Panel logowania

Nie masz jeszcze konta na e-Mlodzi.com?

Zarejestruj si!

Zapomniae hasa?

Przypomnij je

Autor

Wiadomo

philosophus  

Pogromca postów


Doczy: 07 Lut 2013

   

Wysany: 2014-09-30, 16:06   Kilka cytatów z Biblii

Nie mam teraz czasu na przyglądanie się temu, aktywność na forum też będę mocno ograniczał, więc proszę o dowolne komentarze nt. tych cytatów. Konkretnie prosiłbym o wypowiedzi ze strony osób mających rozeznanie w Bilblii (ukłon w stronę Szelej-Huda), jak i historyków oraz filologów i kulturoznawców spec. się w językach bliskowschodnich i kulturze bliskiego wschodu.

Prosiłbym o stwierdzenie czy te cytaty są poprawne i ew. podanie innych w tym rodzaju.

„Jeśliby ktoś sprzedał swą córkę w niewolę jako niewolnicę, nie
odejdzie ona, jak odchodzą niewolnicy. A jeśliby nie spodobała się panu,
który przeznaczył ją dla siebie, niech pozwoli ją wykupić. Ale nie może jej
sprzedać obcemu narodowi, gdyż byłoby to oszustwem wobec niej. Jeśli
zaś przeznaczył ją dla syna, to niech uczyni z nią, jak prawo nakazuje
obejść się z córkami. Jeśli zaś weźmie sobie inną, nie może tamtej
odmawiać pożywienia, odzieży i wspólnego mieszkania. Jeśli nie spełni
wobec niej tych trzech warunków, wówczas odejdzie ona wolna bez
wykupu.”
Księga Wyjścia 21:7-11


„Kiedy będziecie potrzebowali niewolników i niewolnic, to będziecie ich
kupowali od narodów, które są naokoło was. Także będziecie kupowali dzieci
przychodniów osiadłych wśród was, przychodniów i potomków ich, urodzonych
w waszym kraju. Ci będą waszą własnością. Zostawicie ich w dziedzictwie
waszym synom, aby ich posiadali na własność, na zawsze. Będziecie ich uważać
za niewolników. Ale z braćmi Izraelitami nie będziecie się obchodzili srogo.”
Księga Kapłańska 25:44-46

„Jeśli cię będzie pobudzał skrycie twój brat, syn twojej matki, twój syn
lub córka albo żona, co na łonie twym spoczywa albo przyjaciel tak ci miły, jak
ty sam, mówiąc: «Chodźmy, służmy bogom obcym», … nie usłuchasz go, nie
ulegniesz mu, nie spojrzysz na niego z litością, nie będziesz miał miłosierdzia,
nie będziesz taił jego przestępstwa. Winieneś go zabić, pierwszy podniesiesz
rękę, aby go zgładzić, a potem cały lud. Ukamienujesz go na śmierć, ponieważ
usiłował cię odwieść od Pana, Boga twojego, który cię wywiódł z ziemi
egipskiej, z domu niewoli… Jeśli usłyszysz w jednym z miast, które Pan, Bóg
twój, daje ci na mieszkanie, że wyszli spośród ciebie ludzie przewrotni i uwodzą
mieszkańców swego miasta mówiąc: «Chodźmy, służmy obcym bogom!»,
których nie znacie - przeprowadzisz dochodzenia, zbadasz, spytasz, czy to
prawda. Jeśli okaże się prawdą, że taką obrzydliwość popełniono pośród ciebie,
mieszkańców tego miasta wybijesz ostrzem miecza, a samo miasto razem ze
zwierzętami obłożysz klątwą…”
Księga Powtórzonego Prawa 13:7-163

„Nie sądźcie, że przyszedłem znieść Prawo albo Proroków. Nie
przyszedłem znieść, ale wypełnić. Zaprawdę, bowiem powiadam wam: Dopóki
niebo i ziemia nie przeminą, ani jedna jota, ani jedna kreska nie zmieni się w
Prawie, aż się wszystko spełni. Ktokolwiek, więc zniósłby jedno z tych
przykazań, choćby najmniejszych, i uczyłby tak ludzi, ten będzie najmniejszy w
królestwie niebieskim. A kto je wypełnia i uczy wypełniać, ten będzie wielki w
królestwie niebieskim. Bo powiadam wam: jeśli wasza sprawiedliwość nie
będzie większa niż uczonych w Piśmie i faryzeuszów, nie wejdziecie do
królestwa niebieskiego.”
Ewangelia wg św. Mateusza 5:17-20
 

Szej-Hulud  

Pogromca postów

Éminence grise



Imię: Łukasz

Wiek: 29

Doczy: 07 Sty 2010

   

Wysany: 2014-09-30, 19:07   

Czuję się wyróżniony, mimo to nie wiem, co mogę powiedzieć. Zacznę jednak od tego, że dostrzegam problem, który starasz się tutaj ukazać. Widać wyraźną przepaść między Starym, a Nowym Testamentem. Pierwszy wywyższa Izraelitów, drugi rozciąga Bożą działalność na wszystkie narody. Z jednej strony Chrystus mówi, że nie przyszedł znieść Prawa, z drugiej konsekwentnie działa wbrew niemu. Chociaż... "wbrew" to niezbyt odpowiednie słowo.
Moim zdaniem Chrystus nie ignoruje Prawa, lecz rozumie je w nieco inny sposób. Potrafi oddzielić nakazy czysto kapłańskie (np. rozwody, na które zezwolił Mojżesz) od Boskich. Nie da się ukryć, że kapłani żydowscy przypominali w znacznej mierze współczesnych księży- nie chodzi tutaj tylko o pełnioną posługę, ale także próby wywierania wpływu na ludzi. Znajomy teolog przyznał mi kiedyś, że jeśli w ewangeliach zmienimy "faryzeusz", "uczony w piśmie", "arcykapłan", "kapłan" na "biskup", to sens nie zostanie rozmyty. Dlatego nie zdziwiłbym się, gdyby dotyczące niewolnictwa prawa wynikały w znacznym stopniu z uwarunkowań kulturowych.
Innym wytłumaczeniem byłby cytat z Talmudu (znalazłem go dosłownie kilka dni temu przez pewien zbieg okoliczności). Brzmi on tak: Nie czyń swemu bliźniemu tego, czego nie chcesz aby uczyniono tobie. Oto cała Tora, reszta jest tylko komentarzem. Idź i ucz się tego.
Wówczas musielibyśmy uznać, że Prawo miało w owych czasach wydźwięk skrajnie pozytywny. Nie mamy (?) na ten temat żadnych informacji, niestety.

To tak na sam początek :-)

Poprawność cytatów sprawdzę w najbliższym czasie- podejrzewam jednak, że są jak najbardziej poprawne. Prawo może współcześnie szokować.
_________________
"Polskie życie polityczne nie może być dżunglą afrykańską, w której buszuje kilkunastu hultai klasowych. Wasz faszyzm albo zginie w Polsce, rozbije głowę o demokrację, albo Polska zapłonie wojną domową." - Ignacy Daszyński
 

philosophus  

Pogromca postów


Doczy: 07 Lut 2013

   

Wysany: 2014-09-30, 19:22   

Bardziej chodziło mi o wszędobylskie stwierdzenia o ponadczasowości Biblii i moralnej wyższości wierzących, które by wskazywały że ludzie którzy głoszą takie twierdzenia, albo mają szokujące poglądy nt. wyższości moralnej, albo po prostu nie znają Biblii. Natomiast chcę się rzeczywiście też dowiedzieć jak najwięcej o tych itp. cytatach, czy są prawidłowo cytowane, jaki mają kontekst, jak się mają do siebie, jaka jest spójność jednych z drugimi. Nie mam czasu na takie badania nawet gdybym całkiem zrezygnował ze wszelkich dyskusji, a jak mówił W.Churchill "Nie rób sam tego, co ktoś inny może zrobić za ciebie".

Szej-Hulud napisa/a:

Moim zdaniem Chrystus nie ignoruje Prawa, lecz rozumie je w nieco inny sposób.



A jak Chrystus rozumie nakaz zabijania innowierców, albo niepokornych synów? Jaki był kontekst tych zasad i czy to co jest przytaczane w Biblii, w ogóle zostało tam poprawnie zapisane? Jak to odnieść do twierdzenia "Zaprawdę, bowiem powiadam wam: Dopóki niebo i ziemia nie przeminą, ani jedna jota, ani jedna kreska nie zmieni się w Prawie, aż się wszystko spełni."
Została dokonana jakaś manipulacja w Piśmie, czy Chrystus nie wiedział co mówi, czy popierał mordowanie, czy to był taki tekst "polityczny" żeby udawać iż się nie jest radykalnym reformatorem?

Propo, jeżeli Chrystus mówi
"Ktokolwiek, więc zniósłby jedno z tych
przykazań, choćby najmniejszych, i uczyłby tak ludzi, ten będzie najmniejszy w
królestwie niebieskim."

To jak rozumieć postępowanie Kościoła Katolickiego który przecież stosuje zupełnie inny dekalog
Wersja starotestamentowa:

1. Nie będziesz miał bogów innych oprócz Mnie.
2. Nie uczynisz sobie posągu ani żadnego obrazu tego, co jest na
niebie wysoko albo na ziemi nisko, lub w wodzie poniżej ziemi.7
3. Nie będziesz wzywał imienia Pana, Boga twego, do czczych rzeczy.
4. Pamiętaj o dniu szabatu, aby go uświęcić.
5. Czcij ojca twego i matkę twoją.
6. Nie będziesz zabijał.
7. Nie będziesz cudzołóż.
8. Nie będziesz kradł.
9. Nie będziesz mówił przeciw bliźniemu twemu kłamstwa, jako
świadek.
10.Nie będziesz pożądał domu bliźniego twego. Nie będziesz pożądał
żony bliźniego twego, ani jego niewolnika, ani jego niewolnicy, ani
jego wołu, ani jego osła, ani żadnej rzeczy, która należy do
bliźniego twego.
_________________
"Jak można szanować kogoś, kto jest moralny tylko dlatego, że boi się kary ze strony potężnej istoty która cały czas go obserwuje?" - Richard Dawkins

Zlikwidować urzędy pracy i podatek dochodowy!
 

HCNOPS  

Hiper wymiatacz



Doczy: 19 Wrz 2013

   

Wysany: 2014-09-30, 19:44   

Szej-Hulud napisa/a:

Dlatego nie zdziwiłbym się, gdyby dotyczące niewolnictwa prawa wynikały w znacznym stopniu z uwarunkowań kulturowych.


To mnie zawsze fascynowało, jak bardzo narody mogą się między sobą różnić. ¯ydzi zostali wypuszczeni z niewoli babilońskiej, ponieważ Persja jako pierwsze państwo na świecie wprowadziło oficjalny państwowy zakaz niewolnictwa, zaś robotnikom było płacone za ich usługi. I to wszystko dlatego, iż panował tam zaratusztrianizm.
Z kolei ¯ydzi po wyjściu z Persji udali się do swej Ziemi ¦więtej i zaczęli tworzyć prawa kto może mieć jakiego niewolnika, jak może go bić, jak go może przekazać w spadku, jakie narody można zniewolić, a jakie wymordować. I to wszystko pod protektoratem JHWH...

[ Dodano: 2014-09-30, 20:18 ]

philosophus napisa/a:

Natomiast chcę się rzeczywiście też dowiedzieć jak najwięcej o tych itp. cytatach, czy są prawidłowo cytowane, jaki mają kontekst, jak się mają do siebie, jaka jest spójność jednych z drugimi.


Nakłada się na to wiele czynników. Zauważ, że judaizm jest religią bardzo nacjonalistyczną - jest zadedykowany określonej grupie etnicznej, jest przekazywana nie przez jakiś rytuał, a przez fakt zrodzenia z matki żydówki, stawia ¯ydów jako naród lepszy od innych, mający więcej praw i wykonujący nakazy samego Boga. Sam judaizm skupia się bardzo mocno na doczesności i do dziś jest jedną z najbardziej przyziemnych religii. ¯ydzi od zawsze przywiązywali ogromną rolę do religii i z tego powodu Tora jest w ogromnej części po prostu zapisem ich historii, która miała podnosić na duchu i dawać nadzieję nadejścia lepszych dla ¯ydów czasów. Jest tam wiele opisanych bitew, gdzie liczby żołnierzy były wręcz niemożliwe, zaś zwycięstwa ¯ydów nieprawdopodobne. Tora to w dużej mierze taka polska Trylogia.

Co się Jezusa tyczy, ja bym tu szczególnie trzymał w pamięci, że Jezus był żydowskim reformatorem, nie zaś założycielem nowej religii. ¯ydowski Jezus jest takim ekwiwalentem katolickiego Marcina Lutra.
 

Szej-Hulud  

Pogromca postów

Éminence grise



Imię: Łukasz

Wiek: 29

Doczy: 07 Sty 2010

   

Wysany: 2014-10-01, 19:07   

Odniosę się do tych cytatów względem Nowej Biblii Gdańskiej.

philosophus napisa/a:

„Jeśliby ktoś sprzedał swą córkę w niewolę jako niewolnicę, nie
odejdzie ona, jak odchodzą niewolnicy. A jeśliby nie spodobała się panu,
który przeznaczył ją dla siebie, niech pozwoli ją wykupić. Ale nie może jej
sprzedać obcemu narodowi, gdyż byłoby to oszustwem wobec niej. Jeśli
zaś przeznaczył ją dla syna, to niech uczyni z nią, jak prawo nakazuje
obejść się z córkami. Jeśli zaś weźmie sobie inną, nie może tamtej
odmawiać pożywienia, odzieży i wspólnego mieszkania. Jeśli nie spełni
wobec niej tych trzech warunków, wówczas odejdzie ona wolna bez
wykupu.”
Księga Wyjścia 21:7-11


Mniej więcej się zgadza. W moim przekładzie werset zaczyna się od słów: "jeśli zaś weźmie dla niego inną" (dla syna), ale ogólny sens zostaje zachowany. Poza tym w miejscu niewolnicy mam nałożnicę z przypisem, że słowo oznacza także służebnicę.

philosophus napisa/a:

„Kiedy będziecie potrzebowali niewolników i niewolnic, to będziecie ich
kupowali od narodów, które są naokoło was. Także będziecie kupowali dzieci
przychodniów osiadłych wśród was, przychodniów i potomków ich, urodzonych
w waszym kraju. Ci będą waszą własnością. Zostawicie ich w dziedzictwie
waszym synom, aby ich posiadali na własność, na zawsze. Będziecie ich uważać
za niewolników. Ale z braćmi Izraelitami nie będziecie się obchodzili srogo.”
Księga Kapłańska 25:44-46


Właściwie brak istotnych różnic. Zmienia się tylko jedno- w Twoim tłumaczeniu występuje słowo "będą", u mnie "mogą być". Czyli forma gramatyczna jest mniej "sroga".

philosophus napisa/a:

„Jeśli cię będzie pobudzał skrycie twój brat, syn twojej matki, twój syn
lub córka albo żona, co na łonie twym spoczywa albo przyjaciel tak ci miły, jak
ty sam, mówiąc: «Chodźmy, służmy bogom obcym», … nie usłuchasz go, nie
ulegniesz mu, nie spojrzysz na niego z litością, nie będziesz miał miłosierdzia,
nie będziesz taił jego przestępstwa. Winieneś go zabić, pierwszy podniesiesz
rękę, aby go zgładzić, a potem cały lud. Ukamienujesz go na śmierć, ponieważ
usiłował cię odwieść od Pana, Boga twojego, który cię wywiódł z ziemi
egipskiej, z domu niewoli… Jeśli usłyszysz w jednym z miast, które Pan, Bóg
twój, daje ci na mieszkanie, że wyszli spośród ciebie ludzie przewrotni i uwodzą
mieszkańców swego miasta mówiąc: «Chodźmy, służmy obcym bogom!»,
których nie znacie - przeprowadzisz dochodzenia, zbadasz, spytasz, czy to
prawda. Jeśli okaże się prawdą, że taką obrzydliwość popełniono pośród ciebie,
mieszkańców tego miasta wybijesz ostrzem miecza, a samo miasto razem ze
zwierzętami obłożysz klątwą…”
Księga Powtórzonego Prawa 13:7-163


Mniej więcej tak samo, u mnie tłumaczenie jest nawet ładniejsze językowo. Sens identyczny.

philosophus napisa/a:

„Nie sądźcie, że przyszedłem znieść Prawo albo Proroków. Nie
przyszedłem znieść, ale wypełnić. Zaprawdę, bowiem powiadam wam: Dopóki
niebo i ziemia nie przeminą, ani jedna jota, ani jedna kreska nie zmieni się w
Prawie, aż się wszystko spełni. Ktokolwiek, więc zniósłby jedno z tych
przykazań, choćby najmniejszych, i uczyłby tak ludzi, ten będzie najmniejszy w
królestwie niebieskim. A kto je wypełnia i uczy wypełniać, ten będzie wielki w
królestwie niebieskim. Bo powiadam wam: jeśli wasza sprawiedliwość nie
będzie większa niż uczonych w Piśmie i faryzeuszów, nie wejdziecie do
królestwa niebieskiego.”
Ewangelia wg św. Mateusza 5:17-20


Sens bez zmian, językowo bardzo podobnie.

Z ciekawości zajrzałem do komentarza zawartego w Nowym Testamencie wydanym przez Edycję ¦więtego Pawła. Jest to wydanie katolickie, przeznaczone właściwie dla laika. Piszą tam, że Jezus powołuje się tutaj na autorytet Prawa. Poza tym wypełnia je w tym znaczeniu, że stanowi spełnienie wizji proroków o przyjściu Mesjasza, dopełnia je przykazaniem miłości Boga i bliźniego (które, jak wiemy, było najważniejsze także według Talmudu- komentarza do Tory) oraz wypełnia wolę Bożą zawartą w przykazaniach- mniej więcej tyle jest tam napisane. Nie ma natomiast ¯ADNEGO odniesienia do wspomnianych przepisów Prawa.

philosophus napisa/a:

Bardziej chodziło mi o wszędobylskie stwierdzenia o ponadczasowości Biblii i moralnej wyższości wierzących, które by wskazywały że ludzie którzy głoszą takie twierdzenia, albo mają szokujące poglądy nt. wyższości moralnej, albo po prostu nie znają Biblii. Natomiast chcę się rzeczywiście też dowiedzieć jak najwięcej o tych itp. cytatach, czy są prawidłowo cytowane, jaki mają kontekst, jak się mają do siebie, jaka jest spójność jednych z drugimi.


Kontekst można przyjąć tylko przy pomocy religii, niestety. Katolicy, czy w ogólności "zrzeszeni" chrześcijanie powiedzą, że Stary Testament już się wypełnił, jest natchniony przez Boga, ale właściwie mało istotny. Osoby bardziej sceptyczne uznają najpewniej, iż takie zagranie to po prostu ucieczka od problemu. Mi natomiast się wydaje, że ważną rolę odgrywa tutaj pojmowanie samego Boga. Analiza Starego Testamentu jest bezlitosna i prowadzi do wniosku, że Jahwe nie jest miłością, a na pewno nie TYLKO miłością. Wrzucałem kiedyś cytaty, które wskazywały na to, że Jahwe stwarza zarówno dobro, jak i zło.
Jako ciekawostkę mogę polecić psalm 89(88), chociażby stąd: http://www.nonpossumus.pl/ps/Ps/89.php

philosophus napisa/a:

A jak Chrystus rozumie nakaz zabijania innowierców, albo niepokornych synów? Jaki był kontekst tych zasad i czy to co jest przytaczane w Biblii, w ogóle zostało tam poprawnie zapisane? Jak to odnieść do twierdzenia "Zaprawdę, bowiem powiadam wam: Dopóki niebo i ziemia nie przeminą, ani jedna jota, ani jedna kreska nie zmieni się w Prawie, aż się wszystko spełni."
Została dokonana jakaś manipulacja w Piśmie, czy Chrystus nie wiedział co mówi, czy popierał mordowanie, czy to był taki tekst "polityczny" żeby udawać iż się nie jest radykalnym reformatorem?


Jezus nie popierał mordowania, tego możemy być w zupełności pełni (wstawił się, w bardzo błyskotliwy sposób, za cudzołożnicą; zganił ucznia za użycie miecza w jego obronie itd.). Na pozostałe pytania nie umiem odpowiedzieć. Dodam tylko, że C.G. Jung (ten, który uważa Boga za antynomię) określa ewangelie synoptyczne mianem pism propagandowych. W takiej sytuacji najlepszym wyjściem byłoby odwołanie się do ewangelii Jana (lub apokryfów), ale nie przypominam sobie stosownego fragmentu.

philosophus napisa/a:

Propo, jeżeli Chrystus mówi
"Ktokolwiek, więc zniósłby jedno z tych
przykazań, choćby najmniejszych, i uczyłby tak ludzi, ten będzie najmniejszy w
królestwie niebieskim."

To jak rozumieć postępowanie Kościoła Katolickiego który przecież stosuje zupełnie inny dekalog
Wersja starotestamentowa:

1. Nie będziesz miał bogów innych oprócz Mnie.
2. Nie uczynisz sobie posągu ani żadnego obrazu tego, co jest na
niebie wysoko albo na ziemi nisko, lub w wodzie poniżej ziemi.7
3. Nie będziesz wzywał imienia Pana, Boga twego, do czczych rzeczy.
4. Pamiętaj o dniu szabatu, aby go uświęcić.
5. Czcij ojca twego i matkę twoją.
6. Nie będziesz zabijał.
7. Nie będziesz cudzołóż.
8. Nie będziesz kradł.
9. Nie będziesz mówił przeciw bliźniemu twemu kłamstwa, jako
świadek.
10.Nie będziesz pożądał domu bliźniego twego. Nie będziesz pożądał
żony bliźniego twego, ani jego niewolnika, ani jego niewolnicy, ani
jego wołu, ani jego osła, ani żadnej rzeczy, która należy do
bliźniego twego.


Trułem tym pytaniem mojego chłopaka, który, żeby było śmiesznie, jest teologiem. Tłumaczył mi to długo (i burzliwie, ale kto jest bez winy, niech pierwszy rzuci kamień), ale niekoniecznie mnie przekonał. Otóż Kościół potraktował to przykazanie jako ciąg dalszy sprzeciwu wobec bałwochwalstwa- przytoczony przez Ciebie fragment w rzeczy samej uznać należy za niepełny, bo dalsza część tekstu wyraźnie zabrania korzyć się i służyć posągom i obrazom. Z mojego punktu widzenia, klękanie przed "świętym" obrazem, figurą bądź nawet krzyżem jest wobec tego fragmentu czymś nieodpowiednim. Doktryna Kościoła zabrania jednak oddawania czci przedmiotom materialnym. Osobiście uznaję to za swoistą falandyzację prawa.

Pozwolę sobie odskoczyć nieco od tematu, bo jest inna, ciekawa sprawa związana właśnie z cytatami.
Znowu ten oszczerczy bierze go na bardzo wysoką górę i pokazuje mu wszystkie królestwa tego porządku świata oraz ich sławę, i mu mówi: To wszystko ci dam, jeśli upadniesz i oddasz mi pokłon. Wtedy Jezus mu mówi: Idź precz, szatanie, bowiem jest napisane: Panu Bogu twemu oddawał będziesz pokłon i jemu samemu będziesz służył. Mt 4,8-10

Czy katolicy nie klękają chociażby przed biskupem w czasie bierzmowania? Już pominę gimnastykę w czasie mszy świętej, bo w hostii jest ich zdaniem sam Bóg, więc klękają przed nim samym. Dziwne tylko, że ten sam Bóg często rezyduje wewnątrz monstrancji, przez co klękając przed Nim, klękają równocześnie przed Słońcem.

HCNOPS napisa/a:

Co się Jezusa tyczy, ja bym tu szczególnie trzymał w pamięci, że Jezus był żydowskim reformatorem, nie zaś założycielem nowej religii. ¯ydowski Jezus jest takim ekwiwalentem katolickiego Marcina Lutra.


Jezus przede wszystkim głosi filozofię miłości bliźniego. Moim zdaniem przesłanka jego nauk jest prosta: miłuj bliźniego i Boga ("i" w sensie logiki!), ale miłość do bliźniego to pierwszy krok do miłości względem Boga. Jedno bez drugiego kuleje, jest niepełne.
_________________
"Polskie życie polityczne nie może być dżunglą afrykańską, w której buszuje kilkunastu hultai klasowych. Wasz faszyzm albo zginie w Polsce, rozbije głowę o demokrację, albo Polska zapłonie wojną domową." - Ignacy Daszyński
 

kamil950  

User


Imię: Kamil

Doczy: 24 Sty 2015

Skd: Wroc³aw

   

Wysany: 2015-01-24, 22:37   Re: Kilka cytatów z Biblii

philosophus napisa/a:

Nie mam teraz czasu na przyglądanie się temu, aktywność na forum też będę mocno ograniczał, więc proszę o dowolne komentarze nt. tych cytatów. Konkretnie prosiłbym o wypowiedzi ze strony osób mających rozeznanie w Bilblii (ukłon w stronę Szelej-Huda), jak i historyków oraz filologów i kulturoznawców spec. się w językach bliskowschodnich i kulturze bliskiego wschodu.

Prosiłbym o stwierdzenie czy te cytaty są poprawne i ew. podanie innych w tym rodzaju.

„Jeśliby ktoś sprzedał swą córkę w niewolę jako niewolnicę, nie
odejdzie ona, jak odchodzą niewolnicy. A jeśliby nie spodobała się panu,
który przeznaczył ją dla siebie, niech pozwoli ją wykupić. Ale nie może jej
sprzedać obcemu narodowi, gdyż byłoby to oszustwem wobec niej. Jeśli
zaś przeznaczył ją dla syna, to niech uczyni z nią, jak prawo nakazuje
obejść się z córkami. Jeśli zaś weźmie sobie inną, nie może tamtej
odmawiać pożywienia, odzieży i wspólnego mieszkania. Jeśli nie spełni
wobec niej tych trzech warunków, wówczas odejdzie ona wolna bez
wykupu.”
Księga Wyjścia 21:7-11


„Kiedy będziecie potrzebowali niewolników i niewolnic, to będziecie ich
kupowali od narodów, które są naokoło was. Także będziecie kupowali dzieci
przychodniów osiadłych wśród was, przychodniów i potomków ich, urodzonych
w waszym kraju. Ci będą waszą własnością. Zostawicie ich w dziedzictwie
waszym synom, aby ich posiadali na własność, na zawsze. Będziecie ich uważać
za niewolników. Ale z braćmi Izraelitami nie będziecie się obchodzili srogo.”
Księga Kapłańska 25:44-46

„Jeśli cię będzie pobudzał skrycie twój brat, syn twojej matki, twój syn
lub córka albo żona, co na łonie twym spoczywa albo przyjaciel tak ci miły, jak
ty sam, mówiąc: «Chodźmy, służmy bogom obcym», … nie usłuchasz go, nie
ulegniesz mu, nie spojrzysz na niego z litością, nie będziesz miał miłosierdzia,
nie będziesz taił jego przestępstwa. Winieneś go zabić, pierwszy podniesiesz
rękę, aby go zgładzić, a potem cały lud. Ukamienujesz go na śmierć, ponieważ
usiłował cię odwieść od Pana, Boga twojego, który cię wywiódł z ziemi
egipskiej, z domu niewoli… Jeśli usłyszysz w jednym z miast, które Pan, Bóg
twój, daje ci na mieszkanie, że wyszli spośród ciebie ludzie przewrotni i uwodzą
mieszkańców swego miasta mówiąc: «Chodźmy, służmy obcym bogom!»,
których nie znacie - przeprowadzisz dochodzenia, zbadasz, spytasz, czy to
prawda. Jeśli okaże się prawdą, że taką obrzydliwość popełniono pośród ciebie,
mieszkańców tego miasta wybijesz ostrzem miecza, a samo miasto razem ze
zwierzętami obłożysz klątwą…”
Księga Powtórzonego Prawa 13:7-163

„Nie sądźcie, że przyszedłem znieść Prawo albo Proroków. Nie
przyszedłem znieść, ale wypełnić. Zaprawdę, bowiem powiadam wam: Dopóki
niebo i ziemia nie przeminą, ani jedna jota, ani jedna kreska nie zmieni się w
Prawie, aż się wszystko spełni. Ktokolwiek, więc zniósłby jedno z tych
przykazań, choćby najmniejszych, i uczyłby tak ludzi, ten będzie najmniejszy w
królestwie niebieskim. A kto je wypełnia i uczy wypełniać, ten będzie wielki w
królestwie niebieskim. Bo powiadam wam: jeśli wasza sprawiedliwość nie
będzie większa niż uczonych w Piśmie i faryzeuszów, nie wejdziecie do
królestwa niebieskiego.”
Ewangelia wg św. Mateusza 5:17-20



Wytłumaczenia pewnych rzekomo kontrowersyjnych fragmentów Pisma ¦więtego Starego Testamentu (w tym z Księgi Powtórzonego Prawa) i Nowego Testamentu - http://www.biblia-wnioski...c=fileinfo&id=1

Gdyby strona nie działała, to może kopia z Google będzie - http://webcache.googleuse...l&ct=clnk&gl=pl

Bądź ta pobrana kopia z mojego Dysku Google - https://drive.google.com/file/d/0B6Oapeh7aUCfZE5IaFYzYlpfMjA/view?usp=sharing
 

sychzd

User


Doczy: 30 Sty 2015

   

Wysany: 2015-01-30, 12:44   

Niezwykle mądre cytaty. Polecam każdemu zapoznać się z nimi.
 

Forum modzieowe e-Mlodzi.com