Panel logowania

Nie masz jeszcze konta na e-Mlodzi.com?

Zarejestruj siê!

Zapomnia³eœ has³a?

Przypomnij je

Autor

Wiadomo¶æ

QukuÅ‚ka  

Pogromca postów

'taka katarynka'



Wiek: 32

Do³±czy³a: 21 Mar 2010

Sk±d: Warszawa

   

Wys³any: 2014-11-07, 10:17   

Pierwsza sesja w życiu sprawiła że z okazyjnego popalacza ewoluowałam w regularnego palacza (trochę jak pokemon). Osobiście, odpręża mnie to, lubię to i po prostu chcę, nawet jeśli mnie to niszczy. Wiem, że prędzej czy później będę chciała rzucić... będę musiała - ale na razie nie chcę. Cóż, od dziecka żyłam w dymie więc się nie dziwię, że tak skończyłam.
 

slow  

Moderator



Wiek: 33

Do³±czy³a: 15 Gru 2008

Sk±d: Barcelona

   

Wys³any: 2014-11-07, 13:50   

Palę wciąż dla towarzystwa. Malboro light. Właściwie tu wszyscy palą.
_________________
Drugs&hugs.
 

KenjiKazama  

User

Samotnik



ImiÄ™: Bartosz

Wiek: 31

Do³±czy³: 17 Wrz 2014

Sk±d: Leszno

   

Wys³any: 2014-11-26, 12:24   

Paczka na dzień styknie.
_________________

 

DeSade  

Pogromca postów



Do³±czy³a: 20 Lip 2011

   

Wys³any: 2014-11-26, 17:14   

Cytat:

musisz więc okropnie śmierdzieć, jeżeli palisz tę paczkę dziennie.

Kiedy ja mówię, że palę , bardzo się dziwią, ponieważ nie czuć ode mnie tego zapachu, całe szczęście. Może dlatego, że palę na dworze, i rzadko, wtedy zwykle idę.
Może.
_________________
W miękkim futrze kota
 

shayene  

Mega wymiatacz


Do³±czy³a: 01 Wrz 2012

   

Wys³any: 2015-01-26, 10:47   

Zdarza mi się podpalać, coraz częściej ostatnio. Nie kupuję własnych, biorę jak mnie częstują. Lubię palić, lubię siebie z papierosem, ale baardzo niszczy mi się cera, dlatego nie wyobrażam sobie, że mogłabym się uzależnić.
 

Szklana  

Stały User

Szklany człowiek.



Do³±czy³a: 22 Sty 2015

   

Wys³any: 2015-01-26, 23:53   

Regularnie palę cztery lata. Nie zaczęłam przy znajomych, jak spora część palaczy, ale sama z ciekawości, w sumie długo to ukrywałam przed kimkolwiek, bo to raczej nie był/nie jest powód do dumy. Dlaczego to robię? Bo lubię. Mam takie rytuały np. papieros do porannej kawy, papieros w drodze do pracy (nie, nie idę i nie chucham przechodniom w twarz, droga jest generalnie w ogóle nieuczęszczana) i jakoś niespecjalnie chcę z nich rezygnować. Druga rzecz, to nie mogę i wcale tego nie ukrywam, to uzależnienie. Nie toleruję jednak wyżej wspomnianego palenia w miejscach publicznych, bo rozumiem, że to najzwyczajniej w świecie przeszkadza, co innego o godzinie 7 rano, gdy idę na uczelnię i ulice są puste (zawsze się oglądam, czy ktoś nie idzie za mną).
 

metalmummy  

Junior Admin

MATKA



ImiÄ™: Karolina Magdalena

Wiek: 31

Do³±czy³a: 28 Gru 2010

   

Wys³any: 2015-01-27, 10:52   

popalam w tajemnicy przed mężem. przeważnie tylko w szkole bo bez mała wszystkie kobiety w mojej grupie palą. źle mi z tym, w sumie nie wiem po co to robię, kiedy nie mogę.
_________________
przestrzegaj regulaminu młody człowieku.
 

suselka007  

User



Do³±czy³a: 14 Pa¼ 2014

Sk±d: Bytom

   

Wys³any: 2015-02-03, 10:49   

Liquidy Tabaque nie są złe, ale chyba wolę ONE :) Czasem popalam "soczyste winogrono".
_________________
Kiedyś kupię nóż...
 

Errrm  

User


ImiÄ™: Remigiusz

Wiek: 28

Do³±czy³: 16 Lut 2015

   

Wys³any: 2015-02-16, 20:45   

Palenie zaczynałem od 13 roku życiu(głupota totalna) i tak zostało do czasu pierwszej pracy gdzie niestety naprawdę nie można było wyjść na papieroska jedynie na przerwie i takie wyczekiwanie na przerwę zainwestowałem w e-papierosa fajna sprawa.. ale nie na dłuższą metę i tak wróciłem do palenia i tak (od siebie nie polecam e-papierosa chyba że naprawdę ktoś lubi się w to bawić i chcę ale jak ktoś ma silny nałóg i czuje ze nie da rady to nic na siłę aby strata kasy) po jakimś czasie coraz bardziej chciałem rzucić ale nie potrafiłem, no i zainwestowałem w Desmoxan inwestycja idealna po 5 dniach nie miałem chęci palenia terapia trwa 25 dni nie potrzebowałem tyle bo po 14 dniach gdzieś już całkowicie zapomniałem o papierosach jak i o tabletkach, od tego czasu skończyłem z papierosami ponad pół roku nie pale i nie zamierzam, a teraz zastanawiam się jak można palić te gów** nie mówiąc o tym jak przeszkadza mi dym oraz osoba śmierdząca...
 

Different  

Pogromca postów



Wiek: 28

Do³±czy³: 31 Pa¼ 2012

   

Wys³any: 2015-02-19, 15:16   

Ja znam nawet księdza, który pali. Wiadomo też człowiek, ale według mnie mówienie: "alkohol szkodzi" z ust kogoś kto nałogowo pali jest hipokryzją :-/



Ja osobiście nie palę, bo mnie sam zapach dymu odrzuca i to okropnie, nawet do tego stopnia, że skreślam dziewczynę jako potencjalną partnerkę jeśli wiem, że pali :)
 

TQIT  

VIP


Do³±czy³: 22 Gru 2008

   

Wys³any: 2015-02-19, 20:58   

Different napisa³/a:

Ja znam nawet księdza, który pali. Wiadomo też człowiek, ale według mnie mówienie: "alkohol szkodzi" z ust kogoś kto nałogowo pali jest hipokryzją


Nie, to nie hipokryzja. Zasadniczo mi to wieje tylko szukaniem dziury w całym. Nie ma racji mówiąc, że alkohol szkodzi? Czy palacz nie będzie miał racji mówiąc, że palenie zabija? Nie świadczy to najlepiej o woli danego człowieka, ale to nie hipokryzja.
_________________
"I dam wam serce nowe i ducha nowego tchnę do waszego wnętrza, odbiorę wam serce kamienne, a dam wam serce z ciała." Ez 36, 26
 

dor580  

User


Do³±czy³a: 20 Lut 2015

   

Wys³any: 2015-02-21, 00:01   

a jak można to nazwać inaczej jeżeli nie hipokryzją ?:PP
_________________
http://www.studia-legnica.edu.pl/
 

arao99

User


Do³±czy³: 19 Lut 2015

   

Wys³any: 2015-02-21, 10:16   

Nigdy nie byłem uzależniony od papierosów, palę jedynie okazyjnie (raz, dwa razy w miesiącu). Poza tym nie przepadam za papierosami, ich okropny smak strasznie długo pozostaje.
_________________
"Myślę, więc jestem" Kartezjusz Firma budowlana - ¦ląsk
 

Adiyoshi

User


Do³±czy³: 05 Mar 2015

   

Wys³any: 2015-03-05, 21:58   

Ja pale np jak sie pokloce z dziewczyna albo ogolnie zdenerwuje bo po prostu musze sie czyms zajac zeby o tym nie myslec
 

Bezimienny wÄ™drowiec  

Stały User



Wiek: 28

Do³±czy³: 19 Maj 2015

   

Wys³any: 2015-05-19, 17:18   

Ja sobie kiedyś podpalałem, szczególnie w gimnazjum i na początku LO, dla towarzystwa, przy jakichś tam spotkaniach itd, ale nigdy jakoś specjalnie nie ciągnęło mnie do tego i od długiego czasu w ogóle nie popalam, ani dla towarzystwa, ani dla siebie, teraz to fajki dla mnie mogłyby nie istnieć, w gruncie rzeczy to cieszę się, że jednak nie palę.
 

Forum m³odzie¿owe e-Mlodzi.com