Bardzo chciałabym w najbliższym czasie zamieszkać na wsi.
Mieć drewniany dom z okiennicami w oknach, werandą i balkonem.
Otoczony kwiatami, ścieżkami ze żwirku i kory.
Obok chciałabym mieć sad oraz ogródek z warzywami.
Poza tym zwierzęta, wszelkiego rodzaju ptactwo.
Konia, kozy i owce.
Może jeszcze krowę.
Tyle tylko, że nie chciałabym się tym zajmować, ponieważ ja zajmowałabym się tym, co zawsze- malowaniem, pisaniem i myśleniem. Pieczeniem chleba i ciasteczek, więc nie miałabym czasu, a że jestem też bardzo wątła, to nie dałabym rady.
Musiałabym nająć jakiegoś parobka albo w ogóle tego nie posiadać.
Poza tym miałabym też zwierzęta domowe. Przynajmniej dwa duże psy, trzy koty.
Papugę.
Mieszkać blisko lasu i jeziora.
Zapraszałabym znajomych na wszelkiego rodzaju wieczorki, gdzie dyskutowalibyśmy o literaturze i poezji.
Robilibyśmy ognisko w ogrodzie. Spożywaliby u mnie obiady na świeżym powietrzu itp.
_________________
W miękkim futrze kota