Cześć, 2 tyg temu poznałem dziewczynę, której również się podobam, sprawa wygląda tak, że ona sama chciała mnie poznać ale nie miała odwagi, więc namówiła mojego kolege, żeby mnie zapoznał - w między czasie podesłał mi parę zdjęc z rozmowy mojego kolegi z nią i były tam zmianki np " Nie friendzonujesz go? - ona -> no pewnie że nie xd" albo " działaj - oki oki działam" lub w stylu " fajny jest? -fajny, podoba mi się" ale od pewnego czasu dziwnie się zaczęła zachowywać, ostatnio napisała mi, że nie umie okazywać uczuć, ostatnio była trochę zdenerwowana, wczoraj mnie olała ale po godzinie mi coś tam jednak odpisała. Jak prawiłem jej komplementy to odpowiadała coś w stylu "miło/miłe - dziekuje :) " sama czasami mi prawiła ale ostrożnie, delikatnie.
Wziąłem jej nr. telefonu jakiś czas temu, jej najlepsza koleżanka mnie zaprosiła, zaproponowałem jej ostatnio wyjście po czym napisała "bardzo chętnie" dzisiaj napisałem do niej by się upewnić że idziemy i dopisałem "nie ukrywam, że mi zależy" po czym dostałem wiadomość " jeszcze nie wiem o której dokładnie bede mogla ale napisze ! " cos w tym stylu, zaznaczam, że sama chciała mnie poznać, pisała z moim kolegą o mnie coś w stylu " chyba sie układa" "fajny" itd itp. a teraz (ostatnie 3dni) trochę dziwnie zaczęła się zachowywać, podesłała mi jakąś piosenkę na yt i powiedziała, żebym oglądnął sobie teledysk, a na tym teledysku dwoje młodych ludzi którzy starają się o siebie.
Nic z tego? teraz na tym spotkaniu przyniosę różę i wprost się zapytam czy mam u niej szansę, już zaczęło mi zależeć a nie chce się rozczarować po 3 mieś. lepiej teraz - mniej cierpienia :)