Forum m³odzie¿owe e-Mlodzi.com

Spotykam się coraz częściej z ludźmi, którzy kupują różne rzeczy w chinach. Chodzi o serwisy typu AliExpress, Wish itd. Co ktoś z Was miał styczność z tymi serwisami? Ktoś kupował w ten sposób elektronikę albo inne sprzęty? Co o tym myślicie? Osobiście raczej średnio ufam bliżej nieokreślonemu chińczykowi, chociaż nie twierdzę też, że każdy człowiek na ziemi próbuję nas oszukać. Myślicie, że warto robić w ten sposób zakupy?

Raz zamówiłam na Ali skalpel, transakcja bezproblemowa, paczka dotarła stosunkowo szybko, z jakości przedmiotu jestem zadowolona. Mimo wszystko nie skłoniłabym się ku zakupowi jakiegoś poważniejszego sprzętu.

Kupiłem na AliExpress pierdółkę za 45 zł (wysyłka darmowa), ten sam przedmiot na allegro kosztowałby 110 zł. Doszło bez problemów po jakichś 2 tygodniach. Tak więc polecam.

Je też zamawiałam raczej drobne przedmioty na aliexpress, ale jak dotąd wszystko dotarło bez problemu.
Warto dokładnie czytać opisy, ponieważ niektórzy gwarantują zwrot pieniędzy jeśli po określonym czasie przesyłka nie dojdzie.

Słyszalem, że ubrania na alliexpress dlatego są tanie, bo wychodzą z fabryk w których nie ma zasad co do tworzenia danego wyrobu i często ubrania są tworzone z jakiś plastików rakotwórczych

Także nie skupiajcie się na tym że coś jest tańsze jak cebulaki, bo może sie dla was źle skończyć

To dlaczego te ubrania z aliexpress śmierdzą czymś dziwnym nawet po wygotowaniu/wyparzeniu, a sieciówki już nie?

Dla mnie i tak są to ubrania podejrzane, nikt tego nie sprawdza, wychodzi takie gówno z fabryki i leci do polaczków, bo oni patrzą tylko na ilość, a nie jakość

jak chcecie to kupujcie, kto wam zabroni ?



Nie odpadła, ale nie wiesz czy za 10 lat nie odpadnie

Źle wszyscy to pojmujecie od jednorazowego użytku się nic nie stanie, ale jak jakbyś korzystała z jakiegoś szajsu pare lat to mogłoby być inaczej

Raczej nie skłaniałbym się ku Aliexpress. Już nieraz zamawiałem towar z krajów azjatyckich i nie miałem najmniejszego problemu z dostawą, jednak są strony lepsze i gorsze, Aliexpress należy do tych gorszych.

Nie ma gorszego gówna na świecie jak podróby kosmetyków z chińskich stron. Nie wiem jak można zamawiać jakiekolwiek artykuły bezpośredniego kontaktu w chińskich marketach, nie wiem.. w porządku jeśli mówimy o szaliku, ale maseczki do twarzy? Ja bym tam podkoszulka nie kupił żeby w nim chodzić, a co dopiero kosmetyki.. nie masz pojęcia jakie chore chemikalia leje się na tkaniny wychodzące z ich fabryk. Chyba że mówimy o konkretnej stronie, z konkretnym towarem, ale na takich stronach artykuły mają zwyczaj być droższe od tych dostępnych w Polsce, więc po co ktoś miałby się łasić.

Raz mi się zdarzyło na próbę kupić koszulę, nie wiem co mnie podkusiło. I to wziąłem jedną z tych drogich. Taki syf, że na wieś bym w tym nie wyszedł. przeszyte metki, kołnierz z jakiejś sypkiej tektury, po prostu brak słów. Wisi w szafie, nawet nie chcę na to patrzeć.

Produkt drogi, renomowanej marki, nigdy pod względem jakości czy prestiżu nie przewyższy towaru taniego, zamówionego na Aliexpress. Nie ma co prowadzić polemiki czy więc się opłaca, bo opłacalność jest sytuacyjna, ja znam ludzi którzy dymaliby 4 kilometry żeby kupić dwie kapusty taniej o grosze, a znam też takich którzy kupują torebkę za 14.000 euro, i tłumaczą to jakością wykonania.
W każdym razie, na poparcie, mam parę sztuk towaru klasy światowej i wiem jak za każdym razem tego typu produkt przedstawia się względem innego, tańszego, klasy powiedzmy, sieciówkowej. Wiele sklepów już przemierzyłem, i takich koszul, takich swetrów nie da się kupić w cenie niższej z zachowaniem zarówno prestiżu jak i jakości towaru droższego.

Ostatnio zamówiłem słuchawki Xiaomi na Gearbest, polecam Xiaomi btw. bo ich słuchawki douszne od czterech generacji trzymają poziom i bezkonkurencyjną cenę, serwis Gearbest znów okazał się bezbłędny, towar został wysłany w tym samym dniu w którym go zamówiłem, co więcej - dostałem zdjęcie potwierdzające że faktycznie został przez nich wysłany, zapewniają zwrot pieniędzy bez zadawania pytań, w przypadku jeśli towar nie dojdzie, co dodatkowo zapewnia i warunkuje tracking przesyłki, gdzie każdy checkpoint do odebrania jest rejestrowany - i to z całkowicie darmową przesyłką. Bardzo mnie to cieszy. Po równo tygodniu towar dotarł z Singapuru.

Kilka lat temu kupiłem chiński odpowiednik IPoda. Wg. mnie był lepszy od oryginalnego amerykańskiego (też produkowanego w Chinach), bo znacznie tańszy, funkcje miał te same, i da się go bez problemu rozkręcić żeby wymienić akumulator. Amerykański Ipod jest nierozbieralny.

To mi przypomniało coś innego...
Już w XIX wieku przemysłowcy z głową na karku pracowali nad tym żeby np. nić albo gumka, wytrzymywała "just long enough". To dosyć częste zjawisko w dzisiejszych czasach, że produkt bardzo renomowanej firmy ma sporą cenę i działa tylko tak długo ile trzeba żeby zadowolić klienta. Natomiast produkty nieznanych producentów równie dobrze mogą być bardzo złej jakości i szybko się psuć, jak i być bardzo dobrej jakości i działać wieki.

Odtwarzać MP3 to bardzo prosta elektronika, więc jeżeli źródło zasilania daje się wymienić, i nie wprowadzono żadnych wad fabrycznie, to nie powinien się zepsuć przez co najmniej kilkadziesiąt lat.

Największy problem z produktami chińskimi to brak dostatecznej kontroli, nie masz gwarancji czy się czymś nie otrujesz, ale to samo dotyczy rzeczy kupowanych w marketach. Jakiś czas temu przypadkiem wykryto (bodaj w Reserved, ale nie jestem pewien), że partia skórzanych rękawiczek made in China (czyli skóra prawdopodobnie została wygarbowana w Indiach), zawierała chrom sześciowartościowy, czyli były rakotwórcze.

Więc jeśli sieciówki to tym bardziej Ci januszowi handlarze na allie

Zależy jeszcze w jakim sensie szkodliwych.

Domestos się reklamuje że zabija większość znanych bakterii, ale równie poprawnie można by powiedzieć że zabija większość znanych form życia. Gdyby się wykąpać w Domestosie jak taka bakteria, to długo by się nie pożyło.

Chodziło mi o to, czy substancja jest szkodliwa gdy nosi się koszulkę (np. dlatego że się rozpuszcza potem i wchłania przez pory), czy byłaby szkodliwa po wchłonięciu które nie zachodzi. Cement też jest szkodliwy gdyby go zjeść albo się w nim wykąpać.

A tymczasem, japońska jakość

http://motoryzacja.interi...rii,nId,2170953

O wyrypach VW też się ostatnio sporo pisało. Mniej o tym, że zanim wyszły typowe przekręty, to od lat np. stosowano wahacze aluminiowe, co z części dawniej niewymiennej, uczyniło część eksploatacyjną (zużywającą się), b.drogą w wymianie.
Toteż kto się kieruje stereotypami, reklamami, albo opiniami ludzi bez pojęcia, ten płaci.

Na początku jak mało kto wiedział o AliExpressie to miało sens Teraz dostawy się wydłużyły i większość można kupić już unas

Ja zamawiałam tak wiele rzeczy, i raczej nigdy się nie zawiodłam. Zresztą handlowałam z Chińczykami przez około 3 lata i mogę policzyć na palcach jednej ręki przypadki niedomówień. Zazwyczaj transakcje odbywały się sprawnie i jak najbardziej prawidłowo.

Osobiście kusi mnie żeby zamówić sobie klawiaturę bo naprawdę tam można dostać ciekawe rzeczy za które u nas życzą sobie zawrotne kwoty.