Tak myślałam, że pojawią się głosy "po co, na co".
Decyzję już podjęłam dlatego prosiłabym bez takich uwag. Chcę córkę nauczyć oszczędzania i obycia z bankowością od najmłodszych lat. Czasy trzymania gotówki w skarpecie minęły bezpowrotnie. To takie dziwne? Teraz nawet w szkolnych sklepikach można już płacić kartą.
Dodatkowo przepływy gotówkowe trudniej kontrolować, niż chociażby płatności kartą itp. Tutaj przynajmniej mam wgląd w historię. Takie konto może córce z resztą posłużyć w przyszłości (kontrolę rodzicielską można zdjąć lub konto przerobić na normalne) - stali klienci mają większą opcję manewru. Kiedyś tak było, nie wiem jak jest teraz.
Zastanawiałam się nad bankowością mobilną. Można połączyć to z telefonią i mieć dodatkowo zniżki w abonamencie. Płatności są wygodniejsze i nie trzeba latać po placówkach, żeby cokolwiek załatwić.
Spośród wszystkich ofert wybrałam dwie, które wg mnie są najbardziej korzystne. Na tym etapie swoją uwagę mogę poświęcić użytecznościom. Nie macałam żadnej aplikacji i dlatego dywaguję, która jest najmniej problematyczna. Poczytałam trochę i lepsze opinie zbiera aplikacja Orange. Estetyka też jest wbrew pozorom ważna. W prepaidy nie mam zamiaru się bawić. Więcej jest z tym zachodu niż pożytku.
Przestań nachalnie reklamować te "bardzo takie sobie",usługi, bo zaliczysz lot.
A mnie i tak nie oszukasz - $