Panel logowania

Nie masz jeszcze konta na e-Mlodzi.com?

Zarejestruj si!

Zapomniae hasa?

Przypomnij je

Autor

Wiadomo

Krit  

Pogromca postów



Doczy: 23 Maj 2009

Skd: Górny ¦l±sk

   

Wysany: 2014-07-21, 10:15   

$karbówka napisa/a:

Hmm, ja się na tym forum dowiedziałem, że Hitler nie robił źle - tylko mnie się tak wydawało, bo tego nie można zdefiniować - co dopiero taki Chazan. ;)



Ale ja prosty człowiek. Gdzie mi tam do filozofowania :(

A wiecie, że w USA sumienie ma też firma? To dopiero wesoła sprawa http://www.polityka.pl/ty...i-sumienia.read
_________________
#truestory
 

$karbówka  

VIP

Najwyższy Autorytet



Doczy: 08 Pa 2013

   

Wysany: 2014-07-21, 11:34   

Krit napisa/a:

Ale ja prosty człowiek. Gdzie mi tam do filozofowania :(


Nie jesteś sam, ja do dzisiaj dochodzę do siebie. :-)


Krit napisa/a:

A wiecie, że w USA sumienie ma też firma?


USA to inny świat - jak tam Murzyni mogą oprotestować użycie białej kredy w szkole to widać każda banda świrów jak głośno pokrzyczy to coś ugra.
 

Starozakonny PhD

Stały User

Pan polaków



Imię: Shlomo

Doczy: 02 Cze 2014

   

Wysany: 2014-07-24, 03:16   

Ja sobie cenię wolność i uważam, że każdy ma prawo do podejmowania decyzji zgodnie z jego sumieniem. Inna sprawa, że każdy szpital/lekarz powinien informować np. w internecie o tym, jakich zabiegów nie wykonują. W tym wypadku, nazwa cośtam sugerowała. (Wg mnie problem polega na tym, że szpitale są państwowe i dopóki takie będą, incydenty jak ten nie znikną, ale to temat na inną dyskusję).

Dobrze o nim świadczy, że trzymał się sumienia, nie patrząc na konsekwencje prawne - mówi to nam nieco o sile charakteru. Generalnie, etyka/moralność stoi ponad prawem (w niektórych krajach kamieniują za cudzołóstwo zgodnie z prawem, co dla większości z nas jest naganne moralnie), niemniej jednak powinien zostać skazany.

Najdziwniejszy dla mnie jest jednakże argument o tym, że "skoro jest lekarzem, niech wykonuje swe obowiązki".
Spójrzmy na to tak: Mamy świetnego lekarza, wykonującego różnorakie operacje znakomicie, który jest pro-life. Aborcje wykonuje się nieczęsto. Czy ze względu na niemożność dokonania tego zabiegu powinien być usunięty ze szpitala?
Nie mam dostatecznej wiedzy, by stwierdzić, czy Chazan jest dobrym czy złym lekarzem, ale na pewno jego stanowisko względem aborcji tego nie determinuje.
 

Andzrej  

Mega wymiatacz


Doczy: 14 Lut 2013

   

Wysany: 2014-07-24, 21:54   

http://www.michalkiewicz.pl/tekst.php?tekst=3161

"Mogliśmy przekonać się o tym, kiedy około 3 tysięcy katolickich lekarzy podpisało tzw. „Deklarację Wiary”, w której zdeklarowali postanowienie powstrzymania się od wykonywania procedur sprzecznych z etyką katolicką. Wydawałoby się, że to oczywista oczywistość, że lekarz będący np. przeciwnikiem eutanazji, nie będzie brał udziału w tego rodzaju praktykach - ale kiedy sygnatariusze „Deklaracji Wiary” swoją deklaracje ogłosili, spotkała się ona z wściekłym wybuchem nieprzejednanej wrogości. Nie tylko zresztą wrogości, ale również, a może raczej przede wszystkim - z forsowaniem poglądu, według którego lekarze uczestniczący w państwowym segmencie ochrony zdrowia nie mają prawa postępować zgodnie ze swoim sumieniem, tylko muszą akomodować się do praw stanowionych przez organy państwowe.
Jest to pogląd stricte faszystowski, bo trzeba nam wiedzieć, że faszyzm nie polega na tym, iż ktoś nie lubi ¯ydów, czy podnosi rękę w rzymskim salucie, tylko na przekonaniu, że państwu wolno WSZYSTKO. ¯e stoi ono nad religią, czy ludzkim sumieniem, a także - nad prawem naturalnym. Tymczasem nie trzeba być specjalnym znawcą problematyki politycznej, żeby wiedzieć, iż religia, rodzina, czy prawa naturalne są względem państwa pierwotne, więc prawa stanowione przez organy państwowe, czyli tzw. prawo pozytywne, nie powinno być z nimi sprzeczne. Pogląd przeciwny jest właśnie faszystowski - a najlepiej ilustruje to formuła przedstawiona przez twórcę faszyzmu, Benita Mussoliniego: „wszystko w państwie, nic poza państwem, nic przeciwko państwu!”.
Okazuje się tedy, że na przykład środowisko „Gazety Wyborczej”, które chyba najbardziej zaangażowało się w kampanię przeciwko „Deklaracji Wiary”, podobnie jak Sojusz Lewicy Demokratycznej, to po prostu faszyści. Być może nie zdają sobie oni z tego sprawy, bo na przykład ci pierwsi uważają, że jako ¯ydzi, są kulturowo, a może nawet biologicznie uodpornieni na faszyzm - ale to oczywiście nieprawda"

Zastanawiające jest kto skłóca POlków i robi tą nagonkę ?
 

Szej-Hulud  

Pogromca postów

Éminence grise



Imię: Łukasz

Wiek: 29

Doczy: 07 Sty 2010

   

Wysany: 2014-07-29, 21:55   

Od kilku miesięcy przyglądam się sytuacji z niemałym zaciekawieniem. Temat dotyczy co prawda Deklaracji Wiary, ale sądzę, że szersze spojrzenie nikomu nie zaszkodzi. Otóż od kwietnia mieliśmy już wiele wojen światopoglądowych:
1. Podpisanie Deklaracji Wiary przez lekarzy.
2. "Golgota Picnic".
3. Sprawa doktora Chazana.
4. Projekt Deklaracji Wiary nauczycieli.
(I wiele pomniejszych, o których nie ma sensu pisać.)

Najwyższy, jak sądzę, czas na wyciągnięcie chociaż wstępnych wniosków. Przede wszystkim należałoby ustalić, dlaczego konflikty mają miejsce. Wydaje mi się, że powód jest prosty: mówi się, że Kościół jest prześladowany. Oczywiście nikt nie wie w jaki konkretnie sposób, ale jest prześladowany. Stąd zwrócenie uwagi lekarzowi, który swoim nazwiskiem sygnował niechlubny dokument, odebrane będzie nie jako dobra rada (coś ty chłopie za bzdury podpisał!), ale jako atak. "Golgota Picnic", którego nikt nie widział, zostało przez środowiska zbojkotowane, żeby nie powiedzieć zakrzyczane. Obraza uczuć religijnych? Jakoś przy "Lawie" Konwickiego nikt nie protestował ("Wielka Improwizacja" Mickiewicza to przecież jedno wielkie bluźnierstwo). Sprawa Chazana jest o tyle skomplikowana, że z problemu typowo prawnego zrodziła się wojna światopoglądów (dlatego też nie będę się weń pchał). Deklaracja Wiary nauczycieli to w mojej opinii tragifarsa- z jednej strony wiem, że nie wpłynie to na program nauczania, a z drugiej mam wątpliwości, czy nie czeka nas zmuszanie uczniów do przyjmowania z góry ustalonego światopoglądu (tzn. wybiórczo traktowanego katolicyzmu). Martwi mnie także ewentualny wpływ deklaracji na jakość wiedzy przekazywanej na przedmiocie "wychowanie do życia w rodzinie". Musimy wszak pamiętać, że nauka Kościoła nie zawsze zgadza się z najnowszymi doniesieniami nauki świeckiej (chociażby w kwestii masturbacji). Mam też w pamięci podręczniki zawierające nieprawdziwe, a zarazem szkodliwe informacje dotyczące mniejszości seksualnych- brak delikatności w tej materii może być w skutkach bardzo groźny dla bardziej wrażliwych młodych osób, jakby samo poczucie odmienności nie było wystarczającą pokutą.

Pytaniem, które nasuwa się samo, jest: komu zależy na utrzymywaniu ludzi w błędnych przekonaniach? Nie chcę, aby górę nad zdrową oceną wzięły we mnie uprzedzenia, niemniej obawiam się, że hierarchowie polskiego Kościoła przyzwalają na obecną sytuację (czy to otwartym poparciem, czy milczeniem). Polski Kościół potrzebuje wroga. Od dwustu lat miał z kim walczyć: najpierw z zaborcą, później okupantem, jeszcze później ideologią komunistyczną, a teraz...? Atakuje mniejszości seksualne, ostatnio- odnosząc się do deklaracji- także wyznaniowe, wołając jednocześnie, że jest prześladowany. Wsparcie ze strony zaślepionych dogmatem polityków również tylko szkodzi- zarówno wizerunkowi, jak i zdrowemu osądowi. A zdrowy osąd (nawet) w Kościele jest, tylko stłamszony- wystarczy zapoznać się ze słowami chociażby księdza Bonieckiego. Oczywiście samo (ciche) przyzwolenie hierarchów to zbyt mało- wszak potrzebna jest jeszcze siła napędowa. Nie jest nią prosty wielki proboszcz, nie jest nią też zajęty sprawami wyższej wagi ksiądz biskup. Napęd stanowią media, media konserwatywno-katolickie dla mas, którymi łatwo jest sterować. Koniecznym byłoby zastanowienie się nad tym, dlaczego owym mediom aż tak zależy na wywoływaniu w kraju podziałów. Dlaczego ponad naukę ewangelii przedkładają własne(?) ambicje? Na chwilę obecną jest to dla mnie bardzo niejasne, nie wolno jednak pomijać faktu, że hierarchowie nie próbują nikogo przywołać do porządku.

Na zakończenie podejmę próbę zaklasyfikowania owych mas. Jak łatwo się domyślić, nie są to wszyscy katolicy. Nie są to nawet ci, którzy co niedzielę chodzą do kościoła, chociaż zapewne część z nich podziela opinie "aktywistów". Grupa ta, wg moich ustaleń, to w głównej mierze wyznawcy jedynego słusznego radia oraz zwolennicy narodowego socjalizmu. O ile ci pierwsi są właściwie niegroźni, o tyle ci drudzy stanowią zagrożenie światopoglądowe dla wielu młodych ludzi (w tym samych siebie). I tutaj wywód swój zakończę.
_________________
"Polskie życie polityczne nie może być dżunglą afrykańską, w której buszuje kilkunastu hultai klasowych. Wasz faszyzm albo zginie w Polsce, rozbije głowę o demokrację, albo Polska zapłonie wojną domową." - Ignacy Daszyński
 

Andzrej  

Mega wymiatacz


Doczy: 14 Lut 2013

   

Wysany: 2014-07-29, 23:29   

Za takim skłócaniem Polaków stoją ¯ydzi, A@adsiowa propaganda podaje każde pierdnięcie tow. Hartmana. Zobaczmy co o nim piszą w wikipedii:
"Urodził się w zasymilowanej rodzinie żydowskiej. Jest synem Stanisława Hartmana i krewnym rabina Izaaka Kramsztyka"
Następny tow. Osiatyński i co o nim piszą w necie:
"¯yd George Soros dał mu $50000 na prowadzenie AA."
Judasz POlikot był członkiem tzw. komisji trójstronnej założonej przez żyda Davida Rockefellera.
Działania te wyglądają na ¦redniowiecze Judaizmu. Globalny naród żydowski niszczy globalne instytucje instalując wszędzie swoje agendy.
 

Krit  

Pogromca postów



Doczy: 23 Maj 2009

Skd: Górny ¦l±sk

   

Wysany: 2014-07-30, 02:23   

Szej-Hulud wszystko spoko, ale:

Szej-Hulud napisa/a:

oraz zwolennicy narodowego socjalizmu



Narodowy socjalizm jako nazizm był swoistą doktryną III Rzeszy. Raczej nie do powtórzenia w naszych czasach. Jeżeli jednak patrzeć na narodowy socjalizm szerzej (jak na przykład w czechosłowackiej partii narodowosocjalistycznej) to wychodzi, że sam w sobie nie jest on aż tak zły, a może należałoby tak nazwać też schyłkowy okres II RP. Niewiele ta nazwa w sumie mówi, jeżeli stosować ją szerzej niż do nazizmu.

Ruch Narodowy odwołuje się do rodzimego narodowego radykalizmu (chociaż sprytnie udają rebrandingiem, że nie). Też odstręczający pomysł, ale nie warto tego mieszać z narodowym socjalizmem, bo oni wtedy przybierają pozę wielce pokrzywdzonych ludzi, których się niesłusznie porównuje do zbrodniarzy. Być może gdzieś ideowo można się doszukiwać pokrewieństwa, ale to marnowanie czasu i języka.
_________________
#truestory
 

Szej-Hulud  

Pogromca postów

Éminence grise



Imię: Łukasz

Wiek: 29

Doczy: 07 Sty 2010

   

Wysany: 2014-07-30, 14:37   

Krit napisa/a:


Narodowy socjalizm jako nazizm był swoistą doktryną III Rzeszy. Raczej nie do powtórzenia w naszych czasach. Jeżeli jednak patrzeć na narodowy socjalizm szerzej (jak na przykład w czechosłowackiej partii narodowosocjalistycznej) to wychodzi, że sam w sobie nie jest on aż tak zły, a może należałoby tak nazwać też schyłkowy okres II RP. Niewiele ta nazwa w sumie mówi, jeżeli stosować ją szerzej niż do nazizmu.

Ruch Narodowy odwołuje się do rodzimego narodowego radykalizmu (chociaż sprytnie udają rebrandingiem, że nie). Też odstręczający pomysł, ale nie warto tego mieszać z narodowym socjalizmem, bo oni wtedy przybierają pozę wielce pokrzywdzonych ludzi, których się niesłusznie porównuje do zbrodniarzy. Być może gdzieś ideowo można się doszukiwać pokrewieństwa, ale to marnowanie czasu i języka.


O, więc jednak całe życie się człowiek uczy :-) Rzeczywiście, błędnie utożsamiłem Ruch Narodowy z narodowym socjalizmem, mój błąd.
_________________
"Polskie życie polityczne nie może być dżunglą afrykańską, w której buszuje kilkunastu hultai klasowych. Wasz faszyzm albo zginie w Polsce, rozbije głowę o demokrację, albo Polska zapłonie wojną domową." - Ignacy Daszyński
 

kamila18

User


Doczy: 01 Sie 2014

   

Wysany: 2014-08-01, 17:00   

Sprawa jest bardziej skomplikowana niż się wydaje. Podpisujący taką deklarację dali sygnał, że są pro life. Pomijając to - można dojść do wniosku, że cały szum powstał po to, by odwrócić uwagę obywateli np. od afery taśmowej i innych brudów - bo wybory blisko.
 

Krit  

Pogromca postów



Doczy: 23 Maj 2009

Skd: Górny ¦l±sk

   

Wysany: 2014-08-01, 19:58   

kamila18 napisa/a:

Pomijając to - można dojść do wniosku, że cały szum powstał po to, by odwrócić uwagę obywateli np. od afery taśmowej i innych brudów - bo wybory blisko.



Ta jasne. Bo mózgi ciemnego luda nie umieją ogarniać dwóch spraw na raz, więc #spisek

_________________
#truestory
 

kamila18

User


Doczy: 01 Sie 2014

   

Wysany: 2014-08-04, 16:39   

Nigdzie nie napisałam, że to jest spisek. Nigdzie też nie użyłam określenia "ciemny lud" - tak jak Ty to czynisz. Pozdrawiam.
 

Krit  

Pogromca postów



Doczy: 23 Maj 2009

Skd: Górny ¦l±sk

   

Wysany: 2014-08-04, 21:20   

kamila18 napisa/a:

Nigdzie nie napisałam, że to jest spisek. Nigdzie też nie użyłam określenia "ciemny lud" - tak jak Ty to czynisz



No wiem przecież, że ja to napisałem, bo mnie bawi takie nieuzasadnione podejście do sprawy. Od "tematu zastępczego" do "spisku" jeden krok xD
_________________
#truestory
 

badcat  

User



Doczya: 07 Sie 2014

   

Wysany: 2014-08-07, 01:11   

moja opinia na temat deklaracji wiary ogranicza się do kilku prostych słów. Jeśli komuś sumienie nie pozwala na bycie lekarzem, to niech po prostu nim nie będzie. :)
_________________
No one's gonna take my soul away.
 

Forum modzieowe e-Mlodzi.com