Przesuniêty przez: Jimmy FoX | 2016-02-10, 22:03
Autor
Wiadomo¶æ
Wys³any: 2016-02-10, 12:40 SkrÄ™cony kark za innymi...
metalmummy napisa³/a:
Lepiej siÄ™ tego nie pozbywaj, bo jeszcze mu siÄ™ przypomni. GwarantujÄ™.
Nie jestem brunetką, ani szczupłą ani długonogą. Za to niską, pupiastą okularnicą, która ma faceta od bez mała 8 lat. Jest statecznym człowiekiem, poza tym przykładnym mężem i ojcem. I nie zdołałam wygryść z niego instynku, ba! Nawet nie próbowałam.
Oni już tak mają, lubią patrzeć. Tego dowodzi różnica, jaka nas obie dzieli, a jednak łączy wszystkie przypadki.
Mogę to jedynie skwitować jednoznacznym spojrzeniem, które on pojmuje w lot, odpowiadając: no co, chciałabyś żebym oglądał się za facetami? Następnie podsumowując: przecież wiesz, że tylko Ciebie kocham.
£ączy nas tyle poważnych spraw, mamy tyle zobowiązań, że nie mam nawet czasu myśleć o tym na serio. Bo po co?
I tak żadna inna nie da mu tego, co ja mam mu do zaoferowania
Cytat:
Ewidentnie masz problem z poczuciem własnej wartości. Piszesz co prawda, że jesteś atrakcyjną kobietą.
Lecz przyznaj, iż to tylko pozory.
W głębi jesteś zagubioną dziewczyną, która boi się odrzucenia.
Cytat:
A ja mam zbyt wiele pewności w sobie, a także nie zależy mi tak bardzo na relacjach.
Zero przywiÄ…zania.
Zero problemów.
niestabilna.uczuciowo napisa³/a:
A co czujesz gdy w telewizji piękna kobieta zaczyna się rozbierać? A potem Twój partner przychodzi do Ciebie. Nie czujesz niesmaku?
DeSade napisa³/a:
A kim ty jesteś, szczeniaczku, ażeby mi zarzucać bezsens?
Wys³any: 2016-02-13, 12:49 Re: SkrÄ™cony kark za innymi...
niestabilna.uczuciowo napisa³/a:
..... I co mam zrobić teraz? Kiedy On jest naprawdę w porządku, kiedy tłumaczy mi, że nie widzi świata poza mną, że te nagie kobiety w telewizji to pikuś w stosunku do mnie, bo jedynie ja Go pociągam?
niestabilna.uczuciowo napisa³/a:
..... Tylko faceci są wzrokowcami. Każdy tłumaczy mi: "patrzeć może, byle nie dotykał". A wiecie jak ja to rozumiem? Niech najara się inną laską a potem przyjdzie przelecieć Ciebie. W końcu to Ciebie kocha, to co za problem? ...