A nie lepiej poczekać z kupnem mieszkania na czas, kiedy już ułożysz sobie życie? To znaczy, przepraszam, że z góry założyłam, że jeszcze go sobie nie ułożyłaś, ale to dlatego, że jesteś jeszcze przed licencjatem. Sądzę, że lepiej z tym poczekać do momentu, aż człowiek znajdzie sobie stałą, dobrze płatną pracę, co do której istnieje duże prawdopodobieństwo, że nie będzie musiał jej wnet zmieniać. Nie mam pojęcia, jak przedstawiają się ceny mieszkań w zależności od dzielnicy. Jeśli chodzi o koszta najmu, to nie ma szczególnej różnicy w przypadku dzielnic śródmieścia czy tych w jego pobliżu. Co do obrzeży, na których chyba jest taniej, to dojazd do centrum Cię dobije. xD
Straho napisa/a:
miasto śmierdzące, zadymione. Wszędzie smog.
¯e smog, to wszyscy wiedzą. ¯e zadymione i śmierdzące, tego się nie odczuwa.
Btw. jaka uczelnia?
_________________
Połowa ludzkości nie istnieje; jej życie- to żart, dążenia naiwne, uczucia przelotne, poglądy śmieszne.