Hej, jestem nastolatką chodzę do technikum mimo tego byłam w bardzo długim związku trwał bardzo długo ale zakończył się jestem zadowolona był koszmarem chwilami. Chłopak zranił mnie myślałam, że już nikomu nie zaufam ale przypadkiem poznałam chłopaka z przeciwnej klasy przypadkiem zwykła wycieczka szkolna potem napisał do mnie na portalu i tak zaczęła się przygoda. Starał się bardzo zaskakiwał mnie, zakochałam się imponowało mi jego zaangażowanie kiedy mówił że mu zależy odmówiłam a on nie odpuszczał za trzecim razem zgodziłam się mimo, że już po pierwszym razie wiedziałam, że chcę!Byłam najszczęsliwsza na świecie zmienił się troszeczkę dla mnie na lepsze. Ale nie doceniłam go problemy w domu i z przyjaciółką przerzuciłam na niego i nie wytrzymał zakończył to.Ale wciąż go kocham minął miesiąc ale ja czuje jakby to było wczoraj codziennie go widzę spotykam,lecz powiedział mi ,,kocham Cię ale już nie mogę nie chce myślałem że coś się zmieni ale nie przejdzie mi za miesiąc rok ale nie ". Unika bardzo tematu tego od momentu rozstania z nikim nie chciał o tym porozmawiać chciałabym z nim spróbować bo jednak 7 miesięcy wiele znaczyło, w sumie to 10 bo przez 3 naprawdę się starał i stał się takim ideałem a teraz jestem zupełnie inną osobą nie radzę sobie z najprostszymi rzeczami...