Nie wytrzymam bez materiału do analizowania lub bez moich wymysłów autystycznych dłużej niż 15 minut
Raz na jakiś czas mam tak, że czuję pustkę itp. To jest ok, bo jestem nikim i w ogóle, więc nie powinienem czuć się dobrze w mojej skórze. Wszystko się tu zgadza, ale te stany zdarzają się tylko gdy mój łeb przeanalizuje wszystkie możliwe scenari... Hahahah możliwe scenariusze Pfff. Wszystkie scenariusze jakie tylko się da wymyślić i mam je wtedy gdzieś w niedalekiej podświadomości, nudzą mnie już, powtarzają się etc. lecz za chwilę znów coś się nawinie lub samo się
wytworzy, bądź zwyczajnie pozmieniają się aktorzy i inne elementy tych oklepanych. Scenariuszy oklepanych.
To jest okropne.
Zaczęło się od fantazji seksualnych. Bardzo szczegółowych fantazji seksualnych w wieku młodzieńczym. Jeszcze do tego doszła fobia społeczna, dda, samotność i jakieś tam inne syfy. Teraz ten mechanizm jest już właściwie czymś, czym jestem pochłonięty znacznie bardziej niż budowaniem rzeczywistości i ''życiem''.
Swoją drogą, to ten mój life musiał być rzeczywiście nieciekawy i niedobry, że to się tak nauczyło.
Da się w ogóle nic nie myśleć i po prostu; widząc kątem oka nieznajomą dziewczynę lepszą ode mnie w każdej kwestii widzieć nieznajomą dziewczynę lepszą ode mnie w każdej kwestii, wracając z przystanku wracać z przystanku, zmywając gary zmywać gary, odkurzając odkurzać, kąpiąc się kąpać się, przebywając wśród ludzi przebywać wśród ludzi, przepisując z tablicy przepisywać z tablicy, robiąc zakupy robić zakupy, jedząc jeść, srając srać, biegnąc na wf'ie biegnąć na wf'ie, myjąc zęby myć zęby, jadąc komunikacją jechać komunikacją, bojąc się dwóch osób idących z na przeciw bać się dwóch osób idących z na przeciw, jadąc rowerem jechać rowerem zamiast żyć w głowie w alternatywnym świecie jako ktoś inny wykonujący całkiem inne czynności lub te same inaczej jako ktoś lepszy
Jeszcze trochę i wcale stamtąd nie będę chciał wracać. Kiedyś tam zostanę, nie wrócę w cale
no i cześć wychodzę stąd, pewnych spraw mam już potąd.
Czy jest ktoś, kto jednak pomimo wszystkiego uważa, że uciekanie w wyobraźnie nie jest żałosne? Jeśli tak, to
To nie pozdrawiam.
Nic nie przychodzi samo
Nic nie przychodzi Å‚atwo
Szkodzisz sobie, kiedy myśli z tych decyzji natłok
Widzisz, że nie tędy droga, którędy prowadzi ona?
Moje wersy, moja mowa, Twoja lekcja, Twoja szkoła
Zależy od tego, jaka zła będzie, czy dobra
Ucieczka to marna opcja, można na dnie już pozostać
Czoła trzeba stawić życiu, by mówili Tobie "Mistrzu"
Szkodzisz sobie, kiedy myślisz tylko o sraniu i piciu
Nastawienie to zj3bane, weź najlepiej wyj3b w pi7du
Ciągniesz dalej wciąż to samo, choć każdy był jak amator
Na poczÄ…tku swojÄ… pracÄ…, majÄ… zyski siÄ™ bogacÄ…
Ci co wytrwale zostaną, mogą życie mieć wspaniałe
Gdy w głowie poukładane, to wszystko możliwe
Gdy czyny odpowiedzialne dadzÄ… Tobie moc i wiarÄ™
Siłę do działania, nie zapominaj lekcji
_________________
Życie to tylko gra, tyle że gra się w nią raz.