Cześć, mam 14 lat od 2 miesiecy zakochany jestem w Mojej przyjaciółce.
Ostatnio anonimowo napisałem jej list ,,kocham Cie ale Ty o tym nie wiesz"
Domyslila sie ze to ja, tocząc rozmowę dalej powiedziałem jej o moich uczuciach. Napisała mi ze przez wydazenie z jej ostatnich zwiazków nie chce miec NARAZIE chłopaka.
Udając ze sie tym nie przejelem napisałem ,,trudno"
Ona napisała że to moj przyjaciel zlamał jej serce.
Ozdrazu pękłem i napisałem jak mam mu to za złe, wydaje mi sie ze w tym momencie delikatnie przekonala sie ze mi zależy na niej.
Lecz wtedy tego nie dostrzegłem.
Wysłałem jej bardzo stary zrzut ekranu na ktorym widnieje facebookowy quiz z podpisem "z kim weźmiesz ślub" Był to rok około 2012.
Wynikiem testu bylem ja, ze ja wezmne z nia ślub, co ciekawe data ślubu to 14 Sierpnia tego roku....
Zrzut edytowałem, przekresliłem i dałem smutną minkę z podpisem: "Jednak nie wezmne ślubu z Tobą"
Ona napisała ze moze jedak weźmnie ze mną ten ślub ( mamy 14 lat, mowimy w przenośni )
Dodała ze do slubu zostały 12 dni i ze jak uda mi sie ją przekonać do siebie to za mnie "wyjdzie"
Wpadlem na pomysł zeby sie starac, rozmawiac z nia i zawsze wysylac jej SMS "Dzieńdobry
" i "Dobranoc
"
A dzien przed tym slubem sie z nia spotkac i wreczyc jej pierscionek, jako zaręczynowy, wiem dziecinne, ale to by bylo raczej ciekawe i nawiazujące do tego starego zrzutu ekranu.
Macie jakies rady jak jÄ… przekonac do siebie ?
Z gĂłry dziekuje za odpowiedzi :D