Na moim wydziale gorsze obelgi padały.
Mój lektorat z łaciny, to była dla niektórych wrażliwców gehenna.
Lecz nikt się nie uskarżał.
Natomiast, uważam, że na innych, zagranicznych uczelniach jest gorzej (w sensie wyuwanych zarzutów wobec profesorów)
Z tego, co mi opowiadajÄ… studenci-obcokrajowcy-przyjaciele-moi.
_________________
W miękkim futrze kota