia³eœ has³a?

Przypomnij je

Autor

Wiadomo¶æ

Weruska26  

User



ImiÄ™: Weronika

Wiek: 25

Do³±czy³a: 05 Maj 2013

   

Wys³any: 2013-08-27, 21:50   

Nigdy czegoś takiego nie miałam, ale moja przyjaciółka śniła o zegarze przez ostatni tydzień życia jej babci...
Ona tego nie zmyśliła, bo jeszcze razem w szkole o tym gadałyśmy, śmiałyśmy się... ¦niło jej się to codziennie i codziennie mi o tym mówiła, aż pewnego dnia nie pojawiła się w szkole. Okazało się, że... babcia jej zmarła...
Do dziś mnie to przeraża :/ .
Jeśli chcesz poczytać o rzeczach paranormalnych zapraszam na mojego bloga. Link w opisie.
 

nieOna  

User



Wiek: 31

Do³±czy³a: 24 Sie 2013

   

Wys³any: 2013-09-12, 10:06   

Ja na ok. 2 miesiące przed śmiercią mojego dziadka i babci bardzo uważnie przyglądałam się im się, starałam się zapamiętać wszystkie szczegóły z nimi związane: głos, rysy twarzy, sposób w jaki patrzyli. Nie miałam żadnego powodu, żeby ich tak obserwować, ponieważ czuli się bardzo dobrze, nic im nie dolegało. Dopiero po ich śmierci zdałam sobie sprawę z tego przyglądania im się. Nie wiem czym to było spowodowane, nie chce nawet myśleć, że mam jakąś "intuicję" do śmierci. Może oni to po prostu czuli, że nadchodzi ich czas. Rok później taką samą sytuację miałam z babcią mojego chłopaka. Widziałam się z nią rzadko, powiedzmy kilka razy do roku. I na pewnym weselu, gdy ją prowadziłam do domu, wiedziałam, że widzę ją ostatni raz, tak po prostu to czułam. Ona też się nie czuła źle, nic nie wskazywało na to, że coś jej będzie. Ale już w tamtym momencie wiedziałam, że nie zostało jej dużo czasu. Zmarła za 3 miesiące i faktycznie nie miałam okazji już jej zobaczyć.
Miałam również pewnie doświadczenie już po śmierci mojego dziadka i babci. Zmarli oni w przeciągu 2 dni- dziadek w niedziele, babcia we wtorek, nie byli oni małżeństwem, dziadek to tata mojej mamy, a babcia to mama mojego taty. Od ich śmierci codziennie wieczorem modliłam się za nich, żeby trafili do tego lepszego miejsca, żeby ich grzechy zostały im wybaczone. I jednego wieczoru ze zmęczenia zapomniałam tego zrobić. I tej samej nocy przyśnili mi się. Dziadka tylko widziałam, ale z babcią rozmawiałam, zapytałam jej jak tam jest i ona powiedziała, że nie może mi powiedzieć, ale że wszystko jest już dobrze. Zapytałam ją też czy widziała się ze swoim mężem, który zmarł ponad 30 lat wcześniej i powiedziała, że jest taki jakiego go pamięta. Sądzę, że nie mógł być to przypadek i naprawdę wierzę przez to, że po śmierci na pewno coś jest. Teraz wiem, że są już w tym dobrym miejscu :)
 

Noke  

User


Wiek: 31

Do³±czy³: 25 Wrz 2013

   

Wys³any: 2013-09-25, 11:49   

Czasami tak miewam, że jak pragnę coś osiągnąc proszę o pomoc bliskiego z nieba, gdy to osiągne mam wrażenie że pomagał Mi przez cały czas, więcej znaków Mi nie potrzeba.
 

asela  

User



ImiÄ™: Asia

Wiek: 29

Do³±czy³a: 21 Wrz 2013

Sk±d: Katowice

   

Wys³any: 2013-09-25, 12:57   

Raz tak miałam..
Choć pochowałam już ojca i babcie to przy Nich czegoś takiego nie miałam..
ale zanim zmarł mój były narzeczony to miałam jakiś sen(już nie pamiętam jaki) i jak sprawdzałam co on oznacza to było że umrze ktoś bardzo mi bliski..
no i kilka dni później dowiedziałam się o jego śmierci..
Tak więc mam takie znaki - głównie przez sen..
_________________
Ciężar smutku i cierpieniaie potrafi być tak wielki, że na ten moment życie staje się jak kamień, który cięgnie w dół..
 

poszukiwaczka

Stały User



Do³±czy³: 16 Pa¼ 2013

   

Wys³any: 2014-01-24, 09:13   

przerażające są takie znaki przez sen.. i jak tu wierzyć w to, że są to tylko przypadki..?
_________________
Jak coś przyjdzie mi do głowy to wypełnię to pole.
 

Nygusek2907  

Stały User

[nie]zwykły chłopak



Imię: Michał

Wiek: 28

Do³±czy³: 20 Sty 2010

Sk±d: st±d

   

Wys³any: 2014-04-15, 20:39   

Miałem coś podobnego. Parenaście minut po śmierci mojego kolegi wychodziłem z bloku gdzie mieszkali moi dziadkowie. Z racji że było troche chłodnawo, woziłem ze sobą jakąś kurtkę, szwetkę bo wtedy jeszcze jeździłem skuterem. Akurat tak się złożyło że miałem w kufrze skutera kurtke, którą kiedyś oddał mi mój kolega. Traktowałem ją od tamtej pory jak swoją i jakoś specjalnie nigdy nie przywiązywałem do niej uwagi. Nakładając ją przyszedł mi od razu na myśl mój kolega, nie wiem czemu ale przypomniało mi się pare wspólnych przeżyć. Jadąc do domu widziałem lecący helikopter pogotowia (kolega zmarł w wypadku). Jeszcze wtedy nie wiedziałem co się stało... Drugi raz wpadłem zobaczyć co słychać u dziadków i dowiedziałem się że babcia jest w szpitalu. Nie przejąłem się tym mocno, bo miała problemy ze zdrowiem i dość często leżała w szpitalu. Gdy wyszedłem i czekałem na przystanku na autobus naszła mnie taka głupia myśl, na kogo dziadkowie przepiszą swoje mieszkanie. Tak jakbym wiedział że któreś z nich umrze. Wróciłem do domu i dostałem telefon że babcia nie żyje... Może nic specjalnego ale moim zdaniem coś w tym jest.
_________________
Pragnę być nietypowy, niepowtarzalny, jednorazowy i oryginalny...
 

Michael Cera  

Pogromca postów

angielski lord



Do³±czy³: 30 Gru 2010

   

Wys³any: 2014-04-16, 11:25   

Nie wiem czy wmówiłem to sobie, czy był to przypadek, ale miałem dwa "znaki" związane z moją byłą dziewczyną. Pierwszy, jeszcze za jej życia i drugi, po jej wypadku samochodowym. Pierwszy "znak" był snem, w którym widziałem jej wypadek prawie tak samo wyglądający jak ten, do którego doszło w rzeczywistości. Rozmawiałem z nią na ten temat, ale wtedy jeszcze nie miała prawa jazdy, więc jak można przypuścić - ten sen mocno wybiegał w przyszłość. Drugi "znak" objawił się kilkanaście godzin po jej śmiertelnym wypadku. Od razu po przebudzeniu, cała lewa część ciała bolała mnie tak, jakbym w coś mocno uderzył (samochód w wyniku poślizgu uderzył lewym bokiem w przydrożne drzewo). Przenikliwy ból połączony z chwilowym sparaliżowaniem. W południe dowiedziałem się o śmierci mojej byłej dziewczyny. Do wypadku doszło późnym wieczorem dnia poprzedzającego mój drugi "znak".
_________________
"Pamiętaj, aby codziennie brać swoje piguły.. to znaczy witaminy."
 

Mordred  

Stały User



Do³±czy³: 28 Lut 2014

   

Wys³any: 2014-05-06, 14:40   

Ja sądzę, że te "znaki" to ludzki wymysł, człowiekowi tylko się wydaje, że coś widzi. W każdym bądź razie mi nigdy się nie przytrafiły jakieś "znaki". Dla mnie to są bajki. :)
 

MinnieMouse  

Stały User


ImiÄ™: Ewa

Do³±czy³a: 18 Lis 2013

   

Wys³any: 2014-05-06, 20:23   

Ja nie, ale moja mama tak. Też właśnie przez sny, ale chyba nie chcę o tym bardziej szczegółowo opowiadać. No i jeszcze może to głupie, ale mój pies zaczyna przeraźliwie wyć jeśli ktoś ma umrzeć, przestaje dopiero po śmierci... Tak było w przypadku mojego taty i babci, i jeszcze kilku członków dalszej rodziny.
 

Pewien Rybak  

User



ImiÄ™: Aleksander

Wiek: 29

Do³±czy³: 17 Maj 2014

Sk±d: Pomorskie

   

Wys³any: 2014-05-17, 14:41   

MinnieMouse, Dokładnie tak samo miał pies mojego sąsiada. Pochodzę z małej wsi, każdy zna każdego. Rocky (tak się pies wabił), był mega spokojnym psem, ale czasami potrafił przez kilka nocy wyć jak opętany. Za każdym razem gdy tak wył, we wsi ktoś umierał. Gdyby to się zdarzyło 2 razy, trzy, to może byłby to zbieg okoliczności, ale tak się działo przez kilka lat. Rocky nigdy się nie mylił. Aż strach.

Ponadto moja mama twierdzi że widziała ducha. Kiedyś obrabiała w chlewie (jak to na wsi), i widzi że ktoś ubrany w czarny garnitur i kapelusz stoi przy drzwiach do domu. Krzyknęła że jest tutaj, ten się nie odwrócił. Mama odłożyła widły (3 sekundy), chce iść do gościa, i się okazuje że nikogo nie ma. Godzinę później dzwonił telefon z wiadomością że jej chrzestny nie żyje.
_________________
A gdy wolność będzie pełna
I nie będzie żadnych granic
To wybuchy szczęścia
Odłamkami będą ranić
Wszyscy coście dziś biedni
I jecie chleb powszedni
Tacy mali i nieważni
¯yjący w bojaźni
Wsłuchacie się w słowa
co z ust padną jak wystrzał
 

Fleshedx  

User

Mentalista



ImiÄ™: Maciej

Wiek: 26

Do³±czy³: 13 Maj 2014

Sk±d: Jaworzno

   

Wys³any: 2014-05-18, 20:15   

@nieOna Muszę Cię niestety zmartwić, ale za sen jest odpowiedzialna nasza szyszynka, która produkując DMT w naszym mózgu doprowadza do takiego zjawiska jak "sen". Niejednokrotnie prowadziłem własne eksperymenty eksperymenty na ten temat i muszę stwierdzić - to tylko wyobraźnia, nic więcej. ¯adne nadprzyrodzone moce ani niewyjaśnione zjawiska
 

Piotrek00  

User


ImiÄ™: Piotrek

Do³±czy³: 15 Cze 2014

Sk±d: £ódzkie

   

Wys³any: 2014-06-17, 19:29   

To i ja się dorzucę . Moja mama zmarła 2,5 roku temu ( popełniła samobójstwo ) , jakoś niecały roku po jej śmierci siedziałem sam w kuchni i na kuchence stał pusty garnek przykryty pokrywką ,i ta pokrywka uniosła się pod sufit i upadła powrotem na garnek dodam , iż na kuchence nic się nie gotowało . Około 2 tyg. temu gdy już zasypiałem postanowiłem spać w salonie , bo zapomniałem zamknąć okna i mi dużo komarów weszło . Moja mama w tym salonie, gdy umarła leżała po śmierci w trumnie , zresztą jak mój tata . Gdy już zasypiałem usłyszałem kroki , które doszły do mnie i skierowały się do drzwi .
 

18081990  

Wymiatacz

S.^


ImiÄ™: Blanka.

Wiek: 33

Do³±czy³a: 19 Lip 2009

   

Wys³any: 2014-06-20, 03:17   

Miałam w dużym pokoju kiedyś taki wielki kwiatek w doniczce.
Siedziałam z Mamą i nagle przy zamkniętym oknie zaczęły się bardzo mocno ruszać liście tego kwiatu,aż zwróciły Naszą uwagę,15 minut później dostałyśmy telefon,że Babcia zmarła,to było już 8 lat temu.
Gdy zmarła moja Mama,dzień przed była bardzo smutna,zapytałam Jej się co się dzieje,a Ona,że bardzo ją wszystko smuci,a Ona już przeczuwała koniec...

Więc ja osobiście wierze w te znaki,widzialne i niewidzialne...
_________________
"Czuła się tak... szczęśliwa, tak wolna..."
 

Forum m³odzie¿owe e-Mlodzi.com