Panel logowania

Nie masz jeszcze konta na e-Mlodzi.com?

Zarejestruj siê!

Zapomnia³eœ has³a?

Przypomnij je

Autor

Wiadomo¶æ

jobczyk  

User

Papier


ImiÄ™: Adam

Wiek: 27

Do³±czy³: 03 Gru 2016

   

Wys³any: 2016-12-03, 00:23   ZaoszczÄ™dzić 25tys na podróż

Cześć
To mój pierwszy post na forum wiec proszę o wyrozumiałość ;)
Generalnie mam pomysł żeby wyjechać na długą podróż coś około roku , zwiedzić Europe może przy okazji Azję?
Zawsze o tym marzyłem i zamierzam to spełnić mam już wszystko wyliczone i zaplanowane ale własnie jest jedno ale , potrzebuje około 25 tyś złotych.
Myślałem nad pracą za granicą jestem w stanie dużo pracować byle by jak najszybciej zaoszczędzić upragnioną kwotę.A może macie jakieś inne pomysły?
W tym roku mam maturę więc po niej mam trochę czasu żeby jakoś ogarnąć temat i zarobić.
 

staryborderliner  

Stały User

przeGRYW



Imię: Odkładający na jut

Do³±czy³: 08 Pa¼ 2016

Sk±d: spoÅ›ród najgorszych

   

Wys³any: 2016-12-03, 09:12   

Podróżowanie to wyrzucanie pieniędzy w błoto :-> Po maturze mógłbyś za to hajsiwo, którego w rzeczywistości nie masz ogarnąć jakieś studia, choćby nawet zaoczne wraz z dojazdami, a jak masz w nosie dalsze rozwijanie się, to mógłbyś ten pieniądz wykorzystać np. na jakiś tam swój fundusz mieszkaniowy. Właściwie to za 25 tys. to przeżyłbyś co najwyżej w Polsce i jakichś innych Afrykach. Każdy śmieje się, że np. w chinach biedują, a tam masz wszystko o połowę droższe, za wyjątkiem ryżu. W wieku lat 20 jest czas bardziej na dorabianie się, aniżeli na kupowanie dóbr jakimi jest ta Twoja turystyka.
Ja bym nieco zmodyfikował Twój plan i w zależności od znanego przez Ciebie języka obrałbym miejsce, gdzie można i tyrać, i zwiedzać. Po jakimś czasie zmieniłbym takowe na inne, z tym że bardzo ciężko jest zrobić takie przejście nawet w Polsce z wiochy liczącej sobie 10 000 mieszkańców do miasta 1 500 000, czy chociaż 200 000. 1m2 mieszkania zamiast kosztować ze 3 koła kosztuje z 4 albo z 6 i to czasem na osiedlu, gdzie okna pomiędzy przeciwległymi budynkami oddalone są od siebie o dosłownie pare metrów.
Jak znasz jako tako język angielski lub niemiecki, to możesz pobawić się w rzekomego uchodźcę i zabierać pracę tubylcom w miejscach, gdzie dług publiczny jest mniejszy niż tu lub po prostu nieco bardziej szanuje się maszyny jakimi są ludzie.
_________________
Życie to tylko gra, tyle że gra się w nią raz.
 

Abotage

Stały User


Do³±czy³: 13 Wrz 2016

   

Wys³any: 2016-12-03, 09:40   

Cytat:

Podróżowanie to wyrzucanie pieniędzy w błoto :-> Po maturze mógłbyś za to hajsiwo, którego w rzeczywistości nie masz ogarnąć jakieś studia, choćby nawet zaoczne wraz z dojazdami, a jak masz w nosie dalsze rozwijanie się, to mógłbyś ten pieniądz wykorzystać np. na jakiś tam swój fundusz mieszkaniowy.


No cóż, jeśli myślisz o życiu w kategori dorabiania się i posiadania to rzeczywiście podróże nic Ci nie dadzą... Podczas podróży możesz spotkać ludzi żyjących kompletnie inaczej niż Ty, ich zwyczaje, punkt widzenia na różne rzeczy, zasmakować innych kultur i zrozumieć, że świat nie kończy się na Twoim mieście/wsi. I przede wszystkim dobrze się bawić, mieć potem co wspominać. Zawsze chciałem stanąć gdzieś na szczycie i popatrzeć się na krajobraz, przejechać się w jakieś sławne miejsce z filmu, spróbować czegoś, czego nigdy nie jadłem itp. żeby mieć potem co wspominać, gdy będziesz stary. Oraz po prostu czerpać z tego przyjemność. Ja jestem chory, jak nigdzie nie wyjadę chociażby raz na miesiąc i chociażby do głupiego Zakopanego na jeden dzień. Po prostu życie w jednym miejscu, jeżdżenie tymi samymi autobusami do tych samych miejsc w końcu mnie nudzi i kur***, muszę zobaczyć/zrobić coś nowego.
Życie nie polega tylko na ciągłej pracy, zdobywaniu certyfikatów umiejętności i liczeniu pieniędzy na koncie. Zwłaszcza w takim młodym wieku, kiedy nie ma się zobowiązań, jeśli ktoś chce to czemu tego nie wykorzystać ;)

Do autora: jedz na parę miesięcy do Niemiec/Holandii/krajów południowych (prace sezonowe przy owocach) i dorób sobie. Teraz masz agencje pracy, więc one (teoretycznie) wszystko zapewniają (wyżywienie i zakwaterowanie) więc nie powinno być problemu. Na studia mozesz iść za rok albo nawet za 2 lata.
Teraz korzystaj, póki jesteś młody i zdrowy :)
Powodzenia!
 

staryborderliner  

Stały User

przeGRYW



Imię: Odkładający na jut

Do³±czy³: 08 Pa¼ 2016

Sk±d: spoÅ›ród najgorszych

   

Wys³any: 2016-12-03, 09:53   

Abotage napisa³/a:

Teraz korzystaj, póki jesteś młody i zdrowy :)


Po co ma korzystać z życia teraz kosztem czasu? Na emeryturze będzie miał go nadmiar. Co ma wspominać na starość i w jakich warunkach? To jest błąd. Najpierw praca, później przyjemności. Ja też zacząłem życie od odpoczywania nie będąc wcale zmęczonym i chciałbym zauważyć, że standardy, których się dorobiłem są poniżej przeciętności, a ''odpoczynek/wegetacja'' był słaby, bo żyłem z niskim samopoczuciem podbudowywanym cieszeniem się z patologi. ''Odpoczywałem'' w świadomości, że jestem daleko w tyle i że mam do ogarnięcia szkołę, zawód, 4 ściany itd. Nie da się ''odpoczywać'' mając w głowie świadomość tego, że ma się coś dużego do zrobienia. No chyba, że ktoś jest na tym etapie co ja, jest mu już wszystko jedno i świadomość bycia nikim już przestała go smucić i motywować do zmian.
_________________
Życie to tylko gra, tyle że gra się w nią raz.
 

metalmummy  

Junior Admin

MATKA



ImiÄ™: Karolina Magdalena

Wiek: 31

Do³±czy³a: 28 Gru 2010

   

Wys³any: 2016-12-03, 11:50   

staryborderliner napisa³/a:

Po co ma korzystać z życia teraz kosztem czasu? Na emeryturze będzie miał go nadmiar.


Bo nie wie ile mu tego czasu zostało. Średnia długość życia mężczyzn w Polsce to nie pewnik, to jedynie szacunek.
_________________
przestrzegaj regulaminu młody człowieku.
 

Bohun  

User

Siewca Sierot



ImiÄ™: Wojtek

Wiek: 26

Do³±czy³: 28 Pa¼ 2016

Sk±d: WrocÅ‚aw

   

Wys³any: 2016-12-03, 11:52   

Polecam namiot i autostop, zyjesz praktycznie za darmo.
_________________
GNLS
 

staryborderliner  

Stały User

przeGRYW



Imię: Odkładający na jut

Do³±czy³: 08 Pa¼ 2016

Sk±d: spoÅ›ród najgorszych

   

Wys³any: 2016-12-03, 12:34   

metalmummy napisa³/a:

Bo nie wie ile mu tego czasu zostało. Średnia długość życia mężczyzn w Polsce to nie pewnik, to jedynie szacunek.


:-) Dlatego jak najszybciej powinien dorobić się domu, spokoju o swój byt i potencjalnej rodziny, o ile w przeciwieństwie do niektórych swoich rówieśników posiada jakiekolwiek ambicje No chyba, że umyślnie planuje odejść z tego świata lub jest pewien, że jest chory na jakąś nieuleczalną chorobę.
''Czas to pieniądz.'' Z autopsji wiem, że nadmiar pierwszego bez drugiego ani nie służy, ani niczego nie dodaje. Nie ma sensu szlajać się i bezproduktywnie niszczyć czas uciekając od dorosłości. Nie wierzę w to, że autor może sobie pozwolić na tak beztroskie życie. To jest przywilej tylko i wyłącznie ludzi mających szansę kultywować tradycję bycia czempionem i szefem lub być potomkiem takowych. Z tym, że taka tradycja musi trwać w rodzinie wystarczająco długo, żeby taki lewak nie musiał się już o nic martwić poza swoim wykształceniem i aparycją.
Czas ( 1 rok. ) to nie jest wolność. Czas to jest wegetacja i regres, za wyłączeniem tego potrzebnego do regeneracji. Niestety, ale wolnością jest tylko i wyłącznie możliwość rozwoju i dorabiania się, ( Tak w ogóle, to witam w rzeczywistości. ) gdzie ci którzy weszli na szczyt i ''żyją'' mają już taką sytuację, że to inni pracują na nich, a oni już tylko zarządzają takimi i odświeżają czasem swoją wiedzę, czy poznają całkiem nowe technologie ze swojej dziedziny.
Zejdź na ziemię. Zdejmij różowe okulary. Nie ma wielu takich, którzy mogą sobie od tak jeździć po świecie, z kolei ci, którzy mogą sobie na to pozwolić robią to wykonując pomiędzy tym szlajaniem się swoje obowiązki, o ile koszt wycieczki nie jest dla nich problemem.
Nie wydaje mi się, że podróże są czymś niezwykłym, gdy już kogoś na to stać :kwasny: Ten gościu tak żyje, ale on najpierw się dorabiał, a dopiero potem ''odpoczywał''.
Jeśli jest się człowieczkiem nie mającym 4 ścian, firmy czy chociaż dochodów, to takie podróże podchodzą już pod jakąś manię, czy psychozę. Po co Ty się tam człowieku pchasz? Mam nadzieję, że chcesz tam pracować tak jak ona .
Normalny człowiek wiedząc, że ma do zrealizowania tak dużo, ile trzeba zrobić, by żyć na poziomie nie zachowywałby się w ten sposób :oczami:
Tylko wariaci albo samobójcy bez ambicji szlaja się i odpoczywają nie będąc zmęczonym, gdy powinni w tym czasie za czymś biegać zamiast robić takie dziadostwo.

Bohun napisa³/a:

Polecam namiot i autostop, zyjesz praktycznie za darmo.


Ile można być jaskiniowcem z nadmiarem czasu? Ja już nie mogę. Co za dużo to niezdrowo. Niestety, ale czasem powrotu z jaskini nie ma, a tym bardziej, gdy weszło się tam chwilę odpocząć nie mając żadnego wykształcenia, a czas sobie płynął...

Mam takie wrażenie, że nie tylko ja czasem chcę dla kogoś źle. Zachęcacie gościa do czegoś, co oddali go od sukcesu jakim w moim mniemaniu aktualnie jest zdobycie funduszy na dom o cały rok, plus czas potrzebny na zgromadzenie funduszy, no chyba że chcecie, żeby spróbował i zobaczył na własnej skórze, jakie to jego szlajanie się jest debilne i nie żałował, że nie spróbował, żeby nie żył w świadomości, że to jest czymś niezwykłym etc. :-D

Jeżeli ja sam nie mając zabezpieczenia finansowego czy domu byłbym szczęśliwym beztrosko szlajając się po świecie, tak samo jak czasem z niewiadomych przyczyn jestem, to byłoby to znakiem, że albo mam wszystko gdzieś i chcę odejść, albo że coś ze mną na prawdę jest nie tak. Przypominam jeszcze raz to co mówiłem. Nic nie da nikomu prawdziwego szczęścia, jeżeli nie czuje się on bezpieczny finansowo itp.

Ach. Jakie to jest wszystko proste, gdy wydaje siÄ™ polecenia komuÅ›, a nie sobie samemu :-D
Ja też straciłem co najmniej rok, bo przecież mogłem iść do zawodówki, a nie technikum, którego prawdopodobnie i tak nie zdam, a nawet jeśli, to przecież bez matury i trudniejszych kwalifikacji. Teoretycznie mogę się w ostatniej chwili przepisać i co? I nic. Obojętność, wegetacja, strach przed usamodzielnieniem się. Jedyną moją wymówką do zaprzestania działania było wstydzenie się wysępić praktyki od jakiegoś typa, który miałby mnie za darmo.
_________________
Życie to tylko gra, tyle że gra się w nią raz.
 

$karbówka  

VIP

Najwyższy Autorytet



Do³±czy³: 08 Pa¼ 2013

   

Wys³any: 2016-12-03, 14:17   

A co w tym złego, że gość chce sobie pozwiedzać?
Może ma inny plan na życie niż bycie biurowym korpo-szczurem i zbieranie 200 tys. na mieszkanie lub wzięcie kredytu na 25 lat i uwiązanie się do jakiejś klitki?
 

staryborderliner  

Stały User

przeGRYW



Imię: Odkładający na jut

Do³±czy³: 08 Pa¼ 2016

Sk±d: spoÅ›ród najgorszych

   

Wys³any: 2016-12-03, 14:52   

Na podróż też trzeba odkładać albo wziąć pożyczkę, z tym że jest to trochę inna kwota, a przecież mieszkać i tak gdzieś trzeba.
Złe jest to, że nie ma gdzie wrócić i jedzie martwiąc się czy mu starczy pieniędzy.
Bardzo intrygująca jest kwestia ''uwiązania się do jakiejś klitki'' tego nie brałem pod uwagę :oops:
W każdym razie wynajmując jakieś klitki 60 lat wyda się równowartość 3 jakichś klitek, a przecież nie każdy może sobie w swoim życiu pozwolić choćby na 1 klitkę, a zwłaszcza wydając pieniądze na głupoty i odkładając w nieskończoność moment kupna czy zaczęcia oszczędzania na takową klitkę.
_________________
Życie to tylko gra, tyle że gra się w nią raz.
 

$karbówka  

VIP

Najwyższy Autorytet



Do³±czy³: 08 Pa¼ 2013

   

Wys³any: 2016-12-03, 15:48   

staryborderliner napisa³/a:

Na podróż też trzeba odkładać albo wziąć pożyczkę, z tym że jest to trochę inna kwota, a przecież mieszkać i tak gdzieś trzeba.


To będzie mieszkał w tanich hotelach, albo znajdzie coś przez coachsurfing, ewentualnie ewentualnie będzie żulem, albo zacznie polować z Masajami na antylopy.

staryborderliner napisa³/a:

Złe jest to, że nie ma gdzie wrócić i jedzie martwiąc się czy mu starczy pieniędzy.


Wrócić do Polski, do roboty?
Da radÄ™.
Śmieciówki i złodziejskie agencje pracy nie znikną tak szybko.

staryborderliner napisa³/a:

Bardzo intrygująca jest kwestia ''uwiązania się do jakiejś klitki'' tego nie brałem pod uwagę


Mieszkanie w bloku, spłacanie kredytu przez 35 lat i zasuwanie od 10 godzin dziennie do kijowej roboty, nie nazwałbym intrygującym zajęciem. :-D

staryborderliner napisa³/a:

W każdym razie wynajmując jakieś klitki 60 lat wyda się równowartość 3 jakichś klitek


Na rynku mieszkaniowym nie ma pewności, ze ceny utrzymają się tyle lat, by robić tak dalekosiężne wyliczenia.

staryborderliner napisa³/a:

a przecież nie każdy może sobie w swoim życiu pozwolić choćby na 1 klitkę


Bardzo dużo osób w młodym wieku, w takim zadupiu postsocjalistycznym jak Polska, nie może sobie pozwolić i do 30-stki z rodzicami mieszka, albo wynajmuje klitki.
Nie wiem czy to lepsze życie niż podróż dookoła świata.

staryborderliner napisa³/a:

a zwłaszcza wydając pieniądze na głupoty i odkładając w nieskończoność moment kupna czy zaczęcia oszczędzania na takową klitkę.


Zależy jaką kto ma ambicję życiową i jak chce je przeżyć.
Można jak przeciętny Janusz i Grażyna, a można inaczej.
On chce inaczej, jego sprawa.
Dlaczego to ma być gorsze niż nudne życie standardowego Polaka?
 

philosophus  

Pogromca postów


Do³±czy³: 07 Lut 2013

   

Wys³any: 2016-12-03, 22:56   

staryborderliner napisa³/a:

Ja też straciłem co najmniej rok, bo przecież mogłem iść do zawodówki, a nie technikum, którego prawdopodobnie i tak nie zdam, a nawet jeśli, to przecież bez matury i trudniejszych kwalifikacji. Teoretycznie mogę się w ostatniej chwili przepisać i co? I nic. Obojętność, wegetacja, strach przed usamodzielnieniem się. Jedyną moją wymówką do zaprzestania działania było wstydzenie się wysępić praktyki od jakiegoś typa, który miałby mnie za darmo.



Wg. mnie ty powinieneś się zacząć na coś leczyć, może na depresję, może na coś innego, bo z tego co widzę po Twoich postach, to masz potencjał, tylko dobija Cię nastawienie.

$karbówka napisa³/a:

Bardzo dużo osób w młodym wieku, w takim zadupiu postsocjalistycznym jak Polska, nie może sobie pozwolić i do 30-stki z rodzicami mieszka, albo wynajmuje klitki.



Powiedziałbym że dorobienie się własnego mieszkania do 30tki, to duży sukces. Zakładając optymistycznie, że od 25 roku życia zarabiasz 2000zł netto, to nie wydając ani grosza, do 30tki zebrałbyś dopiero 120 tys.
_________________
"Jak można szanować kogoś, kto jest moralny tylko dlatego, że boi się kary ze strony potężnej istoty która cały czas go obserwuje?" - Richard Dawkins

Zlikwidować urzędy pracy i podatek dochodowy!
 

$karbówka  

VIP

Najwyższy Autorytet



Do³±czy³: 08 Pa¼ 2013

   

Wys³any: 2016-12-03, 23:42   

philosophus napisa³/a:

do 30tki zebrałbyś dopiero 120 tys.


To możesz przez 120 miesięcy wynajmować klitkę. ;)
 

Abotage

Stały User


Do³±czy³: 13 Wrz 2016

   

Wys³any: 2016-12-04, 11:30   

Poza tym nie każdy chce mieć własne mieszkanie, nie uważam żeby to była rzecz konieczna do życia. Jakbym miał kiedykolwiek to wynajmowałbym cały czas a sam mieszkałbym zupełnie gdzie indziej, zmieniając miejsca pobytu co jakieś kilka miesięcy :-D
 

staryborderliner  

Stały User

przeGRYW



Imię: Odkładający na jut

Do³±czy³: 08 Pa¼ 2016

Sk±d: spoÅ›ród najgorszych

   

Wys³any: 2016-12-04, 12:01   

Jeżeli jesteś tak rozchwytywany przez rynek pracy, że z dnia na dzień znalazłbyś pracę w nowym miejscu zamieszkania, to gratuluje :->
_________________
Życie to tylko gra, tyle że gra się w nią raz.
 

jobczyk  

User

Papier


ImiÄ™: Adam

Wiek: 27

Do³±czy³: 03 Gru 2016

   

Wys³any: 2016-12-04, 20:58   

Po prostu jestem młody i mam marzenia które chce spełnić a nie zamierzam z nich rezygnować , co ma być to będzie poradzę sobie. Zawsze chciałem zwiedzić świat i zrobię to! razem ze swoją harmonijka :D
Właśnie zamierzam podróżować przez couchsurfing i workaway najlepiej we Włoszech i norwegi na dłuższy czas a podróż będzie trwać około roku a jak się okaże , że mam za dużo pieniędzy (bo 25tys to naprawdę dużo) to pojadę jeszcze do Chin :D
Zacznijmy od tego , że podróże rozwijają gdzie lepiej nauczysz się języka obcego jak nie w kraju w ktorym sie go uzywa - caly czas sie doskonale poprawiam swoj angielski a w przyszlosci mam nadzieje nauczyc sie Włoskiego lub Hiszpańskiego (co z pewnością zrobie :D). Po drugie podroze poprawiają samoocene oraz pewność siebie (szczególnie autostop) i komunikatywność co uważam jest niezwykle wazne. Poznajesz inne kultury , uczysz się sobie radzić w zyciu i masa innych nie będe sie bardziej rozpisywać bo juz chyba z 5 razy edytowalem ten tekst :D.
Tylko nie wiem do końca jak to zrobić myślałem nad obozami pracy (zbiory) ale może macie inne pomysły?
A i tak się składa , że napewno sobie poradze skąd to wiem? Ponieważ zacząłem pracować mając jakieś 13 lat dorabiałem sobie żeby było co jeść bo pochodze z biednej rodziny a pozniej wyjechałem do miasta 500 tys do szkoły (technikum) i zamieszkałem w internacie mając do dyspozycji miesiecznie jakies 200zl w sumie to nie jest az tak malo ale wiekszosc z tego co słyszałem to narzekala ze miala do wydania 500+ zl a ja za 200 musialem sie jeszcze wyzywic w weekend a teraz dodatkowo mam pokoj na wlasnosc a cale wyzywienie sam musze sobie ogarnac wiec sobie dorabiam plus sie ucze (ostatnia klasa) i plus trenuje 6 razy w tygodniu (mam wiele medali mistrzostw polski) wiec znajac siebie wyjde z kazdej dupy - Przypomniałem sobie jak bylem w Berlinie stopem i przeszedłem z buta 40 km bo nie miałem jak trafić do centrum ale to dłuższa historia :D
Nie interesuje mnie takie życie rano 5 pobudka potem praca dom i powtórz chcę poprostu inaczej a teraz chce podróżować więc bede podrozowac bez roznicy czy sie to komus podoba czy nie pytam tylko jak mozna to zalatwic prosciej a nie czy pozniej sobie nie poradza lub nie daj boze nie pojde na STUDIA!!! bo studia to dzisiaj oczywiscie gwarantowana przyszlosc - lepiej zostac spawaczem ktory zarabia krocie w kraju jak i za granicami niz skonczyc jakis badziewny kierunek.
pozdrawiam

Ps. znalezc prace w dzisiejszych czasach w miescie pol miliona to kwestia jednego dnia a nawet i pol godziny (tyle trwalo znalezienie pracy w restauracji) jestes cos takiego jak olx gdzie roboty jest masa tylko trzeba sie zglosic i miec checi :)

Pss . Abotage rozumie mnie w 100% ;)
 

Forum m³odzie¿owe e-Mlodzi.com