MĹ‚odzieĹĽowe Forum Dyskusyjne e-Mlodzi.com Strona Główna » MĹ‚odzieĹĽ » Wiara » JuĹĽ sam nie wiem czy wierzÄ™ w Boga
Autor
Wiadomo¶ć
Wysłany: 2014-11-09, 20:54
Uwaga to może być ciekawe :)
Zawsze byłam niewierzącą praktykującą, wiecie jak to jest... Rodzice katolicy.
Nigdy nie byłam przekonana, wiele, wiele lat. Jakiś czas temu, po zerwaniu z chłopakiem okazało się, że jestem zupełnie sama tutaj. Potrzebowałam przyjaciela. "Jak trwoga to do Boga" tak wiem, ale zaryzykowałam.
Opłacało się. Wzięłam w dłoń różaniec i modliłam się. Potrzebowałam tego ogromnie, i cudownie, że to się stało. Jestem bliżej Boga, czuję jego obecność gdy jest mi źle. Nie czuje się sama, wiem, że tu jest przy mnie. Tylko kurczę zawsze musi stać się coś żebyś spróbował wczuć się w to całym sobą..
[ Dodano: 2014-11-09, 20:54 ]
Uwaga to może być ciekawe :)
Zawsze byłam niewierzącą praktykującą, wiecie jak to jest... Rodzice katolicy.
Nigdy nie byłam przekonana, wiele, wiele lat. Jakiś czas temu, po zerwaniu z chłopakiem okazało się, że jestem zupełnie sama tutaj. Potrzebowałam przyjaciela. "Jak trwoga to do Boga" tak wiem, ale zaryzykowałam.
Opłacało się. Wzięłam w dłoń różaniec i modliłam się. Potrzebowałam tego ogromnie, i cudownie, że to się stało. Jestem bliżej Boga, czuję jego obecność gdy jest mi źle. Nie czuje się sama, wiem, że tu jest przy mnie. Tylko kurczę zawsze musi stać się coś żebyś spróbował wczuć się w to całym sobą.. [/b]
Zawsze byłam niewierzącą praktykującą, wiecie jak to jest... Rodzice katolicy.
Nigdy nie byłam przekonana, wiele, wiele lat. Jakiś czas temu, po zerwaniu z chłopakiem okazało się, że jestem zupełnie sama tutaj. Potrzebowałam przyjaciela. "Jak trwoga to do Boga" tak wiem, ale zaryzykowałam.
Opłacało się. Wzięłam w dłoń różaniec i modliłam się. Potrzebowałam tego ogromnie, i cudownie, że to się stało. Jestem bliżej Boga, czuję jego obecność gdy jest mi źle. Nie czuje się sama, wiem, że tu jest przy mnie. Tylko kurczę zawsze musi stać się coś żebyś spróbował wczuć się w to całym sobą..
[ Dodano: 2014-11-09, 20:54 ]
Uwaga to może być ciekawe :)
Zawsze byłam niewierzącą praktykującą, wiecie jak to jest... Rodzice katolicy.
Nigdy nie byłam przekonana, wiele, wiele lat. Jakiś czas temu, po zerwaniu z chłopakiem okazało się, że jestem zupełnie sama tutaj. Potrzebowałam przyjaciela. "Jak trwoga to do Boga" tak wiem, ale zaryzykowałam.
Opłacało się. Wzięłam w dłoń różaniec i modliłam się. Potrzebowałam tego ogromnie, i cudownie, że to się stało. Jestem bliżej Boga, czuję jego obecność gdy jest mi źle. Nie czuje się sama, wiem, że tu jest przy mnie. Tylko kurczę zawsze musi stać się coś żebyś spróbował wczuć się w to całym sobą.. [/b]
Wysłany: 2014-11-19, 02:51
ja jestem wierzÄ…cy i bardzo mi to pomaga.
_________________
tytoń papierosowy
Kup ViagrÄ™ i bÄ…dĹş zdrowy.
tytoń papierosowy
Kup ViagrÄ™ i bÄ…dĹş zdrowy.
Wysłany: 2014-11-21, 16:41
tonia antonia to co pisałaś kojarzy mi się wyłącznie z czymś a'la placebo. Wierzę więc tak jest!
Ja też kiedyś sobie wkręcałam, że anioł stróż jest obok mnie i owszem, czułam jego obecność. Było to dokładnie wytworem mojego umysłu, który tego chciał. Każdy wierzy w coś, w co chce wierzyć.
W Boga nie wierzę tak samo jak i w Szatana i inne takie. ¯adna wiara nie jest dla mnie przekonująca na tyle by zmieniła moje podejście do religii.
Ja też kiedyś sobie wkręcałam, że anioł stróż jest obok mnie i owszem, czułam jego obecność. Było to dokładnie wytworem mojego umysłu, który tego chciał. Każdy wierzy w coś, w co chce wierzyć.
W Boga nie wierzę tak samo jak i w Szatana i inne takie. ¯adna wiara nie jest dla mnie przekonująca na tyle by zmieniła moje podejście do religii.