Mechanika tej "karcianki" jest tak żałośnie banalna, że aż niedobrze się robi. Jak ktoś lubi bezstresowo poklikać, to pasuje idealnie, ale w porównaniu do Duel of Champions, albo tradycyjnych karcianek typu Yu-Gi-Oh, (Ahh, te chainy i comba wykorzystujące 15 kart w jednej turze...) to totalny crap. Jak ktoś lubi pogłówkować przy grach, to trafił pod zły adres.
_________________
Lekcja pozbawiona bólu nie ma znaczenia. To dlatego, że nie można otrzymać czegoś, nie poświęcając niczego w zamian. Jednak jeśli przetrwasz bolesne lekcje i wyciągniesz z nich wnioski, będziesz miał serce mocniejsze niż cokolwiek innego.