Autor
Wiadomo
Szej-Hulud napisa/a:
Nietykalna. napisa/a:
Skoro dziecko urodziło się w rodzinie katolickiej to jak najbardziej. W większości przypadków dziecko pozostaje w wierze, w której się wychowało
Nietykalna. napisa/a:
Spotkałam się kiedyś z paroma wpisami jak i artykułami, niestety nie pamiętam jakie było ich źródło więc trudno mi będzie przytoczyć Ci jakikolwiek dowód niestety. Mogę jedynie podać przykład z mojego środowiska. Moi znajomi jak i ich znajomi wychowali się w wierze i pozostali w niej. Są jedynie dwa wyjątki, ale to raczej niewiele wobec groma.
Nietykalna. napisa/a:
Skoro dziecko urodziło się w rodzinie katolickiej to jak najbardziej. W większości przypadków dziecko pozostaje w wierze, w której się wychowało
Nietykalna. napisa/a:
Spotkałam się kiedyś z paroma wpisami jak i artykułami, niestety nie pamiętam jakie było ich źródło więc trudno mi będzie przytoczyć Ci jakikolwiek dowód niestety.
Nietykalna napisa/a:
Beznickowy, widocznie jesteś wyjątkiem.
Inugami napisa/a:
Jeśli utracimy wiarę w Boga, to chyba jest nam wszystko jedno. Wtedy po prostu nie wierzymy w magiczne właściwości Chrztu.
Tigranes napisa/a:
Chrzest powinien być świadomą decyzją, inicjacją przyjmowaną przez ludzi zdolnych zrozumieć i docenić znaczenie tego aktu. W starożytności chrzest był udzielany wyłącznie na wyznanie wiary, i tak powinno być cały czas. Szkoda, że ktoś wymyślił chrzest niemowląt - istot niemających rozeznania.
Inugami napisa/a:
Jeśli utracimy wiarę w Boga, to chyba jest nam wszystko jedno. Wtedy po prostu nie wierzymy w magiczne właściwości Chrztu.
Cytat:
Beznickowy, widocznie jesteś wyjątkiem.
Cytat:
Tylko wtedy, gdy przyjmiemy materialistyczny pogląd na świat.
Inugami napisa/a:
Z drugiej strony nie wydaje mi sie, żebym był"materialistą" w negatywnym tego słowa znaczeniu. Jestem moralnie na wyższym poziomie od większości katolików (i mogę to mówić, bo teraz żadna religia nie zakazuje mówienia prawdy, bo to "pycha").