Cześć, chciałbym zapytać o opinię szanownego gremium na temat pracy i zawodu strażaka. Jak ci ludzie są odbierani przez społeczeństwo, przez was, szanujecie czy gardzicie, podziwiacie czy wyśmiewacie, przeszkadzają wam czy nie
Nie piszę żadnej pracy, chciałbym po prostu skonfrontować swoje przemyślenia (którymi nie czuję potrzeby się dzielić) z innymi młodymi ludźmi
Strażak najlepsza fucha! Ogólnie bardzo ich cenie, zawsze pierwsi na miejscu wypadku, zorganizowani. W straży nie ma opierdzielania się, jak to mój tato mówi "Roboty mało, ale jak już jest to się zapie..."
_________________ "Siadaj koło mnie,
to dla ciebie jest Å‚awka,
posłuchaj, jak pięknie o miłości gada
ten, który miłości nigdy nie zaznał."
Nie znam tej profesji od wewnątrz aczkolwiek strażacy czy ratownicy medyczni z góry mają szacunek. Często ratują ludzkie życie a ich działania nie są tak kontrowersyjne jak w przypadku policji czy straży miejskiej.
_________________ W mentalności to nic nie zmienia.
Kiedyś, rok czy dwa lata temu była jakaś sonda, z której wynikło, że właśnie do strażaków mamy jako Polacy najwięcej zaufania. Nie mam źródła ani nic, zasłyszane z TV.
Osobiście nigdy nie spotkałam się z lekceważeniem z ich strony a wręcz przeciwnie z pomocą i profesjonalizmem dlatego szanuje ich. O policji nie mogę tego powiedzieć.
Wszyscy tu pochwalają Straż Pożarną, a tu się okazuje że autor tematu miał na myśli Straż Miejską XDD
Przecież autor napisał "strażak" a nie "strażnik".
Strażacy jak strażacy. Są mi obojętni. Pali się - przyjeżdżają. Wypadek - przyjeżdżają. Ktoś skacze z wieżowca - przyjeżdżają. Tak samo pogotowie czy policja. Szanuję, tyle.