MÅ‚odzieżowe Forum Dyskusyjne e-Mlodzi.com Strona G³ówna » MÅ‚odzież » Uzależnienia » Muzyka jako uzależnienie.
Autor
Wiadomo¶æ
Wys³any: 2014-08-11, 21:53
Jedyne uzależnienie jakie mam, jeżeli muzykę można określić mianem uzależnienia.
Towarzyszy mi praktycznie non stop i nie wyobrażam sobie dnia bez niej. Zawsze lepiej mi się wykonuje obowiązki domowe przy ulubionej playliście czy słuchaniu radia. Muzyka jest czymś doskonałym jak dla mnie, bo wpływa na mój nastrój i pozwala na chwilę zatracenia, zrelaksowania. Gdy nie słucham muzyki zawsze sobie coś mruczę albo śpiewam chociaż nie mam specjalnego talentu wokalnego xD
Towarzyszy mi praktycznie non stop i nie wyobrażam sobie dnia bez niej. Zawsze lepiej mi się wykonuje obowiązki domowe przy ulubionej playliście czy słuchaniu radia. Muzyka jest czymś doskonałym jak dla mnie, bo wpływa na mój nastrój i pozwala na chwilę zatracenia, zrelaksowania. Gdy nie słucham muzyki zawsze sobie coś mruczę albo śpiewam chociaż nie mam specjalnego talentu wokalnego xD
Wys³any: 2014-09-18, 07:07
Takie uzależnienie jest akurat dobre 
Wys³any: 2014-09-18, 07:25
Myślałem że nie jestem od niczego uzależniony, ale tytuł tego tematu uświadomił mi że tak nie jest 
_________________
W mentalności to nic nie zmienia.
W mentalności to nic nie zmienia.
Wys³any: 2018-02-20, 14:04
koptyjski leÅ„ napisa³/a:
Mówienie o muzyce jako uzależnieniu, to brak jakiegokolwiek szacunku do tych wszystkich, którzy codziennie walczą z nałogami. Z alkoholizmem, narkomanią, hazardem, czy lekomanią. Te osoby codziennie walczą o normalność w ośrodkach takich jak Oaza . Proponuję wycieczkę do takiego ośrodka, aby przekonać się co to jest na prawdę uzależnienie.
Po części masz rację. Stawianie muzyki i używek takich jak narkotyki czy alkohol na równi nie jest na miejscu. Ale tak naprawdę uzależnić można się od wszystkiego. Od telewizora, internetu, nawet sportu... Może się nie znam, ale wydaje mi się, że uzależnienie to ogromna chęć robienia czegoś i tęsknota za danymi rzeczami. Musisz to zrobić, bo inaczej dzień nie będzie udany, nie będziesz szczęśliwy, nie poczujesz tej "iskry"... Są uzależnienia, które niszczą życie, tak jak te, które wymienił kolega w poście wyżej. Ale są też takie które wpływają na nasze życie w mniejszym stopniu...