Panel logowania

Nie masz jeszcze konta na e-Mlodzi.com?

Zarejestruj siê!

Zapomnia³eœ has³a?

Przypomnij je

Autor

Wiadomo¶æ

Paole91  

User

hmmm.....


Imię: PAWE£

Do³±czy³: 01 Lut 2011

   

Wys³any: 2011-02-02, 18:19   

Ogolnie to sie dobrze ucze. Srednia na polrocze to 4.65 a ocena z matmy na polrocze 1.
_________________
każdy pisze swój scenariusz do swojej książki która jest życiem...
 

sheilven  

Pogromca postów



Wiek: 31

Do³±czy³a: 05 Gru 2008

Sk±d: Kraków

   

Wys³any: 2011-02-02, 18:41   

to spiąć tyłek, iść na korki albo zwyczajnie wziąć się za siebie.
_________________
i'm burning up a sun just to say goodbye.
 

Hella  

Pogromca postów



Do³±czy³a: 03 Sie 2014

Sk±d: Warszawa

   

Wys³any: 2014-08-07, 21:40   

Matma ogólnie nie jest łatwym przedmiotem, a w liceum... to zależy na jakim poziomie. Wiadomo, że trudniej jest na rozszerzeniu niż na podstawie. Wiele też zależy od zdolności i pracy ucznia oraz od tego jak uczy nauczyciel. U mnie jest tak, że mam problemy z matmą, bo dużo wymagają (jestem w klasie matematycznej), ale chodzę na korepetycje, no i 3 jest. Nie powiem, żebym była z tego powodu szczęśliwa, ale może jeszcze uda mi się poprawić moje umiejętności i stopnie w przyszłym roku. ;)
 

darelajn  

Stały User

Victim of Ritual



ImiÄ™: Dominika

Wiek: 28

Do³±czy³a: 04 Sty 2015

Sk±d: 50°15'N 19°00'E

   

Wys³any: 2015-01-06, 16:11   

Mam rozszerzoną matematykę (uczy nas nasza wychowawczyni). Ze mną jest tak, że część tematów potrafię bardzo dobrze zrozumieć, ale i tak większość to dla mnie czarna magia :D Nie wiem skąd pani bierze zadania na sprawdzian, bo są jak z kosmosu - o wiele trudniejsze niż na lekcjach - z potęg i logarytmów na lekcjach dostawałam 4 i 5. Ze sprawdzianu co? Jedynkę :P Ale i tak teraz idzie mi lepiej niż w 1 i 2 klasie.
_________________
For my dreams I hold my life, for wishes I behold my night...
 

sster82  

User

sster82


Imię: Stanisław

Wiek: 29

Do³±czy³: 12 Wrz 2015

Sk±d: £ód¼

   

Wys³any: 2016-03-25, 23:38   

Ja też byłem noga z matmy. Wszystko inne jakoś szło, a matma? jak po grudzie. Dlatego rodzice kupili mi kurs: https://zdasz.to/kursy/oferta z tym systematycznie przeszedłem przez wszystkie tematy, bez tego, bym chyba poległ.
 

kaÅ›ka009  

User



Do³±czy³a: 10 Maj 2016

   

Wys³any: 2016-09-08, 14:30   

Ja zawsze lubiłam podręczniki z Operonu, nie tylko do matmy, ale ogólnie. Są dość prosto i przejrzyście napisane. Chociaż mi osobiście najlepiej jest się uczyć z własnych notatek, bo czasem jest tak, że ja mam swój sposób na policzenie czegoś, a w podręczniku używają innego i mnie to dezorientuje.
Poza tym dobrze jest poczytać sobie trochę o maturze i koniecznie przystąpić do próbnej!
_________________
"If you can't explain it simply, you don't understand it well enoug"
Albert Einstein
 

DeSade  

Pogromca postów



Do³±czy³a: 20 Lip 2011

   

Wys³any: 2016-09-08, 14:54   

Nie miałam rozszerzonej matematyki, ale zdawałam maturę na tymże poziomie.
Potrzebne mi to było, żeby dostać się na międzywydziałowe studia.
Uczęszczałam na korepetycje swego czasu, a zmieniałam korepetytorów kilka razy w w ciągu miesiąca.
Aż w końcu oświadczyłam mamie- Mamo, sama dam sobie radę. Nie potrzebuję korepetycji.
I wiecie, dałam radę. Co wieczór przez 4 miesiące zasiadałam przed podręcznikami, arkuszami, zeszytami.
Pomagał mi czasami mój ówczesny chłopak. Rozwiązywaliśmy codziennie kilka zadań razem, przez Internet! A kiedy do niego przyjeżdżałam zawsze miałam ze sobą arkusze egzaminacyjne.
Lekcje matematyki zeszły dla mnie na dalszy plan.
Co prawda podsyłała mi moja nauczycielka różne zadania, kiedy jej powiedziałam, ze zdaję rozszerzoną.
I mi je sprawdzała, oddawała, wskazując błędy.
W sumie całkiem miło wspominam ten czas.
Rodzice dziwili się, że mam w sobie tyle samozaparcia Do dziś mi wypominają, kiedy chcę się poddać:
Tak bardzo się starałaś, nie spałaś w nocy, nigdzie nie wychodziłaś, żeby dostać się na te studia, a teraz chcesz wszystko zaprzepaścić?
I wtedy uświadomiłam sobie pewną rzecz- jeśli dałam radę z matematyką, to dam radę ze wszystkim.
I rzeczywiście tak jest. :-D
Pamiętam jeszcze, jak płakałam nad arkuszem, już na egzaminie. Bo w pewnej chwili doznałam uczucia- że nic nie umiem. Żadnego zadania.
A potem pomyślałam o moim chłopaku i nagle mnie olśniło. Ale to nie był koniec, bo nie wiedziałam, czy moje rozwiązania były dobre. I tak płakałam doby dzień, dopóki nie było jasne, że oto spełnią się moje marzenia.
_________________
W miękkim futrze kota
 

$karbówka  

VIP

Najwyższy Autorytet



Do³±czy³: 08 Pa¼ 2013

   

Wys³any: 2016-09-08, 22:11   

Zaraz, zaraz, to ta chwaląca się swoją niesamowitą wiedzą matematyczną Desi, musiała brać korepetycję żeby zdać maturę?
Widać kolejne kłamstwo wychodzi na jaw...
Matematyka na maturze, to bezmyślne podstawianie pod wzory... zero jakiegokolwiek abstrakcyjnego myślenia.
Sztuką jest tego nie zdać.
 

DeSade  

Pogromca postów



Do³±czy³a: 20 Lip 2011

   

Wys³any: 2016-09-09, 11:22   

$karbówka napisa³/a:

Zaraz, zaraz, to ta chwalÄ…ca siÄ™ swojÄ… niesamowitÄ…



No stary, przejrzałeś mnie... :oczami:
_________________
W miękkim futrze kota
 

Forum m³odzie¿owe e-Mlodzi.com