Panel logowania

Nie masz jeszcze konta na e-Mlodzi.com?

Zarejestruj si!

Zapomniae hasa?

Przypomnij je

Autor

Wiadomo

$karbówka  

VIP

Najwyższy Autorytet



Doczy: 08 Pa 2013

   

Wysany: 2014-06-23, 17:40   

Szej-Hulud napisa/a:

Ludzie śpiewali "Boże, coś Polskę" nawet w czasach, gdy papież ekskomunikował powstańców. Co nie znaczy, że Kościół jest sperso... jest dobrocią pod postacią organizacji.


Powstania styczniowe i listopadowe to były tak dawno, że nie odnoszą się do ludzi żyjących i krytykujących KK obecnie - zresztą wiara tamtych ludzi była tak wielka, że by tego i tak nie zrobili.
Mówię o pokoleniu PRL gdzie ludzie śpiewali, i modlili się, chodzili do kościoła, jak zła władza prześladowała to szukali pocieszenia u kleru - teraz się polepszyło to ci sami teraz jednym frontem plują na Kościół.
Po prostu nie lubię hipokryzji, buractwa, a najbardziej podwórkowych anty-teistów i "historyków" z przypadku ( "a Kościół to zabijał ludzi, były krucjaty, nie wim gdzie ale były, i w ogóle Stalin zabił mniej niż papieże" ) :-D którzy tę histerię nakręcają.

Szej-Hulud napisa/a:

A te wartości duchowe są gdzie? Bo w Kościele nie ma ich więcej niż gdziekolwiek indziej.


Pewnie, sęk w tym, że tak oficjalnie Kościół tłumaczy tę przypowieść o wielbłądzie.

Szej-Hulud napisa/a:

Wartości duchowe... dobre


No raczej tak, niektórzy mają tak wielką wiarę, że przybijają się do krzyża na ochotnika. ( abstrahując od oceny tego zachowania)


Szej-Hulud napisa/a:

I co? Powiesz, że to wyjątek, że nie wszyscy tacy są


Nie powiem, bo to prowadzi do mojego ulubionego "nie wszyscy naziści zabijali" - problem w tym, że to prywatna sprawa jak kto wierzy, skoro ważniejsze dla nich stragany to ich sprawa.

Szej-Hulud napisa/a:

A miejsca na nauki Chrystusa brak.



Moja babcia, seniorka już dość zaawansowana wiekowo (81 lat ), niezwykle bogobojna osoba, co niedziela do spowiedzi, Radio Maryja co dzień - każdemu zwraca uwagę, że to robi źle, tamto nie po bożemu - a w Kościele jak parę razy miałem okazję być to podstawowa czynność jaką babcia wykonuje to sprawdzanie w jakiej kiecce przyszła sąsiadka albo ile kto daje na tace. :-D

No i co?
To nie kwestia wiary, tylko mentalności, tego się nie zmieni.
Stąd ten Polak-katolik, który na co dzień jest burakiem i ma gdzieś nauki Jezusa.
 

szymon200099  

User


Imię: Szymon

Wiek: 23

Doczy: 14 Cze 2014

Skd: Wieliczka

   

Wysany: 2014-06-23, 18:18   

Kościoły owszem, są ładne od środka, ale to ze względu na szacunek dla Boga. Bardzo dużo zbierają i oddają na biednych.
 

Tigranes  

Hiper wymiatacz



Doczy: 09 Kwi 2012

Skd: wiesz?

   

Wysany: 2014-06-23, 18:33   

janko napisa/a:

gdzie działała inkwizycja, a gdzie działały loże masońskie w tym okresie oraz czym zajmowała się inkwizycja.


Tak czy inaczej, KK od początku potępiał masonerię i zabraniał wiernym wstępowania w jej szeregi. Wolnomularze są ekskomunikowani przez KK z automatu.

Cytat:

Jednocześnie Chrystus nigdy nie potępił nikogo za bycie bogatym.


A kto twierdzi, że potępiał? Jeśli ktoś nie był Jego wyznawcą, to nic w tym dziwnego, że był bogatym. A Jezus dawał ludziom wybór - albo uwierzą i zostaną zbawieni, albo nie uwierzą i zostaną potępieni. Nie mówił jak Mahomet, że każdy człowiek powinien poddać się woli Boga i że cały świat powinien w końcu oddać cześć Allahowi.

Tak samo Jezus nie potępiał jawnogrzesznicy, którą starozakonni chcieli ukamienować - uratował ją przed tym. Powiedział jej tylko, żeby więcej nie grzeszyła.
Niestety, nawet dziś wielu katolików chciałoby, żeby państwowe sądy paliły na stosie za homoseksualizm i za apostazję. Co tylko potwierdza tezę, że rzymski katolicyzm to wynaturzenie chrześcijaństwa i że ma bardzo mało wspólnego z naukami Jezusa. Ale cóż, skoro św. papież Grzegorz VII, który do dziś nie został skreślony z listy świętych, twierdził, że tylko papieża stopy mają całować wszyscy książęta, podczas gdy św. Piotr podniósł z ziemi klęczącego Korneliusza mówiąc: "Wstań, ja też jestem człowiekiem", to czego się spodziewać...

janko napisa/a:

Stosunek Chrystusa do bogactwa to bardziej definiowanie hierarchii dóbr, a nie nakaz porzucenia wszystkiego co posiada.


Jednak zakaz bogactwa jest wyraźny. A im mniej człowiek posiada dóbr materialnych, tym (według Chrystusa) jest doskonalszy.

Cytat:

Chrześcijaństwo OPIERA SIÊ na pomocy ubogim? Gdzie to wyczytałeś?


Jak to gdzie? W Ewangelii. Vide bogaty młodzieniec, któremu Jezus powiedział, że jeśli chce być doskonały, ma sprzedać wszystko co posiada i pieniądze rozdać ubogim.

Cytat:

Jesteś tego pewien?


Nie wiem czy Szej jest, ale ja tak.
 

Szej-Hulud  

Pogromca postów

Éminence grise



Imię: Łukasz

Wiek: 30

Doczy: 07 Sty 2010

   

Wysany: 2014-06-23, 21:47   

Przepraszam, dopiero teraz zauważyłem ten post:

janko napisa/a:

Ogólnie rzecz biorąc twoja opinia na temat inkwizycji jest ogólna i niepozbawiona informacji równie potwierdzonych jak te plotki ;)


Czyżby? Zatem dlaczego w opinii przeciętnego katolika okultyzm i satanizm to właściwie to samo? Dlaczego gnostyka uważa się za okultystę, a zatem- kontynuując myśl z poprzedniego zdania- satanistę? Dlaczego papież Benedykt XV potępił antropozofię i dlaczego Encyklopedia Katolicka wypisuje na jej temat brednie? To propaganda czy przypadek?

janko napisa/a:

Jesteś tego pewien?


Tak. Tak właśnie odbieram Kościół od dłuższego już czasu. Jedyne akceptowane przez Kościół odkrycia naukowe to te, które zgodne są z Doktryną, w efekcie czego chociażby seksualność człowieka jest tutaj źle analizowana (patrz: wypowiedzi Lwa Starowicza, w których wytyka katolickim seksuologom błędy). Terapie mające na celu wyleczenie homoseksualizmu, potępiane przez psychiatrów i psychologów, w Kościele wciąż mają się zaskakująco dobrze. ¯e o Koperniku nie wspomnę :mrgreen:

janko napisa/a:

Czym w takim razie jest Stary Testament w oficjalnym rozumieniu KK? Wiesz, czy wysnuwasz domysły?


Czym jest? Wg nauczania jest tym, co już się wypełniło. Nie przeszkadza to jednak w wybiórczym jego traktowaniu przez KK. A może i sprzyja?

janko napisa/a:

To tylko Twoja opinia.


Opinia, ale z łatwością można by podeprzeć ją badaniami statystycznymi. Można np. zliczyć artykuły poświęcone homoseksualizmowi opublikowane na katolickich portalach i zbadać, jaka część z nich nacechowana jest niechęcią do osób o odmiennej orientacji. Można też wejść w komentarze do artykułów i dokonać podobnej oceny. Wszystko da się zrobić, kwestia czasu i chęci.

janko napisa/a:

Fronda nie jest redagowana jako oficjalne pismo KK i niewiele mnie obchodzi, co się wypisuje na ich stronie. Opinie ludzi też nie są oficjalnym stanowiskiem instytucji, do której należą, więc też niewiele mnie obchodzą.


Przepraszam cię, ale tutaj piszesz w pewnym sensie bzdury. Przypominasz mi pod tym względem znajomego teologa, świetnego gościa zresztą. Otóż: to ludzie stanowią KK. A zatem, jeśli ogół katolików głosi coś w sprawie wiary, to chociaż nie jest to oficjalne stanowisko, to jednak JEST to stanowisko Kościoła. Lub inaczej, jeśli ująłem to zbyt pokrętnie: jeśli katolik czyni źle, niezgodnie z nauką Kościoła (czy też, w przypadku Frondy, sprzecznie z nauką Chrystusa), to właśnie Kościół powinien tego katolika złapać i wyedukować. Zwłaszcza, gdy katolik ten pełni w jakimś sensie funkcję reprezentacyjną dla Katolicyzmu.
Czyli, raz jeszcze: Kościół to nie tylko święty Franciszek, święta Matka Teresa i ten od kremówek, ale CA£OKSZTA£T wspólnoty.
_________________
"Polskie życie polityczne nie może być dżunglą afrykańską, w której buszuje kilkunastu hultai klasowych. Wasz faszyzm albo zginie w Polsce, rozbije głowę o demokrację, albo Polska zapłonie wojną domową." - Ignacy Daszyński
 

janko  

Hiper wymiatacz



Imię: janek

Wiek: 33

Doczy: 09 Sty 2011

Skd: warszawa

   

Wysany: 2014-06-24, 09:26   

Tigranes napisa/a:

Tak czy inaczej, KK od początku potępiał masonerię i zabraniał wiernym wstępowania w jej szeregi. Wolnomularze są ekskomunikowani przez KK z automatu.


Nie bez przyczyny :D

Tigranes napisa/a:

Niestety, nawet dziś wielu katolików chciałoby, żeby państwowe sądy paliły na stosie za homoseksualizm i za apostazję.


A co to za argument? Ludzie bywają radykalni i po jednej i po drugiej stronie. Poczytaj choćby wcześniejsze wpisy w tym wątku o przymusowej kastracji księży.
Nie zniżajmy się do popierania swojego zdania tak prymitywnymi argumentami...

Tigranes napisa/a:

Jednak zakaz bogactwa jest wyraźny.


Podaj mi choć jeden cytat.

Tigranes napisa/a:

Jak to gdzie? W Ewangelii. Vide bogaty młodzieniec, któremu Jezus powiedział, że jeśli chce być doskonały, ma sprzedać wszystko co posiada i pieniądze rozdać ubogim.


To jest spora nadinterpretacja z Twojej strony. Tak samo można byłoby powiedzieć, że Chrześcijaństwo opiera się na zaparciu się samego siebie, bo Jezus powiedział: "Jeśli kto chce pójść za Mną, niech się zaprze samego siebie, niech weźmie krzyż swój i niech Mnie naśladuje!" :)
Nie mówię, że chrześcijanie nie powinni posłuchać w tym względzie Chrystusa, ale stwierdzenie, że na tym opiera się cała religia, to przesada. Na pomocy ubogim opiera się Caritas, czy Czerwony Krzyż, ale Kościół ma misję dalece ważniejszą od wspierania ubogich (co z resztą czyni na skalę niespotykaną w całej historii).

Szej-Hulud napisa/a:

Zatem dlaczego w opinii przeciętnego katolika okultyzm i satanizm to właściwie to samo?


Sądzisz, że to z powodu Inkwizycji? Naprawdę?

Szej-Hulud napisa/a:

Dlaczego gnostyka uważa się za okultystę


Nie wiem kto tak uważa, na pewno nie Inkwizycja :)

Szej-Hulud napisa/a:

Terapie mające na celu wyleczenie homoseksualizmu, potępiane przez psychiatrów i psychologów


Do psychiatrów i psychologów mam szczególnie ograniczone zaufanie. O terapiach słyszałem, że niektórym pomagają. Natomiast potępianie ich przez psychologów, którzy rozróżniają kilkanaście płci i orientacji seksualnych, które uważają za całkowicie normalne jest dla mnie najlepszym dowodem o wiarygodności tych "naukowców".

Szej-Hulud napisa/a:

¯e o Koperniku nie wspomnę


Może to i dobrze...

Szej-Hulud napisa/a:

Wg nauczania jest tym, co już się wypełniło.


Ee... możesz rozwinąć, bo nie bardzo pojmuję. Ewangelie opowiadają też o tym, co się wypełniło, tak samo dzieje apostolskie, więc gdzie różnica?

Szej-Hulud napisa/a:

Nie przeszkadza to jednak w wybiórczym jego traktowaniu przez KK.


Bo nie odnosi się do aktualnej sytuacji. Stary Testament miał przygotować naród wybrany na przyjście Mesjasza. Po tym jak Mesjasz się objawił światu, prawa ST już nie obowiązują (przynajmniej większość z nich nie odnosi się już do aktualnych czasów). Ani nie trzeba składać ofiar z baranków (bo Chrystus poświęcił siebie samego dla naszego zbawienia, stąd odprawiamy Mszę), ani nie obowiązują nas żydowskie przepisy starotestamentowe (poza dekalogiem, którego sam Chrystus nakazał przestrzegać).

Szej-Hulud napisa/a:

Można np. zliczyć artykuły poświęcone homoseksualizmowi opublikowane na katolickich portalach i zbadać, jaka część z nich nacechowana jest niechęcią do osób o odmiennej orientacji. Można też wejść w komentarze do artykułów i dokonać podobnej oceny.


Znam ateistów będących zatwardziałymi homofobami i rasistami, z tego też mam wysuwać jakieś wnioski?

Szej-Hulud napisa/a:

A zatem, jeśli ogół katolików głosi coś w sprawie wiary, to chociaż nie jest to oficjalne stanowisko, to jednak JEST to stanowisko Kościoła.


Znów, to Twoja opinia, czy taką definicję 'stanowiska Kościoła' gdzieś wyczytałeś?

Szej-Hulud napisa/a:

jeśli katolik czyni źle, niezgodnie z nauką Kościoła (czy też, w przypadku Frondy, sprzecznie z nauką Chrystusa), to właśnie Kościół powinien tego katolika złapać i wyedukować.


Poniekąd to prawda. Ale trochę inaczej to wygląda niż Tobie się wydaje. Jeśli katolik czyni źle - popełnia grzech. Kościół naucza cały czas i przestrzega przed grzeszeniem, a jeśli człowiek nie posłucha, to już nie jest odpowiedzialność Kościoła, a tego człowieka właśnie. To jak z państwem - w państwie mamy pewne prawo, a jak człowiek popełni przestępstwo, to ten człowiek za nie odpowiada, a nie instytucja państwa.
 

Tigranes  

Hiper wymiatacz



Doczy: 09 Kwi 2012

Skd: wiesz?

   

Wysany: 2014-06-24, 10:48   

janko napisa/a:

Nie bez przyczyny


Tak - zwalczanie konkurencji jest przyczyną.

janko napisa/a:

Podaj mi choć jeden cytat.


"Nie gromadźcie sobie skarbów na ziemi, gdzie mól i rdza niszczą i gdzie złodzieje włamują się i kradną. Gromadźcie sobie skarby w niebie, gdzie ani mól, ani rdza nie niszczą i gdzie złodzieje nie włamują się i nie kradną. Bo gdzie jest twój skarb, tam będzie i serce twoje" - Mt 6,19-21
"Nie możecie służyć Bogu i mamonie" - Mt 6,24.
"Jeśli chcesz być doskonały, idź, sprzedaj co posiadasz, i rozdaj ubogim, a będziesz miał skarb w niebie" - Mt 19,21.
"Zaprawdę, powiadam wam. Bogaty z trudnością wejdzie do królestwa niebieskiego. Jeszcze raz wam powiadam: £atwiej jest wielbłądowi przejść przez ucho igielne niż bogatemu wejść do królestwa niebieskiego" - Mt 19,23-24.

janko napisa/a:

Tak samo można byłoby powiedzieć, że Chrześcijaństwo opiera się na zaparciu się samego siebie, bo Jezus powiedział: "Jeśli kto chce pójść za Mną, niech się zaprze samego siebie, niech weźmie krzyż swój i niech Mnie naśladuje!"


Na tym również opiera się chrześcijaństwo. Zresztą wyzbycie się bogactw też wiąże się z zaparciem samego siebie.

janko napisa/a:

ale Kościół ma misję dalece ważniejszą od wspierania ubogich (co z resztą czyni na skalę niespotykaną w całej historii).


Co to za misja? Na czym według ciebie opiera się chrześcijaństwo?

janko napisa/a:

Sądzisz, że to z powodu Inkwizycji? Naprawdę?


To akurat raczej z powodu ks. Aleksandra Posackiego i jemu podobnych.

janko napisa/a:

Natomiast potępianie ich przez psychologów, którzy rozróżniają kilkanaście płci i orientacji seksualnych, które uważają za całkowicie normalne jest dla mnie najlepszym dowodem o wiarygodności tych "naukowców".


Nie wiem, których konkretnie psychologów masz na myśli, ale z pewnością istnieją trzy płcie: męska, żeńska i hermafrodytyczna (tzn. człowiek mający jednocześnie penisa i pochwę - zdarzają się takie dzieci) i trzy orientacje seksualne - hetero, bi i homoseksualizm. Jest też aseksualizm, tylko że on nie jest orientacją, a brakiem orientacji seksualnej, bo brakiem popędu.
Zdarza się też, że rodzi się dziewczynka uwięziona w ciele chłopca i odwrotnie.

janko napisa/a:

Po tym jak Mesjasz się objawił światu, prawa ST już nie obowiązują (przynajmniej większość z nich nie odnosi się już do aktualnych czasów).


To twoja opinia czy gdzieś to wyczytałeś?
"Nie sądźcie, że przyszedłem znieść Prawo albo proroków. Nie przyszedłem znieść, ale wypełnić. Zaprawdę bowiem powiadam wam: Dopóki niebo i ziemia nie przeminą, ani jedna jota, ani jedna kreska nie zmieni się w Prawie, aż się wszystko spełni. Ktokolwiek więc zniósłby jedno z tych przykazań, choćby najmniejszych, i uczyłby tak ludzi, ten będzie najmniejszy w królestwie niebieskim. A kto je wypełni i uczy wypełniać, ten będzie wielki w królestwie niebieskim" - Mt 5,17-20.

A np. jest napisane: "Przeklęty każdy, kto wykona posąg rzeźbiony lub z lanego metalu - rzecz obrzydliwą dla Pana, robotę rąk rzemieślnika - i postawi w miejscu ukrytym" - Pwt 27,15.

Czyli np. stawianie pomników Janowi Pawłowi II jest bluźnierstwem, tak jak stawianie czyichkolwiek posągów.

Poza tym gdyby prawa ST już nie obowiązywały, to raczej Stary Testament nie wchodziłby w skład Pisma ¦więtego uznanego za natchnione Słowo Boże. Przecież po każdym cytacie z Biblii duchowny mówi: "Oto słowo Pańskie".
 

janko  

Hiper wymiatacz



Imię: janek

Wiek: 33

Doczy: 09 Sty 2011

Skd: warszawa

   

Wysany: 2014-06-25, 08:56   

Tigranes napisa/a:

"Nie gromadźcie sobie skarbów na ziemi, gdzie mól i rdza niszczą i gdzie złodzieje włamują się i kradną. Gromadźcie sobie skarby w niebie, gdzie ani mól, ani rdza nie niszczą i gdzie złodzieje nie włamują się i nie kradną. Bo gdzie jest twój skarb, tam będzie i serce twoje" - Mt 6,19-21
"Nie możecie służyć Bogu i mamonie" - Mt 6,24.
"Jeśli chcesz być doskonały, idź, sprzedaj co posiadasz, i rozdaj ubogim, a będziesz miał skarb w niebie" - Mt 19,21.
"Zaprawdę, powiadam wam. Bogaty z trudnością wejdzie do królestwa niebieskiego. Jeszcze raz wam powiadam: £atwiej jest wielbłądowi przejść przez ucho igielne niż bogatemu wejść do królestwa niebieskiego" - Mt 19,23-24.


Ty nazwiesz to zakazem bogactwa, a ja nakazem pamiętania, co tak na prawdę jest ważne. W P¦ nie ma ani jednego fragmentu, żeby Chrystus potępiał kogokolwiek tylko za posiadanie bogactw.

Tigranes napisa/a:

Co to za misja? Na czym według ciebie opiera się chrześcijaństwo?


Misją Kościoła jest zbawienie ludzi. A nie nakarmienie głodnych i odzianie nagich. To należy do organizacji charytatywnych.

Tigranes napisa/a:

To twoja opinia czy gdzieś to wyczytałeś?


Polecam zajrzeć do Konstytucji Dei Verbum, która wyjaśnia tą kwestię.
A jeśli już się przerzucamy cytatami, to polecam ten: "Gdyż Chrystus jest końcem Prawa, aby każdy, kto wierzy, osiągnął prawość. (Rzym 6:21) ".

Tigranes napisa/a:

Czyli np. stawianie pomników Janowi Pawłowi II jest bluźnierstwem, tak jak stawianie czyichkolwiek posągów.


Wątek obrazów i pomników już był kilkukrotnie wałkowany, nie chce mi się znów tłumaczyć tego. Jeśli uważasz stawianie pomników za bluźniercze, to już trudno...

Tigranes napisa/a:

Poza tym gdyby prawa ST już nie obowiązywały, to raczej Stary Testament nie wchodziłby w skład Pisma ¦więtego uznanego za natchnione Słowo Boże. Przecież po każdym cytacie z Biblii duchowny mówi: "Oto słowo Pańskie".


Dlaczego nie?
 

Tigranes  

Hiper wymiatacz



Doczy: 09 Kwi 2012

Skd: wiesz?

   

Wysany: 2014-06-25, 13:43   

janko napisa/a:

W P¦ nie ma ani jednego fragmentu, żeby Chrystus potępiał kogokolwiek tylko za posiadanie bogactw.


Bo Jezus nie potępiał ludzi, tylko ich czyny. A jednym z takich czynów godnych potępienia było właśnie gromadzenie bogactw.

janko napisa/a:

Polecam zajrzeć do Konstytucji Dei Verbum, która wyjaśnia tą kwestię.


Aha, dokument KK z 1965 - czyli hierarchowie wymyślili to sobie na podstawie własnego widzimisię 180 lat po napisaniu Biblii.

janko napisa/a:

Jeśli uważasz stawianie pomników za bluźniercze, to już trudno...


Biblia uważa, zatem chrześcijaństwo uważa, ja nie.

janko napisa/a:

Dlaczego nie?


Bo po co w Piśmie ¦więtym nieaktualne zapisy pozbawione znaczenia i mocy nakazu? To by znaczyło, że mamy miłować Boga, który jest kapryśny i zmienia zdanie. Boga, który przez ponad tysiąc lat kazał sobie składać ofiary całopalne, a potem zmienił zdanie, kiedy posłał na tortury i okrutną śmierć własnego syna. Boga, który najpierw zabraniał jeść wieprzowinę, ptaki drapieżne, owady i wodne zwierzęta niemające łusek i płetw, a potem nagle zezwolił na to. Boga, który jest małostkowy, który kazał kamienować kobietę o której okazało się że w momencie ślubu nie była dziewicą ("Usuniesz zło spośród siebie"), który zadeklarował, że jest zazdrosny, który się gniewa, który karze występek ojców do piątego pokolenia, który kazał wiernym przycinać penisy, który dał przykazanie "Nie morduj", a potem pomagał ¯ydom mordować Kananejczyków i innych sąsiadów ¯ydów. Co to za autorytet? Aż się prosi, żeby szydzić i kpić z takiego Boga. Co prawda Grecy podczas szczególnych okazji żartowali sobie z bogów, ale oni nie mieli świętych ksiąg ani objawionych słów, które zabranialiby podważać. ¯ydów cechował całkowity brak dystansu i traktowanie nawet najbardziej absurdalnych praw ze śmiertelną powagą. U ¯ydów aż się roiło - i u ortodoksów roi nadal - od wszelkiego rodzaju niezwykle rygorystycznych zakazów i tabu.
 

janko  

Hiper wymiatacz



Imię: janek

Wiek: 33

Doczy: 09 Sty 2011

Skd: warszawa

   

Wysany: 2014-06-25, 15:55   

Tigranes napisa/a:

Biblia uważa, zatem chrześcijaństwo uważa, ja nie.


Bibilia nie uważa, Ty jej nie rozumiesz, a ja się Tobie nie dziwię...

Tigranes napisa/a:

Bo po co w Piśmie ¦więtym nieaktualne zapisy pozbawione znaczenia i mocy nakazu?


Stary Testament w dużej mierze jest zbiorem ksiąg opisujących historię narodu wybranego oraz jego relacji z Bogiem. Chociażby prawa nadane po niewoli egipskiej musiały odpowiadać mentalności ówczesnej społeczności byłych niewolników. Musiał przygotować ten naród na przyjście Pana. Nie znaczy to, że polecenia dawane Noemu, Abrahamowi czy Mojżeszowi w całości należy traktować uniwersalnie.
Nie zmienia to natomiast, ani nie umniejsza, roli ST.
 

Damn  

Pogromca postów

Queen Dude



Wiek: 28

Doczya: 10 Kwi 2010

   

Wysany: 2014-06-25, 18:06   

Natchnął mnie jakiś duch prawości, a więc: zachęcam do powrotu do tematu. Tematem rozmowy jest pedofilia w kościele.
Pozdrawiam.
_________________

If you don't wanna see that sunset,
stop looking in a demon's eye

Temporarily online
 

Hella  

Pogromca postów



Doczya: 03 Sie 2014

Skd: Warszawa

   

Wysany: 2014-10-14, 17:00   

Według mnie księdza-pedofila powinno traktować się tak jak każdego innego pedofila. Nie powinno być tak, że jego przełożeni go chronią, bo to ksiądz. Nie ma tak. Przestępca to przestępca. Nie ma taryfy ulgowej ze względu na wykonywany zawód. A pedofilów powinno się karać bardzo surowo. Jak dla mnie gwałt jest czymś gorszym od śmierci. Zabija duszę człowieka, naznacza go na całe życie. Coś strasznego po prostu. Dlatego wobec przestępców na tle seksualnym nie powinno być żadnej litości.
 

kanrunka  

Stały User



Doczy: 11 Lip 2014

   

Wysany: 2014-10-22, 15:27   

Kościół przez bardzo długi czas był schronieniem dla takich osób. Poza tym to nie jest normalne, że nie uprawia się seksu przez całe życie, więc bardzo często może dochodzić do tego rodzaju wynaturzeń
 

Forum modzieowe e-Mlodzi.com