Wychowywała mnie tylko Mama.W domu lania nie dostawałem bo potrafiła mi tak nagadać albo nakrzyczeć że to do mnie najlepiej docierało.W szkole uczyłem się tak sobie bo nie nadążałem z materiałem.Dwa razy powtarzałem klasę.Lanie pasem pierwszy raz dostałem jak mieszkałem u Cioci mając 15 lat,zresztą bliską przyjaciółką mojej Mamy.Mama musiała wtedy wyjechać do pracy na 3-lata za granicę.Zresztą ciocia była bardzo atrakcyjna,mądra i wesoła oraz skora do żartów.Z Ciocią rozumieliśmy się bez słów.W każde wakacje jeździłem do Mamy w odwiedziny.Okres ten zresztą wspominam jako jeden z najlepszych okresów w moim życiu.Lanie dostałem zresztą na własne życzenie .Była wywiadówka i Ciocia na nią poszła ale przed wyjściem pokazała i taki skórzany pasek czarnego koloru,około 1.5 centymetra szerokości i w żartach zapowiedziała z uśmiechem,że jak dowie się o wagarach,papierosach albo złym zachowaniu to mi ściągnie majtki i spuści takie lanie tym pasem,że popamiętam,ja jej też żartując odpowiedziałem ze chętnie nadstawię tyłek a na koniec przeproszę,podziękuję za karę i pocałuję w dłoń.Ciocia tylko się uśmiechnęła.Tydzień wcześniej zostałem przyłapany przez nauczycielkę na paleniu w szkolnej ubikacji i zaprowadzony do wychowawczyni.Po wywiadówce Ciocia wróciła i powiedziała że dowiedziała się od wychowawczyni o papierosach.Zresztą pamiętałem tą groźbę a że lania nigdy w życiu nie dostałem a nieraz słyszałem od kolegów albo podsłuchałem z opowieści jak np. jakaś kobieta mówiła swojej koleżance jak spuściła lanie swojemu synowi czy córce.Zresztą sam byłem ciekaw jak to jest dostać lanie.Ciocia mówiła że się na mnie strasznie zawiodła.Było mi głupio bo z Ciocią się bardzo zaprzyjaźniliśmy.ciocia miała córkę,która mieszkała w innym mieście studiując.Opowiedziała mi że jej córka dostała za to lanie pasem po gołym tyłku ale ze mną nie wie co ma zrobić bo nie jestem jej synem.Ciocia powiedziała mi że należy mi się jakaś kara chciała mi tydzień szlabanu na wyjścia i telewizje oraz magnetofon.Domyśliłem się ,że jak bym był jej synem to też bym dostał lanie.Powiedziałem Cioci,że już wolę wole lanie tym bardziej ze miałem dodatkową pracę u jej jednej z koleżanek.Ciocia zapytała mnie jeszcze czy jestem tego pewny.Ja odpowiedziałem ze tak.Wobec tego Ciocia zgodziła się na moją propozycję mówiąc że za chwile porozmawia sobie z moim tyłkiem.Poszła po pas i po chwili z nim wróciła.Mnie kazała wstać a sama usiadła z przygotowanym już pasem .Jak wstałem to powiedziała mi że dostanę 25 pasów na goły tyłek za palenie papierosów tak samo jak dostała jej córka.Ciotka wstała z kanapy i kazała mi stanąć nad oparciem kanapy i gdy to zrobiłem to kazała mi opuścić spodnie.Jak to zrobiłem to następnie kazała mi opuścić majtki.Ogromnie się wstydząc zrobiłem to.Potem kazała mi się położyć na oparciu kanapy.Miałem już niezłego pietra i jakoś nie mogłem dać sobie rady żeby się położyć.Po chwili Ciocia widząc że nie mogę się przemóc popchnęła mnie lekko acz stanowczo i położyłem się na oparciu kanapy.Świecąc gołym tyłkiem solidnie przewieszony Ciocia zapytała mnie czy jestem gotowy ja wstydząc się odpowiedziałem ze tak.wobec tego ciocia wzięła mocny zamach i gdy tylko pas dotknął moich pośladków.usłyszałem trzaśnięcie poczułem mocny i piekący ból.Potem następny.Po każdym kolejnym pasie coraz trudniej mi było wytrzymać.Ciocia biła mocno i precyzyjnie.Raz za razem bijąc mi pupę.Zaciskałem pięści i zęby, jęcząc po każdym zadanym pasie.Kilka łezek zresztą popłynęło mi z oczu.Nie zdawałem sobie sprawy że lanie może tak boleć.Ciocia nie zważając na moje pojękiwania biła dalej aż nadszedł ten ostatni 25-ty pas.Po skończonym laniu Ciocia kazała mi powstać,masując obolałe pośladki,Wciągnąłem majtki i spodnie po czym Ciocia objęła mnie i zapytała czy nadal będę palił .Kleknąłem przed Ciocią,przeprosiłem Ciocię oraz pocałowałem jej dłoń obiecując ze papierosa nie wezmę do ust.Zdarzyło się jeszcze parę takich sytuacji kiedy musiałem na polecenie Cioci opuszczać majtki podczas całego okresu jak mieszkałem u Cioci.Każde lanie odbywało się wg.tego samego schematu.Zresztą nie miałem do Cioci żadnych pretensji bo po prostu na każde sobie zasłużyłem.Wolałem zresztą lanie od szlabanu choć tyłek bardzo bolał.Możecie opisać swoje lania jak przebiegały,kiedy dostawaliście/dostawałyście albo dostajecie