Przyzwyczaisz się :) Ja do niedawna siedziałem na 22" i wcale jakoś nie narzekałem, no ale skoro przyszło zmienić i ogarnąć coś nowego, to pokusiłem się na 27 cali. Powiem Ci, że różnica jest miażdżąca. Początkowo dziwnie się z tym czułem, wszystko było za duże, nienaturalne wręcz, wzrok musiał mi się przyzwyczaić :) Ale po kilku miesiącach stwierdzam wprost - warto było. Nie wyobrażam sobie teraz przesiadki na cokolwiek mniejszego, pracuje się idealnie, powierzchnia robocza na pulpicie wzrosła i to też jednak usprawnia wszystko. Także kupuj. Tylko byle rozdziałkę miał sensowną, bo przy takich gabarytach to nie może być byle co. Poleciłbym Ci coś, ale nie podałeś widełek cenowych odnośnie tego ile mógłbyś przeznaczyć, więc łap linka do jednego monitorka, tak na ślepo:
https://iiyama-sklep.pl/376-monitory-dla-grafikow-i-fotografii-monitor-iiyama-prolite-xub2792qsu-b1-27-wqhd-ips-flickerfree-bluelightreducer-gwarancja-zero-pixeli-4948570115341.html. Ten akurat jest bardzo dobry (iiyama ogólnie ma dobre monitory, polecam), możesz znaleźć coś tańszego, chociaż ja jestem zdania, że jeśli już raz na ileś tam lat zabierasz się za kupno monitora to już lepiej zainwestować w coś lepszego.