NeSamurai, takie czcze dyskusje już się tu odbywały A co do świata BDSM; cóż, nie będę zbyt mocno się tu odkrywać, bo to prywatne rzeczy, które często spotykają się z niezrozumieniem
NeSamurai, takie czcze dyskusje już się tu odbywały A co do świata BDSM; cóż, nie będę zbyt mocno się tu odkrywać, bo to prywatne rzeczy, które często spotykają się z niezrozumieniem
Trzeba było nie odświeżać tematu :D Ja tam jestem wyrozumiały a temat jest dla ''niezrozumiałych'' i normalni tu nie wchodzą :P
_________________ "Z radością witaj poważne, trudne i skomplikowane problemy. To w nich kryją się największe możliwości" - Ralph Marston
,,Może nie najważniejsze jest chcieć iść z kimÅ› do łóżka, ale chcieć wstać nastÄ™pnego dnia rano i zrobić sobie nawzajem herbatÄ™.”
-Janusz Leon Wiśniewski
Ja uwielbiam gdy mój chłopak bawi się moimi stopami, całuje je, dotyka itd. Co prawda działa to tylko w jedną stronę (jak pewnie u większości z Was), ale taka jest już natura. Nie obrzydza mnie nic tutaj, zupełnie. Co do ''zabawiania się stopami'' to zależy od wprawy. Mi jakoś się to nie zdarza, uważam, że kobiety mają inne, lepsze miejsca którymi można się zabawiać, niż stopy.
Fetysz stóp jest wg was dziwny ? czy jak najbardziej normalny ?
Zależy w jakim nasileniu . Jeżeli dzieje się to tylko w ramach jakiś pieszczot to jest normalne , ale jeżeli już stosunku to naprawdę wg mnie chore ...
Każdy ma swoje upodobania, ale do mnie nie przemawia fascynacją stopami. Jeśli miałbym swoje "fetysze" powypisywać to wiele ludzi dziwiło by się co w tym widzę, dlatego też nic nie mam to fetyszystów stóp, ale jak pisałem sam w tym nie gustuje